-
Co do czasu spędzonego na CB to teraz max kilkanaście minut dziennie. Kiedyś to było jak u was godzinami :)
A co do czasu siedzenia przy kompie ogólnie to niestety dużo za dużo. Ale jakoś nie bardzo mi idzie, żeby coś z tym zrobić i zmienić. :|
A co do ilości czasu spędzanego przez ludzi przy kompach to chyba teraz jest to normalka.
pzd. Kuba
-
no ja juz co raz mniej przesiaduje na forum :P nudza mnie fątku o wiecznym porownywaniu modeli aparatów :) raczej częsciej oglądam galerie uzytkowników :)
-
skłamałbym pisząc, że wcale:)
Kilka, kilkanaście minut dziennie. tylko zerkam czy są jakieś nowe posty. Jeśli temat jest mi znany (mogę coś powiedzieć), to wchodzę przeczytać. Czasem coś dopiszę, ale nie zawsze.
Ostatnio jakoś mania internetu przeszła mi. Najpierw siedziełem godzinami na Allegro, potem czytałem CB, a teraz grzebę na LexPolonica. Z racji kierunku studiów.
-
A może założyć "kącik jak wrócić do zycia"? a może opcja: zegar czasu naliczającego na forum (od ostatniego zalogowania)?; albo zegar czasu odliczającego? przypominacz: minęła twoja 9 godzina na forum? :-)))A na pytanie: odpowiem - "szał pierwszych razów" już mi minął -wpadam, szukam interesujących nowości, poczytam :sprzedam-kupię - i życie toczy się dalej!Jak nie choruję - max godz na 2 dni.
-
Ja też powoli coraz mniej, ale i tak kilkarazy dziennie po kilka minut :)Ogólnie to ja jestem 'forumową' osobą i zawze na jakimś jestem ;) ale zawsze poświęcam się tylko jednemu :)
-
Moja małżonka jest już o was zazdrosna :) Muszę się ograniczać, chociaż ja mam racze sporą częstotliwość (wiele wejść kilku/kilkunasto - minutowych). Wychodzi na to, że siadam w każdej wolnej chwili (według mojej połowicy oczywiście).
-
a ja wpadam powoli w nalog
codzienie po 2 godzinki ......czesto patrze jeszcze na jakies stare watki
dzis mialem najwaznijeszy spr z historii od 3 lat i zamiast sie wczoraj uczyc bo nic nie umialem siedzialem na CB..........:P
moze dopisze do tego watku jak wiedza o canon 5d wpynela na moj wynik ze sprawdzianu
-
Prawie codziennie je otwieram w robocie a później w domu. Siedzi sobie w tle i raz na jakiś czas zerkam co tu słychać. Do tej pory nigdy nie rozpatrywałem forum w kontekście uzależnienia ale nie ma się co oszukiwać i trzeba wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy :)
-
Zdecydownie za dużo. Przynajmniej ze 2 -3 godzinki dziennie
-
dwie godziny to minimum :mrgreen: