Wersja do druku
Tak, parę zdjęć pstryknąłem ich 24-105 i wyszły dużo lepiej, z tym że nie mam skali porównawczej bo fotografowałem stoiska - to mi ewidentnie wyglądało jak pucha skalibrowana pod ten obiektyw. A tak swoją drogą oni mieli dwie 5D, więc może na lepszą trafiłeśCytat:
Zamieszczone przez MM-architekci
było jakieś 500mm do przetestowania?
chyba 600-tka stała, a na stoisku Sigmy ta fajna zielona armataCytat:
Zamieszczone przez analogforever
Wcale nie taka fajna ;)
To bylo 200-500/2.8 jest o nie na forum.
Canon 400 byla , sigmy chyba 500 albo 600 nie zwrocilem uwagi.
Widziałem jak wczoraj do tej "fajnej zielonej armaty" Sigmy koles na siłe chciał podpiąc Nikona. Widziałem u niego wielkie zdziweienie że nie pasuje ;-)
moim zdaniem "znowu" konkurs pt promocja wygralo sony...swietny pokaz ,zawodowe modelki i do tego Gość prowadzoncy wyklad ze swiatla w portrecie,dla porownania -czy ktos widzial modelke na stanowisku canona moim osobistym zdaniem poraznka.Spedzilem tam 8 godzin ,od 10 do 18 swietna impreza.Za rok wybiore sie napewno.Sprzet ktory na mnie zrobil piorunujace wrazenie to Sigma 100-300 2,8 .Naprawde wszystkim polecam,macie jeszcze trzy dni.
2 dni ;]
Trochę chamskie, ale skuteczne. Trochę nie rozumiem nawyków niektórych -widoczne to było na stoiskach z modelkami - głównie Sony. Robił się półokrąg focących i faktycznie ciężko było się przecisnąć. Ale po co? Większość będzie miała iluzorycznie podobne kadry... Zresztą, ja wychodzę z założenia, że jednak trzeba się przepychać ;-).Cytat:
Zamieszczone przez MM-achitekci
A propo Sony - przygotowanie w porządku, fakt. Inscenizacja też, ale egoistyczne podejście organizatorów (z Sony). Wszystko robili, żeby ich Naczelny Fotograf (jakiś znany ludzik) miał jak najbardziej komfortowe warunki pracy. I wszystko było robione pod niego, co oczywiście odbijało się na innych. Ba, nawet modelka wpakowała się na samochód, a NF przyniesiono drabinę (na którą też wszedłem, of corz, he he, ale inni nie...).
Co do wykładu - ogólniki i takie trochę "chromolenie w bambus". Wykład miał przyciągnąć ludzi, bo był głośny.
Angelika chyba nie jest modelką, a bardziej pracownikiem tej firmy - dystrybutora Canona ;-). Nie miała makijażu i widać było, że jest trochę speszona... Ale stanowisko tej firmy (czy to był Foto Vip?) - jak najbardziej ok. - dużo fajnych szkieł do podpięcia (mnie najbardziej ciekawiły T-SE), ministudio, lampy i akcesoria. Miła obsługa. Anyway.Cytat:
modelke na stanowisku canona moim osobistym zdaniem poraznka
Najlepsze stoiska - Sigma, Sigma i jeszcze raz Sigma! Lux obiektywy. I o dziwo ostre, bez FF i BF. Przymierzaliśmy z kumplem, który miał Nikona i szkła - albo były zajebiście skalibrowane, albo nie wiem co. Brakowało tylko 20 f1.8. Były też niedociągnięcia - tłok do ok. 16:00 (a więc i brak co niektórych szkieł) i trochę źle ustawione studio (panna na motocyklu, pustynia - a la rajd Paryż - Dakar). Nie można było złapać całego motocykla i panny, a jeśli już to po prawej było zasyfione tło (rusztowanie, jakieś rurki). Obok modelki - plastikowy kościotrup ;-|.
Oólnie rzecz biorąc to po 16:00 - luuuuuz, ale widać było, że modelki trochę już są zmęczone. Wyjątkiem była jedna na Samsungu - dzielnie walczyła do samego końca ;-).
Olympus, Nikon, Sony, Samsung - śliczne modelki, ale poza tym nic ciekawego. No, u Samsunga - gadżety - piłeczki (wziąłem 4 - fajne hasło - "Fotografia to sztuka wyboru, kadru, momentu, aparatu", smycze. Nikon wystawił dosłownie kilka szkieł. Żenujące.
Brak stosik - Canona, Petaxa (chyba upadł), Casio, Fuji, Praktika (chyba też).
A propo modelek, to była jedna, która wbija (dosłownie) resztę w glebę. Yeeeee:
Wybrałem się na targi wczoraj. Wystawców podsumował krótko mój znajomy: "...same foto-kubki i foto-książki."
Co do tych pierwszych to nie rzucały się zbytnio w oczy, ale foto-książki, to już tak. Były co kawałek. Oprócz tego na płytach wzorce do ich wykonywania.
Można więc rzec, że to targi foto-książkowe :-D
Co jeszcze ciekawego zauważyłem, to brak producentów minilabów, ale w to miejsce wskoczyły "laby" do wykonaywania odbitek w technologii termosublimacji. Małe i w porównaniu z cenami d-labów tanie urządzenia mogą na rynku sporo namieszac. Cena odbitki jest porównywalna z d-labu.
Co to się porobiło...