Odp: Branża ślubna zdycha...
Odp: Branża ślubna zdycha...
to może się przerzućcie na pogrzeby?
Odp: Branża ślubna zdycha...
Tak z ciekawosci - Jaka jest przecietna cena na polskim rynku za 8-10 godzin slubu, bez fotek tylko z dyskiem i seria dobrze przerobionych zdjec. Domyslam sie ze 1500 PLN to jakas smieszna suma.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Mała uwaga: KGR nigdzie nie powiedział, że jego stawka to 1500zł.
Docinki w kierunku ludzi, którzy biorą takie kwoty nie są potrzebne. Każdy wycenia swoją pracę jak chce. Najczęściej osoby takie oddają materiał kilka dni po weselu. Ostatecznie może się więc okazać, że fotograf za 1500zł i za 3500zł mają taką samą stawkę za godzinę swojej pracy. Tylko ten drugi dłużej siedzi przed kompem edytując i obrabiając. Tymczasem ten pierwszy na tygodniu ma wolne i foci fajne modelki ;) Każdy ma swoją drogę. Nie ma co się podniecać cyferkami...
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
jinks
Mała uwaga: KGR nigdzie nie powiedział, że jego stawka to 1500zł.
Docinki w kierunku ludzi, którzy biorą takie kwoty nie są potrzebne. Każdy wycenia swoją pracę jak chce. Najczęściej osoby takie oddają materiał kilka dni po weselu. Ostatecznie może się więc okazać, że fotograf za 1500zł i za 3500zł mają taką samą stawkę za godzinę swojej pracy. Tylko ten drugi dłużej siedzi przed kompem edytując i obrabiając. Tymczasem ten pierwszy na tygodniu ma wolne i foci fajne modelki ;) Każdy ma swoją drogę. Nie ma co się podniecać cyferkami...
Bardzo ładnie napisane :)
Odp: Branża ślubna zdycha...
Dokładnie.
Poza tym są różne oczekiwania i w związku z tym różne ceny. Jeden chce artystowski album stu zdjęć, a inny płytkę z fotkami żeby móc pokazać to później ciociom i wujkom. Inni jeszcze chcą sobie obejrzeć coś w rodzaju prezentacji na telewizorze dla znajomych itd. itd. Przykładów możnaby mnożyć dziesiątki
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
jinks
Mała uwaga: KGR nigdzie nie powiedział, że jego stawka to 1500zł.
Docinki w kierunku ludzi, którzy biorą takie kwoty nie są potrzebne. Każdy wycenia swoją pracę jak chce. Najczęściej osoby takie oddają materiał kilka dni po weselu. Ostatecznie może się więc okazać, że fotograf za 1500zł i za 3500zł mają taką samą stawkę za godzinę swojej pracy. Tylko ten drugi dłużej siedzi przed kompem edytując i obrabiając. Tymczasem ten pierwszy na tygodniu ma wolne i foci fajne modelki ;) Każdy ma swoją drogę. Nie ma co się podniecać cyferkami...
Nad modelkami tez trzeba posiedziec i to nawet dluzej niz nad slubem.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
flipflap
Tak z ciekawosci - Jaka jest przecietna cena na polskim rynku za 8-10 godzin slubu, bez fotek tylko z dyskiem i seria dobrze przerobionych zdjec. Domyslam sie ze 1500 PLN to jakas smieszna suma.
No wlasnie jakie sa przecietne stawki? 1500 to tanio? Patrzac z punktu widzenia klienta chyba nie?
Odp: Branża ślubna zdycha...
w dużym mieście 1500 to grosze za pełen ślub.
Każdy wycenia się na tyle na ile uważa, rynek go weryfikuje i nastawia się na dany typ klienteli. Nie można napisać jednoznacznie co gdzie i za ile. W Stolycy ceny szybują w górę, w Zadupiewie Dolnym wiadomo że jest taniej.
Osobiście uważam, że lepiej robić za 1500 niż jak co niektórzy w umowie wpisują, że tort ma być o danej godzinie, bo się foto-magikowi nie chce do godz. 23 siedzieć i czekać aby go sfotografować :) Toż to kpiny w biały dzień!
Odp: Branża ślubna zdycha...
O ile wiem to nikt pistoletu do głowy nie przykłada podczas podpisywania umowy więc jaki problem? 8-)