Witam!
Obiecane fotki z analoga - wywołałem już pierwsza rolkę i prawie całą zeskanowałem (nie spodziewałem się że skanowanie tak długo trwa;) )
Biedronka
pozdrawiam i z góry dziekuje za wasze komentarze:)
Wersja do druku
Witam!
Obiecane fotki z analoga - wywołałem już pierwsza rolkę i prawie całą zeskanowałem (nie spodziewałem się że skanowanie tak długo trwa;) )
Biedronka
pozdrawiam i z góry dziekuje za wasze komentarze:)
a jaki to film?
czemu włosów kota nie wywaliłeś PSem (fot.2)?
...widzę że moje analogowe wypociny nikomu raczej nie przypadły do gustu (może następna rolka będzie bardziej szczęśliwa ;) )
dla kontrastu kilka kolorowych strzałów, ze starej, poczciwej piątki :
Ławeczka.
Oj poczciwa Ci ta stara 5tka, poczciwa :). Podoba sie aczkolwiek bokeh w prawym gornym rogu "odstaje" od reszty kompozycji
No, ale to raczej nie "wina" 5.
Ale.. co by nie mówić, fajny klimat :)
Z pierwszych dwóch bardziej mi się podoba pierwsze, kompozycja wydaje mi się bardziej harmonijna, a Dziewczynka z biedronką tworzą ładny obraz. Mokre włosy ciekawie podkreslają owal twarzy, a pierwszy kosmyk idący górą z lewej do prawej, czyni ładny łuk, podkreślający odchylenie głowy, jak u Botticellego.
Drugie już nie ma tych walorów.
Dziewczynka na ławeczce tworzy bardzo miłą dla oka całość - ona ładna i tło zbudowane na łuku zharmonizowanym z pionami i poziomami płotu - także ładne.
Gdybyż jeszcze malownicza dziura na kolanie załapała się w pole ostrości! :)
PS: Twoja Córka ma piękne dłonie, absolutnie do wykorzystania...
Moim zdaniem sama ławeczka jesteś świetna, ale kompozycyjnie drugi plan posiada zbyt wiele elementów, brak pewnej "czystości" - płotek, gałęzie rozmyte i nierozmyte ... i chyba jakaś metka po prawej czy coś innego?
Co do pierwszych dwóch CZ-B to zdecydowanie preferuję pierwszą fote. Dobrze uchwycony element zaskoczenia biedronką i lepszy kadr. Jeśli chodzi o kolorowe z 5-ki (którą też w 90-tych latach fociłem) to skupię się na kolorach (bo reszta opisana wyżej :) przez Koleżanki i Kolegów ;) ). Jak by nie mówić o względności odbierania przez nas kolorów, dla mnie są one baaardzo naturalne. Piękne. Wiem, nie ma czegoś takiego jak uniwersalny-naturalny kolor. Ta Dziewczna oraz cała reszta dla mnie jest w "tych" naturalnych barwach. :)
Pozdrawiam Marcin
Też zwróciłam na to uwagę, ale po zastanowieniu doszłam do wniosku, że rozmycie drugiego planu, a zwłaszcza odrębna temperaturowo Dziewczynka - wystarczająco oddzielają motyw od tła. Gdyby Dziewczynka była ubrana w brązy albo ciepłe zielenie - stałoby się dokładnie jak piszesz..