Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Cytat:
Zamieszczone przez
fret
Żeby zestaw ważył połowę, to jest potrzebna rewolucja w szkłach, a nie w korpusach.
"Praw fizyki pan nie zmienisz."
Można co najwyżej zastosować inne, na przykład dyfrakcję zamiast refrakcji, czego próbuje Canon.
Argument o mniejszej masie systemów bezlusterkowych był głupio wybrany na początku i marketingowcy ciągle w to brną. Brak lustra ma inne cenniejsze zalety. A bezsensowne zmniejszanie wymiarów odbija się na przykład na ergonomii. Były czasy, gdy starano się robić jak najmniejsze kalkulatory, tylko jakoś palce do wciskania klawiszy nie nadążały za trendem.
Lustro jest anachronizmem technicznym i zniknie - tylko kiedy?
Dla jasności: jestem posiadaczem dwóch lustrzanek słusznych rozmiarów, dźwigam je w góry, bo jakość obrazka i posiadane obiektywy, ale czekam na fajny bezlusterkowiec od Canona - ze względu na posiadane obiektywy.
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
ale czekam na fajny bezlusterkowiec od Canona - ze względu na posiadane obiektywy.
A mocowanie się nie zmieni.
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Cytat:
Zamieszczone przez
janpur
A mocowanie się nie zmieni.
Jest spora szansa na dobrą przejściówkę :)
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Argument o mniejszej masie systemów bezlusterkowych był głupio wybrany na początku i marketingowcy ciągle w to brną. Brak lustra ma inne cenniejsze zalety. A bezsensowne zmniejszanie wymiarów odbija się na przykład na ergonomii. Były czasy, gdy starano się robić jak najmniejsze kalkulatory, tylko jakoś palce do wciskania klawiszy nie nadążały za trendem.
Z telefonami przecież też było podobnie.
Co do argumentu o mniejszej masie to myślę że on nie był źle wybrany. Po prostu najlepiej przemawia do wyobraźni przeciętnego kupującego. Co zresztą odbija się na sprzedaży. Tyle że rynek chyba już osiągnąl maksimum jeśli chodzi o zapotrzebowanie na "zabawkowe bezlustra". Te niezabawkowe są drogie więc tego już nikt przez przypadkowy marketing nie kupi. Póki nie nastąpi przełom technologiczny to będzie takie pełzanie. W Canonie dobrze o tym wiedzą i dlatego się tak ślimaczą z nowościami.
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Stawiam złotówkę, że wcześniej bezlustra zostaną zastąpione kompletnie nową technologią, niż znikną lustrzanki.
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
moment, moment
mam fuji xt10+18-55 2.8-4
to mi wchodzi do kieszeni bluzy rozłożone a złożone do saszetki na pasku
mega różnica(zwłaszcza w tanich liniach jak lecisz bez bagażu)
--- Kolejny post ---
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Fajnie, ale my tu rozmawiamy o lustrzankach, a konkurencją dla tego zestawu Fuji jest raczej Canon G1 X.
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
i tu się mylisz
może najpierw się zapoznaj z tym aparatem, wyguglasz w 3 s
tu masz podpowiedz z innego watku
Cytat:
Cytat:
Zamieszczone przez
koraf
Przeczytałem wą
tek i postanowiłem zabrać głos, gdyż cała moja historia idealnie wpasowuje się w jego treść. Na począ
tek posiadam System Canon od 12 lat, były puszki: 350d,1dII,7d,5d,5dII,5dIII - obecnie 6d i 7dII, szkła: zbyt wiele ich zmieniłem aby wszystkie wymieniać, obecnie mam 11 szt. (w tym 4 manuale C.Z). Obrazek jak daje 6d wg mnie najlepszy obecnie w systemie Canon (5d miał swoją
niepowtarzalną
specyfikę obrazka, za to bardzo słaby AF), 7dII ma najbardziej zaawansowany i pewny AF w systemie. Jako uzupełnienie systemu Canon miałem 2 lata Olympus OMD-EM5 + 3 stałki, niestety po czasie stwierdziĹem, że matryca 4:3 nie daje mi tego czego oczekiwałem. W tym roku przetestowałem: Canon 200d+kit i zwróciłem, zbyt słaby obrazek, który nawet nie dorastał do nikona coolpix A, kolejnym w teście był pełnoklatkowy sony A7II+adapter commlite+ szkła Canon, ten zestaw okazał się niewypałem, optycznie gorszy od 6d, dużo gorszy na wyższym ISO, ergonomicznie porażka, adapter commlite pomimo posiadania styków nie zmienia przysłony, nie ma AF, dziaĹa jedynie focus picking w manualu, zestaw sony został zwrócony.
I teraz najlepsze: wszedłem po testach jako uzupełnienie w system fuji X : dokładnie to X-E3 + 10-24/4.0 + 23/2.0 + 50/2.0, zestaw jest mały, lekki, rewelacyjnie wykonany (puszka i obiektywy) generuje świetny obrazek, który z powodzeniem mogę porówać do tego co daje Canon.[/FONT]
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
mam fuji xt10+18-55 2.8-4
to mi wchodzi do kieszeni bluzy rozłożone a złożone do saszetki na pasku
mega różnica(zwłaszcza w tanich liniach jak lecisz bez bagażu)
Też kupiłem x-m1 z double kitem i na wyjazdy mi starcza.
I mimo, że jakość zdjęć jest gorsza niż z FF, to zdjęcia mam lepsze, bo aparat mam zawsze pod ręką i nie uciekają mi ciekawe kadry. Dwa przykłady:
1. Jednodniowy wypad, do zrobienia ok. 20km i ponad 1km przewyższenia (do tego wersja trudniejsza najpierw zejście a na koniec podejście). Mając 5d pewnie wziąłbym 17-35 + 70-200f4 - przy czym ten drugi wylądowałby w plecaku, a pierwszy w torbie na ramieniu. Pewnie po jakimś czasie i tak aparat by mi ciążył i na podejściu pewnie wylądowałby w plecaku. A tak x-m1 z double kitem (zasięg 24-350m) wylądował w cieniutkiej torbie na ramię, nie dyndała się, nie przeszkadzała w wąskich miejscach i przez cały czas ani trochę mi nie ciążyła. Aparat zawsze miałem pod ręką i nie straciłem w tego powodu ani jednej okazji do zrobienia zdjęcia.
2. Ten sam wyjazd - całodniowa wycieczka dnem wąwozu, połowa trasy to brodzenie w wodzie - czasem powyżej pasa. 5d na pewno zostałoby w pokoju, bo bym się bał, że utopię, bo nie miałbym jak nieść, bo ciężkie, a przy przechodzeniu przez potok ślisko. x-m1 wziąłem na skróconym pasku, tak że miałem je na wysokości serca. Robiąc zdjęcia nawet nie musiałem wydłużać paska, dzięki odchylanemu ekranikowi. I znów byłem bardzo zadowolony ze zdjęć, które przyniosłem.
I jeszcze może słowo, czemu wybrałem akurat x-m1 - bo lubię fuji (od dawna), bo kity fuji są dobrej jakości, a czemu nie x-e2 lub x-t10 - po pierwsze z 3 do wyboru: wizjer, uchylny ekranik, uchylna wbudowana lampa - mniej najbardziej odpowiadają dwa ostatnie (x-e2 nie ma uchylnego ekraniku, x-t10 uchylnej lampy, a x-m1 wizjera), poza tym najtańszy i najmniejszy.
Teraz już nie biorę 5d na wyjazdy, za to służy do fotografowania rodziny na co dzień i do zadań specjalnych, np. samoloty, ptaki, sport - w tych zastosowaniach do 5d + 35f2 + 85f1.8 + 400f5.6 x-m1 nie ma najmniejszego podejścia, a mała waga i rozmiary nie są już tak istotne.
jednak x-m1 to aparat sprzed paru ładnych lat, jestem sobie w stanie wyobrazić, że niedługo (już?) w tych zastosowaniach bezlustro będzie wystarczająco dobra, a z czasem równie dobre.
Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?
Fuji w swoim podejściu marketingowym zachęca do dokupienia jakiegoś bezlustra Fuji do posiadanego zestawu DSLR jako lekkiej wersji wycieczkowej.
Następuje konfrontacja rezultatów i konieczność podjęcia decyzji: czy lekkie i poręczne, czy lepsza jakość.
A jako, że ta jakość jest słabo mierzalna a poziom obrazka z Fuji na prawdę wysoki to jest duża szansa rozkochania w sobie użytkownika.
Nie ma żadnej prymitywnej propagandy czy nachalnego marketingu co jest ujmujące :)
Poniżej fajne zestawienie mas przykładowych zestawów wycieczkowych z różnych systemów (w środku artykułu):
https://exploringexposure.com/blog/r...e-photography/
Nawet przechodząc z FF na APS-C nie zredukujemy masy o połowę ale różnicę widać.
Może rzeczywiście trzeba zacząć od użytkowania dwóch zestawów :roll: ?