IBIS to tylko kolejny mechanizm który może sie spierdzielić. Wole stabilizowane szkła.
Ciekawe ile % rozdzielczości idzie się kochać w Sony. Mała dziura ledwo to to matryce kryje (a tu jeszcze takowa ma się ruszać).
Wersja do druku
IBIS to tylko kolejny mechanizm który może sie spierdzielić. Wole stabilizowane szkła.
Ciekawe ile % rozdzielczości idzie się kochać w Sony. Mała dziura ledwo to to matryce kryje (a tu jeszcze takowa ma się ruszać).
Skąd na to wszystko brać pieniądze? Ciągle coś fajnego wychodzi :D
Złudne toto. Finał masz po obróbce. Sporo (zdecydowana większość) krajobrazów wygląda zupełnie inaczej przed - po (obróbce), to samo glamoury itd. itd.
Dokładnie tak samo pomyślałem.
dopisz:
d. jest skuteczniejsza w przypadku używania teleobiektywów. Matryca nie może dokonywać przesunięć w tak dużym zakresie jak odchylenie promieni. Zobacz jak mocno chodzi obraz w wizjerze jak się używa długiego tele. To jest kilka mm na matówce. Czyli matryca musi się przesunąć o kilka mm. Nie ma tam tyle miejsca (podają gdzieś w Sony czy Pentaxie ile mm maksymalnie się przesuwa mtryca?)
Co do punktu b - ja nie wiem kiedy to by miało mieć zastosowanie, stabilizacja tej osi jest zbędna. Zresztą osi lewo-prawo też. Ma sens góra - dół, bo niektórzy naciskając pochylają aparat. No i oczywiście sens mają przesunięcie góra - dół i lewa-prawa, ale to robi obiektyw i to lepiej. I te przesunięcia są wyłączone gdy w Nikonie Z jest uzyty obiektyw z VR.
Stabilizacja matrycy jest fajna jak się podpina stare manuale :) ale jak obiektyw ma IS VR OS czy VC to ….
Nowa wersja "plotek" o R ze zdjęciem aparatu
https://www.sonyalpharumors.com/agai...images-leaked/
Adaptery EF-EOS R, bardzo dobra czołość AF, 1 slot kart, brak stabilizacji
jp
Chyba jednak nie masz racji.
1.
Kompensacja/reakcja jest najskuteczniejsza (dokładność) wtedy gdy następuje w ten sam sposób co akcja ale w przeciwną stronę.
Dlatego w obiektywie jest najskuteczniej niwelować pochylenie/odchylenie osi "kontr" pochyleniem/odchyleniem o ten sam kąt soczewki korekcyjnej w torze światła.
A nie w body przeliczać skutki jakie będą na matrycy i o tyle ją przesuwać. A i tak kąt padania na matryce będzie inny.
2.
Dokładnie odwrotnie jest przy przesunięciach X, Y, to w body przesuwa się matrycę o tyle samo w odwrotnym kierunku co ruch aparatu. I tyle
3.
Kompensacja obrotu wokół osi obiektywu najprawdopodobniej byłaby zbędna gdyby spust był umieszczony centralnie nad obiektywem.
No ale jest tam gdzie jest.
W Sony dlatego optymalny podział, "każdy robi" to co robi najlepiej.
Jeśli obiektyw ma stabilizację do "zajmuje" się kompensacją odchylenie/pochylenia osi obiektywu a aparat kompensacją ruchu aparatu i tym co obiektyw "nie może"
Ale może być inny podział obowiązków gdy np. stabilizacja matrycy i stabilizacja obiektywu są "z innej półki"
EOS R
Według najnowszych "plotek" ten problem nie będzie dotyczył ML FF R.
Chyba mało prawdopodobne jak i aż różne 3 przejściówki EF-R
jp
Aktualizacja :lol: https://www.canonrumors.com/here-are...-mount-lenses/
Nie ma już IBIS, ale zdecydowanie zestaw EOS R + szkła wygląda wizualnie i wagowo jak bezlusterkowiec, a nie jak dzbany od np. sony. Pod tym względem rzeczywiście jest super. Pozostaje kwestia cen. Tylko, że nie ma dżoja :-( No i niestety telewizor pewnie będzie tylko telewizorem. Niemniej fajny kompakt FF, co nie?
No to bedziemy mogli niedługo sprawdzić na EOS R.