Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Lucky Luck
Większość tego co kupujemy za nasze, czasem ciężko zarobione pieniądze nie jest wart swojej ceny ..... :)
Zapewne, ale w tym przypadku różnica pomiędzy kosztem wytworzenia a wartością produktu jest gigantyczna.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
A oglądałeś go więcej niż jeden raz?
No ze dwa, może trzy razy i to bardziej dlatego, że moja Teściowa chciała zobaczyć :).
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Generalnie sprawa jest prosta - gotowy produkt nie jest po prostu wart tych pieniędzy. Ja wiem, że to kupa roboty, sprzęt drogi, zusy, podatki itp. i rozumiem skąd się takie stawki biorą.
Ale popatrzcie na to z drugiej strony - czy zdjęcia, jakie by nie były, są warte wydania więcej niż tysiąc złotych? Moim zdaniem - zdecydowanie nie.
Zdroworozsądkowo patrząc - dokładnie tak jest.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Zapewne, ale w tym przypadku różnica pomiędzy kosztem wytworzenia a wartością produktu jest gigantyczna.
Piszesz o dzieciach?
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Zapewne, ale w tym przypadku różnica pomiędzy kosztem wytworzenia a wartością produktu jest gigantyczna.
W elektrowni uruchomiono wielką turbinę. Niestety podczas pracy wpadała ona w dziwne wibracje. Nikt nie umiał znależć
przyczyny tego. Warta dziesiątki milionów instalacja wydawał się bezużyteczna. W końcu wezwano wybitnego fachowca.
Ten myślał, obliczał , mierzył, aż w końcu narysował na obudowie turbiny kredą trzy krzyżyki i kazał skrócić łopaty turbiny
o kilka centymetrów. Pomogło. Na pytanie ile mają mu zapłacić za usługę, odparł, że milion dolarów. Milion dolarów? - przeraziła się
dyrekcja elektrowni - Za postawienie kredą trzech krzyżyków ? Nie! - odparł fachowiec. Za postawienie trzech krzyżyków
tylko 10 dolarów. A reszta za to, że wiedziałem gdzie je postawić - uśmiechnął się :)
Odp: Branża ślubna zdycha...
Tyle że co to ma wspólnego z tym o czym piszemy?
Odp: Branża ślubna zdycha...
Że od czasu do czasu po ślubie pojawiają się dzieci :)
BTW:
Dzieci mają większą wartość od jakiś, za przeproszeniem, fotografii ślubnych. I tak sobie myślę, że jednak dzieci są adresatami owych.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
jacek_73
I tak sobie myślę, że jednak dzieci są adresatami owych.
Serio?
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Serio?
Bardzo serio.
P.S.
ja wiem...niektórym się wydaje, że ślub się bierze tylko po to coby ON (jeden z "niektórych") mógł sobie pofocić i pokazać jaki z NIEGO masta of fotografer....blah...blah... :)
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
jacek_73
Że od czasu do czasu po ślubie pojawiają się dzieci :)
BTW:
Dzieci mają większą wartość od jakiś, za przeproszeniem, fotografii ślubnych. I tak sobie myślę, że jednak dzieci są adresatami owych.
Nie są.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Zapewne, ale w tym przypadku różnica pomiędzy kosztem wytworzenia a wartością produktu jest gigantyczna.
To znaczy ile wychodzi cena godziny pracy fotografa ślubnego przy takim zleceniu za np. 1500 zł?
Pytam z rzeczywistej ciekawości a na forum myślę, profesjonaliści mają to oszacowane. No i rzeczywiste materialne koszty wykonania zlecenia?