wystarczy zrobić ten sam aparat z mniejszą ilością pikseli, np z matrycą z 5D
D3 różni sięchyba tylko matrycą od D3x i zobacz ile można zejść z ceną ;)
Wersja do druku
Argument ktoregos z was, ze w CROPie lepiej sie kadruje jest conajmniej niepowazny.
Tak jak pisalem, lepsze wziecie mialaby puszka z FF (dodanie programowalnego CROPa dla tych, ktorzy wola miec taki kadr, to raczej drobnostka, a jesli nie, to mozna przekadrowac potem na kompie) i z mniejsza iloscia pikseli, bez uszczelnien i filmow, nawet bez automatycznego pseudo-czyszczenia matrycy, ze starym wyswietlaczem, z DIGIC 2, ale za to z wizjerem z 5D MKII - racja, ze nie pokrywajacym 100%...
Produkcja samej matrycy FF jesli jest nawet kilkukrotnie drozsza, to i tak jest to roznica paru stow.
Ale tak jak pisalem - wypuszczenie tego za 6 tys. to bylby strzal w stope.
Jedyna istotna przewaga CROPA, jaka widze (poza cena) jest mozliwosc podpiecia obiektywow zarowno EF, jaki i EF-S.
Ja czekam spokojnie na nowy FF, mam nadzieje, ze z poprawionym AF.
Nie mniej nie przecze, ze 7D to zapewne bardzo dobry aparat, ale nie sadze, by ktorys z fotografow uzywal go, ja wy piszecie "w sporcie", np. na Mistrzostwach Swiata w Pilce Noznej, czy na Olimpiadzie.
PS. Jeszcze nie tak dawno czytalem opinie wielu z was, ze Nikon i Canon celowo nie wchodza sobie w droge, ustawiajac swoje produkty na osobnych polkach marketingowych. Widocznie kryzys zmusil Canona do przyjecia innej strategii. :)
Konkurencja - swietna rzecz!
Na glowe nie upadlem, na Olimpiade tez sie nie wybieram, profesjonalista nie jestem.
Przyjdzie czas, ze ktorys z producentow peknie i wypusci FF za przyzwoite pieniadze.
Wolny rynek - kazdy (nie) kupuje to co chce. :)
Roznica w budowie FF i CROPA nie jest tak ogromna jak wskazuje na to cena - owszem wiekszy tor optyczny w puszcze, ale wieksze piksele (zapewne latwiejsze w produkcji).
Belkot marketingowy, jak to trudno wyciac sprawny kawalek FF z calosci tafli jest zrozumialy. Jakos trzeba wmowic ludziom, skad taka roznica w cenie.
Placi sie w koncu za funkcje i cechy aparatu, stad CANON ma olbrzymia przebitke na FF.
PS. Nawet migawke moglbym miec gorsza, 100.000 cykniec, nawet 1/4000, byleby to byl FF za 6k. :)
Ta dyskusja trochę przypomina rozmowę z gościem, który ściubi na małego Fiata i ma pretensje do producenta, że bagażnik za mały, silnik za słaby, fotele niewygodne i w ogóle to nie mercedes...
Ze da sie zrobic FF za 2000 $ to pokazalo Sony.
STOP, ide robic zdjecia :)
5D jeszcze zyje :)