49-więcej góry mi brakuje,ale 48 jest ,,lodzio-miodzio'';)
Wersja do druku
49-więcej góry mi brakuje,ale 48 jest ,,lodzio-miodzio'';)
pierwszy portret b. fajny szczególnie z połączeniu z background :) brawo!
drugi taki za paszportowy :)
To daję drugą wersję 49. Powiedzcie, która jest lepsza:)
50.
to jakichś ichniejszy lepper?
Nie, to nie jest ichniejszy Lepper. Długo z nim rozmawiałem, tłumaczył mi się dlaczego taka tabliczka a nie inna. Mówił, że ta tabliczka to nie żadne wydurnianie się tylko stwierdzenie faktu. Na przykład podał mi Speaker's Corner - kiedyś ludzi było multum, tematy były różnorodne, wszyscy mówcy i większość słuchaczy się znała, póżnym popołudniem chodzili wszyscy do jednej restauracji na przekąszenie czegoś, wypicie wspólnej herbaty. Teraz temat jest tylko jeden - religia. Mówcy nie znają się, nie ma między nimi żadnej więzi, etc. Nikt już nie chodzi na herbatkę, etc.
Jeszcze tłumaczył mi, że każdemu z nas wydaje się, że kiedyś było lepiej i o przyszłości sądzi, że będzie gorzej. W wielu, wielu przypadkach to prawda.
Jak wspomniałem mu, że jestem z Polski, to powiedział, że kiedyś był u nas u znajomych i niezapomnianym przeżyciem była dla niego jazda Fiiiiatem[mówił to mnie więcej tak jak mówi się theatre, dłuuugie "i"] - że ledwo się do niego zmieścił, etc.
Wyśmienity człowiek. Jak tylko będziecie na Speakers Corner, to zagadajcie do niego. Chętnie was pooprowadza za darmo po Londynie i powie gdzie jest dobre i tanie fish&chips[kiedyś było tańsze, teraz drożeje, więc "It's going to get worse"].
Nie zadawajcie mi takich pytań, bo zanim człowiekowi zrobię zdjęcie, to z nim długo gadam a potem mogę o tym pisać, i pisać, a wam napewno się tego nie chce czytać:p Znowu się rozpisałem, kończę.
Każdy człowiek jest ciekawy - nawet wtedy jakby był niesamowicie nudny.
e tam, będziemy zadawać. Fajnie jest, jak się przykładasz do foty... i potem widać (i czytać ;) ) że Ci się chce.
grunt to pasja.
Właśnie tak lubię robić zdjęcia - pogadać, wymienić się adresami, spostrzeżeniami, a dopiero potem spytać, czy mogę panu zdjęcie zrobić. Niestety tego jest jeden minus. Ten sposób robienia zdjęć nie działa w okolicach Warszawy:/ W innych częściach Polski nie próbowalem. I to jest to, nad czym ubolewam...
Właśnie! Olać jakość zdjęć, liczy się*pasja;)
Dzięki wielkie Adamek.
Dalem kiedys taki minifotoreportaz z Białorusi. Efekt był taki, że było 0 komentów:p
Widac za malo/za slabe anegdoty byly :p
Czy to są słabe? Sam oceń i potem napisz.
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=211
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=201
W prownaniu do powyzszego - tak. Jedno martyrologiczne, drugie krotkie, od czapy, jak minuta z zycia wycieczki. ALe to tylko subiektywna opinia.
Zrobiłem coś takiego:
http://farm2.static.flickr.com/1160/...f3006a54_o.jpg
Powrót do szkoły i robota fotografa gazetkowa. W tym roku także głównego łamacza, etc.;) Dużo tych tytułów. Na pierwszy ogień zdjęcie do wywiadu z młodym DJem - oto i ten DJ!;) [dla jasności to samo zdjęcie jest na blogu, ale wrzucam tu,*żeby kilka komentarzy usłyszeć;)]
51.
takie se ... miałeś lepsze ;)
W szkole ciężko jest umówić się na jakąś sesję i znależć jako takie światło. W tym wypadku miałem ok. 5 minut na zrobienie zdjęć. Wszyscy się*gdzieś śpieszą, w ogóle bardzo ciężko ich złapać. Do gazetki foto się*nada?;)
Hmm... Ten facet zawsze się*do wszystkich tak uśmiecha. Można powiedzieć, że to niejako jego znak firmowy. A co do wybielania... To nie moja sprawa, nie wnikam:p Ale rzeczywiście trochę zabardzo zwracają uwagę.
Nie wiedziałem, że ta ucięta głowa tak zwraca uwagę. Do gazetki dam najwyżej inne, bez uciętej głowy - tylko, że to jest najciekawsze.
Zęby mam mu przyciemniać?;) Czy dać raczej fotę z jakimś ciekawszym tłem, trochę*odwracającym uwagę od zębów?
Proszę was o pomoc, bo tak nieszczęśliwie się*złożyło, że jestem i fotografem i tzw. fotoedytorem i muszę wybierać sam ze swoich fot, co jest kiepskim wyjściem. Dlatego tutaj będę od czasu do czasu publikował foty, żeby się was poradzić.
Czy w normalnych gazetach na fotach ludzie nigdy nie mają uciętej głowy?;)
Mungo-to tylko gazetka szkolna,nie National Geographic;)
No, ale jak już się podejmuje zadania, to chciałbym je zrobić jak najlepiej;) Bo nie lubię jak w gazecie[jakiejkolwiek] są słabe zdjęcia. Pozatym ta gazetka szkolna u mnie w szkole jest dość poważną gazetką, prawie profesjonalną[i bynajmniej nie składaną w Wordzie]:D
nie ma znaczenie w czym składana ;) może być w notatniku składana, jeżeli ma dobrą treść i fotografie. Moim zdanie dj z poprzedniej strony się*nadaje. Nikt nie zwróci uwagi na uciętą głowę, a jeżeli te jego zęby to znak firmowy, to dlaczegoby nie zwracać na nie uwagi (może i dobrze że są w prwie mocnym punkcie)
...myślałem o czymś takim nie ma zębów w mocnym p-cie nie ma problemu:)
OMG, wy to potraficie zrobić coś z czegoś (żeby nie powiedzieć z niczego, bo ta pierwsza wersja jest fajna)
Ale faktycznie, lepsza 2 wersja, bo ma więcej wolnego po stronie w którą DJ patrzy. Można łamać kanony, ale jak się ma jakieś przesłanie, a w oryginale takiego mój skromny umysł nie zauważa.
Ale zdjęcie dobre!
Na zachętę kilka czarno-białych fotek z Indii. Mam nadzieję, że się spodobają i niedługo zajrzycie obejrzeć kolorowe;) Komentarze jak zawsze - dla początkującego młodego munga niezbędne aby mógł się jakoś rozwijać;) Za te dobre i złe z góry dzięki!
52.
53. Golibroda, Amer
54. Taj Mahal - konserwatorzy, rzeźbią na nowo ozdobną tablicę.
55.
dobre fotki - nie ma co!! obróbka też w dechę:)
pozdrawiam
Popieram!!!!Cytat:
dobre fotki - nie ma co!! obróbka też w dechę
pozdrawiam
Swietne fotki a i obróbka też ok. Naprawdę ekstra fotki. To były Rawy???
Widać że te ostatnie wyprawy (Londyn, Indie) ci służą bo z każdej znajdą się jakieś ciekawe fotki, czekam na kolorowe :) Zwłaszcza ta pierwsza z Indii super.
Obiecane kolorowe:
56.
57.
58.
59.
60.
56 59 60
super zdjecia
mungo respect:D
Super. Już nawet nie powiem które, bo ciężko się zdecydować :-D Twoje zdjęcia mi się tak cholernie podobają... to jest chyba najbardziej pasująca mi "artowa reporterka" jaką w ogóle gdziekolwiek widziałem (a staram się oglądać linki od iczka :mrgreen:) - nie kapie z tego takie nudne w swojej perfekcji zawodostwo, widać że fotki robisz zupełnie naturalnie, tak jak zwykły śmiertelnik np. je zupę łyżką ;-) no krótko mówiąc... wybitne, długi czerwony pasek :mrgreen:
Nie myślałeś o pokazaniu zdjęć (ogólnie, nie tylko tych ostatnich) jakiemuś, nie wiem, National Geographic? Może warto spróbować?
Dzięki za tak pochlebny komentarz[siedzę przed monitorem i czytając to robię się*niemal tak czerwony jak ten długi czerwony pasek:p Muszę się pilnować, żeby nie popadać w samozachwyt po takich komentarzach;) Jeszze raz wielkie, wielkie dzięki!
Myślałem i myślę ciągle. Właśnie przed chwilą wysłałem maila do YoursGallery z prevkami fotek, to NG raczej nie próbuję, bo oni mają swoich fotografów zawodowych, co ich tam jakiś 16 latek obchodzi;) Będę może próbował je sprzedać, albo oddać w komis jakiejś agencji. Kiedyś wysyłałem jakieś foty do 5klatek.com, jednak nic z tego nie wyszło, na fotopolis do oceny od czasu do czasu daje jakieś zdjęcie i oni czasami oceniają, do "zdjęcia tygodnia" czasami wysyłam, jednak narazie nie udało mi się zdobyć tego tytułu;) Do Agencji Gazeta kiedyś coś wysyłałem i dostałem odpowiedż: "Pańskie zdjęcia świetnie oddają klimat i byśmy je opublikowali, gdyby nie zakaz publikowania zdjęć spoza AG". A w tym fotopolis.pl to pewnie już im się*niedobrze robi jak widzą kolejne moje zdjęcia:p.
Teraz czekam na odpowiedź z YoursGallery w sprawie fotek z Indii. Trzymajcie kciuki!;)
Mungo, sąsiedzie ;-) Patrząc na Twoje fotki powiem jedno: kiedy skończysz 18lat, śmiało startuj do agencji Magnum(który Fotoreporter nie chciałby tam pracować). Jeżeli teraz prezentujesz taki poziom to co będzie (mając na uwadze to, że dalej będziesz się rozwijał w reportażu) za kilka lat?
Sądzę także, że jesteś na dobrej drodze aby pokazać na forum CB(i nie tylko tu) co miał na myśli Cartier-Bresson mówiąc o "momencie decydującym"
dobre :)
uwierz mi,jak ktos zobaczy Twoje zdjecia to raczej dopiero potem zapyta czym robiles. ludzie znajacy sie na fotografii i zyjacy z niej to nie forumowicze wpisujacy sobie "L-ki" do stopki. a ze robisz takie zdjecia podstawowym sprzetem to tylko plus dla Ciebie ! tez mysle,ze powinienes gdzies pokazac te zdjecia,nie mowie o internecie.nie zmarnuj szansy,ktora niewatpliwie masz.
a tak poza tym jesli kiedys widziales jakies ogloszenie np. na staz w agencji,prace itd to tam w wymaganiach jest np. portfolio a nie sprzet taki a taki.
Słuchaj, mam kolege w PAP-ie który ma "tylko" 350D i też sobie świetnie daje rade. Nie sprzęt jest ważny a oko. A Ty masz dobre podejście do ludzi, wychodzą bardzo naturalnie na twoich zdjęciach. Poza tym ciekawe kadry. Startuj najpierw do regionalnych gazet, portali, mniejszych agencji, łatwiej się dzięki nim wybić, albo dostać legitymację prasową, a wtedy to już hulaj dusza ;D
pozdrawiam i zycze sukcesow.
...a teraz coś z zupełnie innej beczki! Kompletny misz-masz. Zdjęcia gorsze, ale także ciekawe, więc liczę na więcej krytycznych komentarzy[co w kadrze nie gra, etc.]
61. Dźinista
62.
63.
64.
65.
66.
62 wyglada jak 2 zdjęcia :) 64. B fajne
świetne!!!
61 IMO powinna byc mniejsza GO
62 nie pasuje mi ten kadr, ten slupek wszystko psuje
63 fajne
64 najlepsze
65 takie sobie, bałagan w kadrze
66 nie podoba mi sie jakos
Obie serie z Indii bardzo dobre:) imo 61 najlepsze:p
masz stary (a może raczej młody ;) ) naprawdę genialne oko.
coś czuje, że będzie o Tobie jeszcze głośno kiedyś. :)
Obserwuję tu plątaninę achów i ochów, wg mnie nie do końca uzasadnioną. Dlatego się wypowiem.
Faktem jest, że znakomita większość zdjęć, które prezentujesz jest godna uwagi i nienaganna technicznie. Doskonale portretujesz ludzi w ich (nie)codziennych sytuacjach życiowych. Z tym, że trzeba zauważyć, jak niewiele tych ujęć zostało wykonanych na rodzimym padole, a ile w egzotycznych dla przeciętnego Polaka miejscach jak choćby Indie obfitujące w niezwykłe (podkreślam - dla polskiego everymana) zdarzenia. Bo (co i mnie zostało wytknięte) nie sztuką jest ukazać niebanalne zjawisko w adekwatny sposób - sztuką jest ukazać to co nudne, szare i nijakie w przekonującym, zaskakującym kadrze. A w CAŁEJ, dostępnej tu Twojej galerii takich zdjęć znalazłem tylko kilka...
Pewnie zostanie mi zarzucone, standardowo już "Twoja krytyka się nie liczy, bo sam nic interesującego nie pokazujesz". Nie mogąc zadziałać przeciw takim zachowaniom pozostaje mi zaapelować o odrobinę wyrozumiałości; wszak krytyk literacki nie musi być pisarzem...
Jeśli ta łyżka dziegciu zatruje Twą mlekiem i miodem płynącą drogę ku zawodowej reporterce byłbym głęboko nieszczęśliwy. Ale wciąż czekam na naprawdę dobre zdjęcie z Polski. Bo pokazać ten wszechobecny marazm groteskowo, czy nawet zwyczajnie intrygująco nie jest łatwo.
Pozdrawiam serdecznie wypatrując kolejnych fotografii,
Maciej