Od niedawna, tzn. jak długo? W moim przypadku najwięcej umów wpada w okresie styczeń-marzec. Aktualnie mam 8 zaklepanych zleceń na następny rok, dobrze by było zebrać jeszcze drugie tyle :) Ale generalnie nie jest łatwo.
Wersja do druku
wypadaloby rozbudzic rynek rozwodow.
to terra incognita jeszcze.
uswiadomiuc ludziom , ze to napiekniejszy dzien w ich dotychczasowym zyciu , na ktory tak dlugo czekali i warto te chwile uwiecznic. ;-)
w albumie slubnym moznaby zostawic kilka ostatnich stron wolnych , na wklejenie w przyszosci zdjec z rozwodu - piekna logiczna calosc.
w slad za slubami pojawia sie przeciez jak echo rozwody.
Ja na chwilę obecną mam 2, poza tym zauważyłem, że wpadają dopiero po nowym roku, śluby to u mnie dodatek do reszty zdjęć więc nie mam spiny :)
Mozna do sesji slubnej dorzucic kupon (a raczej dwa) rabatowy na sesje rozwodowa. Cena mozna obnizyc, ale za to mamy dwoch klientow zamiast jednego. Problem ze rozwod biora w tym samym czasie, wiec impreza w pewnym momencie sie rozdziela, ale zawsze mozna robic to do spoly z innym "slubniakiem-rozwodniakiem" ;)
Kilka lat temu było znacznie mniej sal weselnych dlatego para młoda organizowała wszystko z większym wyprzedzeniem. Stąd umowy na fotografię nawet z 2letnim wyprzedzeniem. W tej chwili rynek się trochę nasycił i bez spiny można zacząć organizować wszystko po nowym roku. Dodatkowo fotograf jest często ostatnim punktem na liście. Dlatego może się okazać, że niektórzy większość umów podpiszą właśnie w okresie styczeń-kwiecień. Zatem głowa do góry:)
Ja mam 9, gdyby nie własne wesele bylo by 10 :) na własne wesele fotografa tez juz mam zamowilem w październiku a wesele mam w kwietniu :).
Kilka lat temu było znacznie mniej sal weselnych dlatego para młoda organizowała wszystko z większym wyprzedzeniem. Stąd umowy na fotografię nawet z 2letnim wyprzedzeniem. W tej chwili rynek się trochę nasycił i bez spiny można zacząć organizować wszystko po nowym roku. Dodatkowo fotograf jest często ostatnim punktem na liście. Dlatego może się okazać, że niektórzy większość umów podpiszą właśnie w okresie styczeń-kwiecień. Zatem głowa do góry:)
ja mam 22 zlecenia/umowy na 2015