własnie :D widzisz Ty jednak dobrze kombinujesz ;) a te z kompa skasowałem :lol:
wiesz.... ludzie w desperacji zdolni sa do róznych, najczesciej nieprzemyslanych czynów :D
Wersja do druku
Podobno najlepszym kandydatem na męża jest autor zdjęć - tak twierdzą aktorki. Cała sztuka polega na tym, że dobry fotograf "więcej widzi" od reszty facetów, a już napewno jest wrażliwym osobnikiem. Ważne jest też to, że potrafi dostrzec "głęboko ukryty" urok kobiety. Dziewczyna zaproszona na sesję czuje się wyróżniona z tłumu.;)
Ja pracuję w sklepie kosmetycznym. Jak któraś klientka wpadnie mi w oko, to pokazuję plik zdjęć z dotychczasowych sesji. Jeszcze żadna mi nie odmówiła, choć jadę na pożyczonym sprzęcie. Problem w tym, że tylko jedna modelka okazała się interesująca na dłuższą znajomość.:sad:
Ja pracuje w sklepie z ciuchami. Fajnie jest odpowiadać na pytania w stylu - Dobrze leży??:mrgreen:
A co do patentu na fotografa to lat temu parę jak jeszcze ze zwykłą małpą biegałem po Łazienkach.
"Najlepiej" :mrgreen: wyszło mi na gitarrrrę. Ofiara podrywu jest teraz moją żoną:lol:
O ja głupi... Miałem takie fajne aparaty, a nie przyszło mi to jakoś do głowy... Bredziłem coś o poezji, o Szymborskiej...
zmartwię Was chłopaki, ale z wywiadu wiem, żę w oczach kobiet fotografowie mają opinię dupków:) Wiadomo dlaczego... Tymbardziej modowi. Dla wielu z nas życie jak w "powiększeniu" to raj, ale w oczch kobiet wypadamy słabiutko.
Hmmm... a ja myslaelm, ze do "rwania" 20-24 letnich studentek najlepszy wiek to... 20-24 :)
Ale to pewnie dlatego, ze taka teorie kazdy naciaga na swoja korzysc 8)
Dlaczego?Cytat:
zmartwię Was chłopaki, ale z wywiadu wiem, żę w oczach kobiet fotografowie mają opinię dupków Wiadomo dlaczego...