To jednak było z 200mm i wiesz skąd? Nałęczów :)
--- Kolejny post ---
Jeszcze jeden dziwny gołąb, specjalnie odszukałem bibliotekę na LR i mam Rawy :)
3023
Załącznik 9941
Wersja do druku
To jednak było z 200mm i wiesz skąd? Nałęczów :)
--- Kolejny post ---
Jeszcze jeden dziwny gołąb, specjalnie odszukałem bibliotekę na LR i mam Rawy :)
3023
Załącznik 9941
Taaa:D moje 400mm 5.6 w maju 30 lat skończy8-)Cytat:
Zamieszczone przez WinSho
#3023
Załącznik 9942
Dwa razy zimą byłem tam w sanatorium, a parę razy latem jeździłem doń rowerem, i w sumie mi się opatrzył. Architektura jest fajna, ale miałem zawsze problem ze światłem i z bajzlem na posesjach.Cytat:
Zamieszczone przez WinSho
Ja tam akurat robiłem sesję znajomemu i przy okazji oczywiście ptaki również weszły w kadr :) Poza tym sam park bardzo ładny.Cytat:
Zamieszczone przez atsf
Łabądek z Nałęczowa
3025
Załącznik 9943
Masz 400/5.6? Chciałbym potestować to szkło na moim R6 bo do czasu aż Canon nie pokaże czegoś ciekawszego może nabyłbym takowy obiektyw drogą kupna :)
Tak i nigdy go nie sprzedam:D Chyba że canon wypuści 500 f5.6
Ano właśnie...a kupić używaną w stanie mocno podeszłym to dość spore ryzyko. Z jakim aparatem używasz?Cytat:
Zamieszczone przez JERONIMO1
Ja po swoje zrobiłem z 400km a kupiłem w stanie idealnym jak nowe, używałem z 5d,m50,eos R,7dmarkII i obecnie z R10
Załącznik 9946
#3026
Załącznik 9945
A propos EF 400 f/5,6 to miałem okazję go kupić, ale odrzuciłem tę możliwość ze względu na brak stabilizacji, bo generalnie robię zdjęcia z ręki.
Z drugiej strony filozofia w rodzaju: kup zaje...sty obiektyw ze wspaniałą stabilizacją, wejdź do budy, załóż go na statyw i... wyłącz tę pieprzoną stabilizację- też mi nie odpowiada :mrgreen:
taaa wyłącz stabilizację, zwłaszcza do wideo gdy zwierz się rusza :P
jak śmiecie wrzucać tu jakieś foty z 5D1 + 400 bez stabilizacji!! wstydu nie macie!!
(już wolę oglądać wróble z R6)
Brak stabilizacji i min f.d 3,5metra, za to dobry optycznie,lekki i wbudowana osłona przeciwsłoneczna(i na fufu dostaje skrzydeł):D
Ptaki przy 200mm :mrgreen:
3027
Załącznik 9947
Optycznie 100-400L II mu dorównuje, ma stabilizację, ale jest ciężki i nie ma wbudowanej osłony (a to boli), tyle że mam go krótko i jeszcze niewiele miałem sytuacji, aby w pełni pokazał, co potrafi. Z pełną klatką (6D) jeszcze nie debiutował w akcji, no bo jednak w moim przypadku to za krótka ogniskowa na FF, a z czatowni nie działam. Poczekam może na kolejną iterację APS-C Rx. Pewnie nie będzie chciała w ogóle działać z optyką EF, jak znam tych gości w paski :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez JERONIMO1
faktyczna ogniskowa tego 100-400 to jakieś 360-370mmm a do większych zwierząt tam gdzie można podejśc na fufu powinno być OK
--- Kolejny post ---
3028
Załącznik 9948
Zgadza się, to jest granda, bo na krótkim dystansie, ze względu na wewnętrzne ogniskowanie, obiektyw kantuje na ogniskowej znacznie, i bardziej od np. Tamrona 100-400.Cytat:
Zamieszczone przez JERONIMO1
Co do większych zwierząt w moim przypadku nie jest tak różowo, bo jedyne okazje, gdzie je mogę spotkać, to prawie lotniska, kiedy je trzeba podchodzić przez kilkaset metrów, albo i kilometry, i nie ma gdzie się schować. Albo tego typu sytuacje, że nie warto przychodzić zbyt wcześnie rano, bo cień od drzew jest taki, że jest za ciemno, a później nie ma już po co przychodzić :mrgreen: Ograniczenie mobilności ze względu na brak samochodu mocno mi utrudnia całą zabawę. Zmotoryzowany kumpel nawet rankiem przed pracą jest w stanie zaliczyć jakąś miejscówkę 30 km od Lublina, a ja nie dam rady.
Ja nie chciałbym być odebrany w taki sposób, że "odwdzięczam się" koledze @atsf z dobre słowo, ale jak nie przepadam za zdjęciami pierza (większość jest taka sama), to jego wróble oglądam zwykle z zainteresowaniem. Nie wiem jak on to robi, ale przypuszczam, że to może mieć jakiś związek z "przyjemnością fotografowania". Jeśli zaś chodzi o mnie, to ową przyjemność zacząłem odczuwać dopiero wtedy (nie wcześniej), gdy przestałem wychodzić z aparatem, z założeniem, że "muszę zrobić jakieś zaj...biste zdjęcia, po których wszystkim szczęki poopadają na podłogę". Mało tego! Ja nawet przestałem się starać przypodobać samemu sobie. I wtedy dopiero zacząłem widzieć te wszystkie rzeczy, które wcześniej były przede mną poukrywane. Ze strachu, jak sądzę...
Być może, @atsf robi podobnie...
Dzięki, mimo wszystko ;)Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
Nie o to mi chodzi, aby się mieć z kim lizać- sami wiecie po czym ;) Chodzi mi o zrozumienie tego, że samo fotografowanie powinno ludzi zbliżać, a nie dzielić w zależności od uzyskiwanych efektów.
Odkąd zacząłem wstawiać zdjęcia do internetu, a najpierw robiłem to na zupełnie innym forum, to musiałem też zacząć walkę nie tyle z samą manierą zdjęć przyrodniczych, ale z próbą narzucenia mi tej maniery jako obowiązującej i nie podlegającej dyskusji. A ta maniera istnieje i- często gęsto- jest nużąca, bo jej podstawowym założeniem jest kompletne odizolowanie obiektu zdjęcia od tła i brak jakichkolwiek przeszkadzajek w kadrze, a najpowszechniej stosowanym kluczem do jej uzyskania jest jakaś inscenizacja, zwłaszcza w odniesieniu do małych ptaków i drapieżników.
I nic mnie tak nie wku...a, jak konieczność tłumaczenia się, że ze względów logistycznych na żadne inscenizacje nie mogę sobie pozwolić, a na dodatek preferuję naturalne, nie wymuszone ujęcia w naturalnym środowisku z jego elementami w kadrze. Oczywiście lubię, gdy w kadrze jest poukładane i nie ma śmiecia, ale o to ciężko zawalczyć, gdy o każdym zdjęciu decyduje przypadek.
Święte słowa. Święte słowa...
3029
https://i.imgur.com/BTF80g5.jpg
Tylko dlaczego uważasz że masz konieczność tłumaczenia ?Cytat:
Zamieszczone przez atsf
Robisz zdjęcia takie jakie lubisz/chcesz/możesz ..., czym chcesz, ....i tyle
jp
#3030 - Załącznik 9950
Właśnie! Dlatego je wstawiam tu i nie liczę na punktację, a możliwość rozmowy o zdjęciu zawsze jest, tylko nikt z niej nie korzysta. Ja pokazuje zdjęcia generalnie takimi, jakie mi wychodzą, a że często rezultat nie jest tak dobry, jakbym chciał, to chyba się samo przez się rozumie, i kiedyś miałem zarzuty, że nie selekcjonuję własnych prac, a ja się pytam: a po co ja mam udawać, że zawsze wszystko mi wychodzi idealnie, skoro to jest fizycznie niemożliwe przy metodach, którymi fotografuję?Cytat:
Zamieszczone przez jan pawlak
Ja to rozumiałem inaczej, to nie były zarzuty i nie dotyczyło to jakości zdjęć.Cytat:
Zamieszczone przez atsf
To była prośba byś wybrał te które lubisz najbardziej i tylko te prezentował.
By wątek nie był zbyt monotonny
Może gdybyś sam zaczął ocenę swojego zdjecia, co dobre a co trzebaby lepiej to byłby to początek dyskusji
jp
Wątek przyrodniczy,wrzucajcie i komentujcie https://www.canon-board.info/threads...45#post1440645
#3031
Załącznik 9979
#3032
Załącznik 9984
@atsf komu podp... to zdjęcie? Ty takich ptic nie fotografujesz :)
Wywlekli mnie w krzaczory 60 km od domu i kazali se zdjęcia robić, to nie miałem wyjścia :mrgreen: Pogoda była piękna i wolałem ptaszki fotografować, ale wyszło, jak wyszło.Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
--- Kolejny post ---
#3033
Załącznik 9986
#3034
Załącznik 9987
#3035
Załącznik 9989
#3036
Załącznik 9990
#3037
Załącznik 9991
#3038
Załącznik 9992
Powoli docieram do zdjęć z emigracji do Anglii. Swoją drogą Anglia jest przepiękna szczególnie dla osób, które lubią krajobrazy. Tu klify Seven Sisters. Zdaje się, że to najpopularniejsze miejsce w Anglii dla samobójców:
#3039 - Załącznik 9993
#3040 - Załącznik 9994
#3041 - Załącznik 9995
Przyjemne widoczki w tej Anglii :) Ja osobiście nigdy nie byłem, jakoś mnie tam nie ciągnie ale może kiedyś...
też nigdy nie byłem, ale trochę ciągnie, zwłaszcza na puffiny na wyspie Skomer i Szkocja.
i Muzeum historii naturalnej w Londynie. mógłbym tam śpiwór wziąć, przekimać, spędzić cały weekend i wrócić do PL. I może tak nawet zrobię w końcu, mam przecież czas :)
Ja Ci tej Patagonii nie wybaczę :evil:Cytat:
Zamieszczone przez cauchy
U mnie właśnie z czasem jest najgorzej, szczególnie teraz jak się przeprowadziłem. Mam już wstępny plan wyjazdów na cały rok i Anglii tam nie ma:lol:
#Cauchy - Szkocji nie zwiedziliśmy właśnie, bo kawał drogi od Luton (bodajże coś 600-700km jak pamiętam, kiedy patrzyłem na drogę samochodem). Nie zwiedziliśmy też Kornwalii, czego żałuję, a była w sumie w zasięgu ręki. Zwiedziliśmy za to Luton, Londyn, Norfolk, generalnie jakieś bardziej turystyczne miejscowości południowego i południowo-wschodniego wybrzeża UK. Brighton, Southampton, Dover (to zwiedza każdy Polak jeżdżący samochodem do UK :P ), Bristol, Oxford, Cambridge itp. Anglia naprawdę powala krajobrazami wg mnie. Wzgórzyste rejony, klify, morze. Tam mocno natura jest związana z cywilizacją, tj np jedziesz niby autostradą (taka ekspresówka u nas) i rosną ci gęste krzaki tuż obok. Albo jedziesz M1 (taka autostrada-autostrada) do Londynu, 5-6 pasów i mijasz pasące się krowy, a nad głową przelatuje ci Dreamliner lądujący na Heathrow. Jako, że tam rośliny mają się dobrze (duża wilgotność powietrza, sporo słońca - wbrew pozorom i umiarkowany klimat, nie duże wahania temperatur), to jest pełno i gęsto.
No i właśnie ten klimat. Oczywiście kto co lubi, ale ja upałów nie trawię i pogoda angielska jest perfekcyjna. Wracasz ze sklepu z buta powiedzmy 20-30 minut i potrafi cię 2 razy zlać deszcz i 2 razy ogrzać słońce :). W lato takie max 27 stopni w słońcu. Skrzydło przypocisz, ale nie kiśniesz jak w Polsce, nie kleisz się po godzinnym spacerze. Chmury płyną szybko ze względu na spory, jednostajny wiatr. Generalnie Anglia zdaje się być rajem dla fotografów krajobrazów.
będę musiał zgłębić temat :)
Na pewno przekonało Cię to upocone skrzydło ;D
Coś tam jeszcze z UK. To ostatnie pozowane :P
#3042 - Załącznik 10003
#3043 - Załącznik 10004
#3044 - Załącznik 10005
#3045 - Załącznik 10006
#3041
Załącznik 10007
#3042
Załącznik 10008
#3043
Załącznik 10009
#3044
Załącznik 10011
--- Kolejny post ---
#3045
Załącznik 10012
Kotów się nie tnie albo się to robi mocniej. A tak to ni pies, ni wydra...
To jest pełny kadr, więc jest z czego ciąć, ale zależy, co komu :D Ja słyszałem tylko, że się kotów nie suszy w mikrofalówce :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
3044 piękny kocio 8-)
Kotków to ja mogę oglądać miliony :mrgreen:
3046
Załącznik 10013
A nie lepiej to pooglądać jakieś maszyny? Na przykład taki podnośnik? :mrgreen:
3047
https://i.imgur.com/yjdz0an.jpg
No weź gdzie te maszyny do kotów...
Lecę dalej :mrgreen:
3048
Załącznik 10015
--- Kolejny post ---
3049
Załącznik 10016
--- Kolejny post ---
3050
Załącznik 10017
Średnia otwarcia oczu u tych kotków jest w normie ;)
--- Kolejny post ---
A ten podnośnik może być do kotów?;)Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
Kurde, z tymi kotami. Wystarczy, że mam 2 domu. Darmozjady... :P
Tu zdjęcie, z którego jestem najbardziej dumny. Oczywiście owada się nie spodziewałem, a wyszło idealnie:
#3051 - Załącznik 10018
#3052 - Załącznik 10019
#3053 - Załącznik 10020
Przyjdziesz na kawę to sam ocenisz :mrgreen: Już nieco podrosły me tygrysy.Cytat:
Zamieszczone przez atsf
3054
Załącznik 10021
Wyjdzie Cię to taniej, niż się spodziewasz. Kawę piję tylko jedną, rano, a potem tylko wodę, może być z kranu. Tylko na nocnej zmianie piję drugą kawę. Herbatę porzuciłem już 7 lat temu ;)Cytat:
Zamieszczone przez WinSho
Kawy nie przeliczam na żadne pieniądze, kupuję najdroższe i nikomu nie żałuje :lol:Cytat:
Zamieszczone przez atsf
tak się składa, że najpiękniejsze zwierzę świata jest kotem, choć za domowymi nie przepadam :P
#3055
Załącznik 10024
tak się składa, że się z Tobą zgadzam, cudny jest!
3056
Załącznik 10025
--- Kolejny post ---
3057
Załącznik 10026
Wczoraj troche czytalem o fotowyprawach w Nepalu na irbisa… grube tysiaczki $$[emoji17]
Kurde Nepal to moje marzenie...znajoma była chodzić po górach i chyba z miesiąc temu jeden kumpel wrócił z Nepalu - zazdroszczę. Niestety taka wyprawa kosztuje muuuczo piniundzuf ale i trzeba mieć sporo czasu wolnego a z tym to jest już problem. Mimo wszystko chciałbym kiedyś...Cytat:
Zamieszczone przez cauchy
1. Robisz zdjęcie irbisa w zoo.Cytat:
Zamieszczone przez WinSho
2. Wrzucasz foto do smartfona.
3. Podkładasz na tło jakąś Czomolugmę.
4. Enjoy!