Odp: GRIP - czy warto przepłacać??
Ja mam oryginalny grip. Kupiłem używany, prawie jak nowy. Jak go dostałem to też byłem zaskoczony niewielkim luzem wkładu z akumulatorami. Bardziej się obawiałem, że mi wkład wyleci niż coś tam się naleje czy wytrze. Stwierdziłem, że tak musi być, w końcu to oryginał :) Wrażenie jednak słabe, powinno to pasować idealnie - wchodzić z oporem, bez żadnego luzu. Może przy zamiennikach ten luz jest nieco większy. Nie ma co wymieniać czy kombinować. Jak zacząłem robić zdjęcia z gripem to mi to przestało przeszkadzać.
Odp: GRIP - czy warto przepłacać??
Cytat:
Zamieszczone przez
atze
Ja mam oryginalny grip. Kupiłem używany, prawie jak nowy. Jak go dostałem to też byłem zaskoczony niewielkim luzem wkładu z akumulatorami...
U mnie nie jest problemem ruszający się wkład z akumulatorami, tylko ruszający się grip. Mimo, że jest dokręcony, to część tą gdzie jest spust można bez problemu odciągnąć od puszki tak, że powstaje około 0,5mm szparka miedzy gripem a body.
Odp: GRIP - czy warto przepłacać??
Jak widać zamienniki nie są idealne, ale mimo wszystko moim zdaniem warto.
W moim przypadku przy zamienniku firmy N. nie ma żadnych luzów, wszystko jest mega sztywne, nieznacznie odbiega kolorek względem body, ale jest to prawie nie zauważalne i po naładowaniu baterii tej samej firmy co grip, muszę je pozamieniać miedzy sobą(może jak je oznaczę która w gdzie była pomoże, tego nie sprawdziłem)zanim oprogramowanie zauważy dwie sztuki. W każdym razie wszystko działa i się nie czepiam, kasa została w kieszeni. Jak słychać oryginał też nie jest super.
Pozostaje Ci oddać jak możesz, kupić inny, lub wymienić jak bardzo to przeszkadza, ale trzeba się liczyć z innymi problemami.
Odp: GRIP - czy warto przepłacać??
Pytanie do użytkowników gripa MEIKE - czy u Was też w pozycji On na gripie główny Joystick aparatu (nie gripu) jest taki bardzo czuły i reaguje poruszając się po menu na każde niemal dotknięcie ?
Odp: GRIP - czy warto przepłacać??
Cichy, tak samo jest u mnie w gripie marki Newell BG-E11 przeznaczonym dla modeli 5D Mark III, 5DS i 5DS R.
---
Dzisiaj przyjechał do mnie grip marki Newell BG-E11. Ponieważ wiem iż będę go bardzo rzadko używał (ale lepiej go mieć niż nie mieć, nigdy nie wiadomo kiedy przyda) zdecydowałem się na zakup zamiennika a nie jak w przypadku wcześniej posiadanych modeli aparatów (500D, 6D) oryginałów. Grip został podpięty pod mojego 5DS.
Wrażenia?
Dokręciłem mocno (a przynajmniej tak mi się wydawało) grip do body samym pokrętłem, w koszyk wsadziłem dwa oryginalne akumulatory LP-E6N (jedne naładowany na 99% a drugi na jakieś 70%), wsunąłem koszyk do gripa, zamknąłem blokadę, przesunąłem przełącznik na gripie na ON i odpaliłem aparat.
No i niespodzianka, aparat nie widzi poprawnie akumulatorów. Ikonka od akumulatora na górnym wyświetlaczu miga sobie na pusto plus jeszcze jakiś komunikat na LCD wyskoczył. Co jest ****a grane? Wyłączyłem całość, odkręciłem grip, dokręciłem jeszcze raz pokrętłem ale przy tym dokręcaniu jednocześnie dociskałem drugą ręką (oczywiście z wyczuciem) grip do body. Zostawiłem w koszyku tylko jeden z akumulatorów i odpaliłem aparat.
Szok! Działa! Przypomniało mi się iż w aparacie miałem zarejestrowane dane o akumulatorach więc je pousuwałem i zacząłem przekładankę z tym jednym akumulatorem w koszyku - jeden slot, drugi slot, wszystko działa. Zrobiłem poprawkę dla drugiego akumulatora - to samo. No to zaryzykowałem i spróbowałem z obydwoma jednocześnie. Cud! Obydwa akumulatory zostały prawidłowo wykryte przez aparat.
Coś jeszcze?
Przyciski, małe pokrętło i joystick działają sztywniej/z większym oporem niż w body.
Po podpięciu gripa i przesunięciu przełącznika na gripie na ON wariuje system wyboru punktu AF za pomocą joysticka w body. Spowalnia się, daje opór a jak się dojedzie np. do jakiegoś krańcowego punktu AF to sam z siebie wraca do tyłu na najbliższy mu pozycją punkt AF. W menu aparatu zachowuje się tak jak to opisał Cichy. Problem nie występuje podczas używania joysticka w gripie.
Gniazdo w gripie na klapkę zamykania komory akumulatora jest minimalnie za wąskie (chodzi o odległość pomiędzy tymi elementami w które wchodzą zawiasy klapki). Klapkę wkłada się w to gniazdo ze sporym oporem, jak ktoś będzie robił to bardzo często to bankowo ułamie sobie jeden z zawiasów klapki. Pewno po jakimś czasie gniazdo się samo wyrobi a jak nie to będzie je trzeba potraktować jakimś drobniutkim pilniczkiem.
Koszyk na akumulatory po zamknięciu blokady nie dociąga idealnie do krawędzi gripa, najgorzej jest na spodzie gdzie zostaje tam... no na pewno poniżej 1mm przerwy ale ile dokładnie tego nie jestem w stanie zmierzyć.
Kolor gripa nie odbiega od koloru body więc tu nie ma wiochy. Okleina na gripie jest chyba lepsza niż ta oryginalnie użyta przez Canona w body a na 100% jest antypoślizgowa - grip postawiony na biurku nie daje się łatwo przesuwać.
No i to by było na tyle.