usługi map, gps, trackowania i planowania podróży są wg mnie - obok fotografii cyfrowej - największym dobrodziejstwem technologicznym tego wieku, dużo większym niż media społecznościowe
Wersja do druku
usługi map, gps, trackowania i planowania podróży są wg mnie - obok fotografii cyfrowej - największym dobrodziejstwem technologicznym tego wieku, dużo większym niż media społecznościowe
Powodują jednak stopniowe odmóżdżenie niestety. Nawet w lotnictwie pojawiło się określenie "Magenta Pilots".
Fotografowie którzy fotografują tylko analogiem, to samo mówią o fotografujących aparatem cyfrowym. A już używający serii są traktowank gorzej niż magenta pilots, jak bezmozgie małpy niemal :)
przypominając sobie wszystkie karkołomne kombinacje i wersje podróży jakie planowałem odbyć 2 lata temu i rok temu po obu Amerykach, ile czasu na to poświęciłem, ile analiz zrobiłem żeby to wszystko spiąć, mogę jedynie na ten post parsknąć śmiechem :mrgreen:
przywołujesz jako przykład wyjątek aby potwierdzić nim swoją tezę, ale prawda jest taka, że dziś bez gpsu transport byłby mocno utrudniony
Myśląc, analizując, kombinując przedłużyłeś sprawność swojego mózgu o ileś dni/miesięcy co może być przydatne jeśli starość będziesz chciał spędzić jako sprawny umysłowo człowiek.
zarty zartami, ale barcelona zlikwidowala z gugla niektore linie autobusowe, bo... byly zbyt zatloczone z powodu turystyki. fajne rozwiazanie, takie hmmm.... ostateczne.
Parę lat temu w Gdańsku był taki przypadek. Jakiś student argentyński zabłądził na Wyspie Sobieszewskiej (dzielnica Gdańska), bo mu się bateria wyczerpała i nie mógł zobaczyć Guglemaps. Służby go szukały czy coś. Tam wystarczy przejść kilkaset metrów prostopadle do plaży, żeby dojść do głównej drogi i ludzie normalnie mieszkają.
Używam telefonu, smsów/mmsów i łocapa w zależności od potrzeb. Czasem również mejla.
Drobna poprawka o studencie, bo już minął okres edycji, a przypomniały mi się szczegóły: nie miał zasięgu na internet i mógł tylko zadzwonić na 112.
z rozpedu przeczytalem: bez gipsu.
cos w tym jest, hehe, gubisz lokalizacje z giepeesa i mozg polamany.
---
ogolnie problem polega na tym, ze to technologia zaczela nami rzadzic, a my przestalismy umiec poslugiwac sie nia.
czyli patyk rzadzi malpa zwana homo (w dodatku ciezko powiedziec, ze sapiens).
Nie prawda, nie zaczela nami rzadzic.