11listopad? akurat będę we Francji na delegacji więc jak to bywa nie dla mnie impreza.Ale mam nadzieję, że teraz będę miał więcej czasu na spotkanie z Wami bo sezon weselny sie skończył- wkońcu... ;)
Wersja do druku
11listopad? akurat będę we Francji na delegacji więc jak to bywa nie dla mnie impreza.Ale mam nadzieję, że teraz będę miał więcej czasu na spotkanie z Wami bo sezon weselny sie skończył- wkońcu... ;)
Oczywiście 1 listopada wieczorem też się wybieram na cmentarz w Rydułtowach ,pewnie jak co roku . Aczkolwiek kazdy pewnie idzie w swoje rejony popstrykać ;)
A ja trochę zejdę z tematu i zapytam czy ktoś byłby w stanie mi użyczyć szeroki kąt lub jakąś jasną stałkę na sobotni wieczór? Będę fotografował koncert w RCK i przydałby mi się taki obiektyw. Żadnych ekstremalnych warunków i tym podobnych.
Widac ,że większość zapada już w sen zimowy ,albo obczaja co będzie się działo w jakiś dzień weekendowy. Ja powiem tyle, moze któryś weekend zrobimy luźne spotkanie towarzyskie przy bro , kawie itp..:) Ponieważ nic takiego do tej pory nie było..:)
Heloł.
Zrobimy.
Ale dajcie mi wyzdrowieć najpierw, bo porządnie zaniemogłem.:razz::???::twisted:
Pewnie to skutek włóczenia się wczesnym, zimnym rankiem po jesiennych lasach (słowem- to przez to zakichane focenie!).
Koledzy z klubu Olka byli na hałdzie w Jankowicach...
Forum Olympusclub.pl
Życie/zdrowie/sprzęt/ciuchy Ci niemiłe???!!!:shock::grin::lol::lol::lol::?:Cytat:
Zamieszczone przez Zbyszko666
Taaaak???Cytat:
zrobimy luźne spotkanie towarzyskie przy bro , kawie itp.. Ponieważ nic takiego do tej pory nie było..
A na Nikiszu to cośmy robili, hę?:lol:;-)
Pozdrawiam.
P.S. Ninevet...jak tam Hubertusy?
A pogoń ich! Niech jadą!
W Beskidy paru pojechało...
Tylko że Zakopane kapkę dalej jest...
Wiesz... pogonię, a potem będzie, że za daleko, że za zimno, i w ogóle te statywy takie ciężkie a do góry trzeba łazić, i że w ogóle na wschód słońca iść, i że śnieg, i że do góry.... :)
Nie nie, akurat na ten plener to trzeba CHCIEĆ jechać :)
Nie no- zgadzam się.
Ale wiesz... kobiecie to wybaczą.:D:lol::wink:
Nie wypada facetom zrzędzić, że ich kobieta wymęczyła w górach...
(Mnie to by się na bank dostało).
Choć niedawno udało się zebrać taką fajną grupkę znajomych "górali", że....na wycieczce w jesienne Beskidy ledwie sam za nimi nadążyłem.
Witam ludzi stąd.
Słuchajcie- żeby wątek nie gasł- zanim zimowe warunki nastąpią się spotkamy pod dachem, jednak nie o tym dzisiaj.
Proponuję aby każdy wybrał kilka swych najlepszych prac- wyselekcjonujcie je z tych, które robiliśmy ale których jeszcze nie prezentowaliśmy i wstawmy je tutaj, żeby powspominać i odświeżyć wątek fotograficznie.
Do dzieła!
Kilka moich.