Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
RobertON,
nie powiem, że nie rozważałem. Jednak działka światła - wiem w jak wielu momentach jest kluczowa, waga już niekoniecznie. Dodatkowo z czasem gdy pracuje się tylko ze stałkami i dostrzega, że gro wykonana jest w przedziale 1,4-2,2 wizja 2.8 już zaczyna się robić odległa. Nie mniej jednak z wielu względów idę w tym kierunku ze powodu uniwersalności tego obiektywu. Oczywiście nie przerzucam się na zooma a jedynie "uzupełniam" luki ( spacer, podróż, reportaż - dynamiczny). Wciąż tam gdzie tylko będę w stanie będę pracował na stałkach (zapewne 80% czasu).
Zacząłem powoli rozglądać się w mojej okolicy (Krk) za zadbanym i pewnym egzemplarzem C24-70 2.8.
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Cytat:
Zamieszczone przez
trothlik
Nie przesadzasz nadto? No bez przesady ale 2.8 czy 4.0 to wielkiej różnicy nie ma.
Też łażę tu i tam z 16-35 i najczęściej mam domknięty pod 5.6.
2.8 to tylko pod kotleta i to tylko wówczas jak nie można błyskać za bardzo.
Także z tym 4.0 to nie dramatyzowałbym za bardzo.
Drugą rzeczą natomiast jest zakres. czasem to 35mm to króciutko a nie ma czasu na przełożenie szkiełka i pozostaje wycinanka...
Ale da się tym żyć. Ja zawsze mam 16-35 +70-200 niezależnie dokąd się ruszam, bo waga sprzętu to kwestia jedenastorzędna w moim przypadku.
Nie, nie przesadzam. Różnica między 2.8 a 4.0 jest 2-krotna, to sporo.
Poza tym 24-105 zasysa syf przy zoomowaniu i jest wcięższy (od 16-35).
Na prawdę, proszę rozważyć 24L II + EF 50/1.4. Małe, zgrabne, lekkie
Sent from my iPad using Tapatalk
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Cytat:
Zamieszczone przez
MateuszJ
Nie, nie przesadzam. Różnica między 2.8 a 4.0 jest 2-krotna, to sporo.
Poza tym 24-105 zasysa syf przy zoomowaniu i jest wcięższy (od 16-35).
Na prawdę, proszę rozważyć 24L II + EF 50/1.4. Małe, zgrabne, lekkie
Sent from my iPad using Tapatalk
dla podrozy , wycieczki , wakacji , zdecydowanie lepiej sprawdza mi sie 24-105L od 24-70L
dzieki IS , 24-105 pozwala na fotografie z reki w gorszych warunkach oswietleniowych
uzysk jest w stosunku do 24-70 na pewno o 1 EV czasem udaje sie o 2 ev.
zdjecia sa mniej poruszone , mozna zastosowac nizsze iso.
slowem sa lepsze i to widac juz w niewielkich nawet powiekszeniach rzedu 1500 px.
dodatkowe 30 mm w kierunku tele w podrozy sie bardzo przydaja .
majac 24-105 nie musisz zabierac drugiego obiektywu.
drugi obiektyw , niezaleznie od wielkosci , ciezaru stanowi komplikacje " logistyczna" . potrzeba juz torbe , noszac w kieszeni to roznie bywa .
trzeba wymieniac . nie jest wymiana np na plazy podczas wiatru , albo gdy pada lekki deszczyk bezproblemowo mozliwa.
nawet sekundy bym sie nie zastaniawal - do celow podrozy dla FF 24-105. dla aps-c 24-105 ma nie za wielki sens a 24-70 jeszcze mniejszy .
roznica jakosci odwzorowanmia - w praktyce zadna . widac czasami dopiero w skali 100% po bardzo uwaznej obserwacji - raz na korzysc 24-70 , raz na korzysc 24-105 w zaleznosci od tego jak akurat precyzyjnie trafil AF.
w praktyce jego precyzja w konkretnym zdjeciu zadecyduje o ewentualnych roznicach.
robiac zdjecia ze statywu wybierajac jedno na 10 akurat to przypadkowo najostrzejsze , to 24-70 da minimalnie , ale to minimalnie ostrzejszy obraz - co jest widoczne tez w skali 100% - tylko takie zdjecia robi sie na wycieczce ... nigdy .
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Ja mam ze sobą zawsze zestaw jak w stopce i plecak w którym wszystko się mieści + statyw.
W ciągu kilkuletnich wypraw prawie 94% zdjęć zrobionych było obiektywem 24-70.
Te które wydrukowałem i wiszą na ścianie wszystkie są z 24-70
jp
PS
Jeśli uważasz że tylko "stałka" to proszę pokaż mi różnicę na Twoich zdjęciach które prezentujesz na ekranie lub wydruku pomiędzy tą stałką a zoomem Lką
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
stalki w podrozy to nie jest najwygodniejszy pomysl. Sam mam tak na szerokim koncu (bark kasy na 24-70;)) i jest to troche meczace, chociaz da sie.
Zoom w podrozy to wygoda. Jak pisze jp 24-70 i 70-200, lub jak nie ma kasy to 24-105 jak jeszcze wyzej Bechamot.
Ale pytajacy juz zdecydowal . :)
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Cytat:
Zamieszczone przez
Usjwo
stalki w podrozy to nie jest najwygodniejszy pomysl. Sam mam tak na szerokim koncu (bark kasy na 24-70;)) i jest to troche meczace, chociaz da sie.
Zoom w podrozy to wygoda. Jak pisze jp 24-70 i 70-200, lub jak nie ma kasy to 24-105 jak jeszcze wyzej Bechamot.
Ale pytajacy juz zdecydowal . :)
16-35+ 24-70 + 70-200 + dslr FF + butelka wody = 6 - 8 kg
skutecznie moze przejsc ochota na wziecie czegokolwiek do reki juz po godzinie spaceru. Wygoda obslugi - zadna.
a uzysk fotograficzny ? - malo kogo bedzie interesowal poza autorem i bohaterow zdjec.
na ogol takie zdjecia wyjazdowe dla postronnych ogladajacych to katorga.
skutecznie mozna sobie zepsuc przyjmnosc wyjazdu noszeniem kilku kilogramow balastu na plecach.
taki ekwipunek zwyczajnie pograsza i to zdecydowanie mobilnosc.
jesli juz musialbym kupowac specjalnie z mysla o wyjazadch to maly sony a7 + 24-70 + 70 -200 - a gdyby byl ( nie wiem czy jest ) to 24 -105 lub 24-135.
ktos kto potrafi robic zdjecia zrobi je wszystkim , ktos kto nie , nie pomoze mu wazacy 8 kg sprzet , tyle tylko, ze sie biedaczysko nadzwiga, a w tamatym klimacie przy tym i napoci.
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Kolega raczej chce ten obiektyw nie tylko na podroz.
Co do kilku obiektywow to wiekszym problemem jest zamiana, niz waga.
Ja mam zestaw S14m, C28, C50, C85, C70-200 i TC2.0 + 6D i przezylem wiele azjatyckich podrozy, ciezar byl sprawa drugorzedna.
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Cytat:
Zamieszczone przez
Usjwo
Kolega raczej chce ten obiektyw nie tylko na podroz.
Co do kilku obiektywow to wiekszym problemem jest zamiana, niz waga.
Ja mam zestaw S14m, C28, C50, C85, C70-200 i TC2.0 + 6D i przezylem wiele azjatyckich podrozy, ciezar byl sprawa drugorzedna.
dla mnie wazy tyle samo w azji co w europie.
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Cytat:
Zamieszczone przez
haze
W 24-105 problematyczna jest jednak wymiana flexa bo wiąże się z koniecznością wymiany całego zespołu soczewek wraz z przesłoną (można lutować do istniejącego zestawu ale jest duże ryzyko rozjustowania układu optycznego)
Wymiana samego flexa i wymiana calej przeslony to prawie ta sama robota, a lutowanie nie przedstawia wiekszego problemu w tym obiektywie. Takze unikniecie problemow z justowaniem nie jest problemem, ale trzeba znac ten obiektyw i wiedziec, jak uniknac rozstrojenia. Wymiana zespolu soczewek (jak zapewne zaleca w takim przypadku producent, to juz zwykle zlodziejstwo , bo cena siega ceny obiektywu, a jest zupelnie zbedna). Jednak ze wzgledu na zagrozenia i mozliwe skutki naprawa flexa w tym obiektywie jest chyba i tak najdrozsza tego typu robota i przewaznie siega 400-500 pln-ow. Cena materialu (nawet, jak trzeba kupic nowa przeslone - jest pomijalna.
Odp: Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105
Cytat:
Zamieszczone przez
borsodi
Co do obiektyu 24-70 II - wchodzi w rachubę jedynie używany w nienagannym stanie-ale o takie bardzo trudno. Jeżeli chodzi o limit kwotowy zdecydowanie wolałbym zmieścić się w kwocie 3,5-3,8k - stąd C24-70 MKII to już ok 1500 dopłaty do limitu.
No to szukaj 28-70/2,8 L USM. Optycznie wcale nie jest gorszy niż 24-70/2,8 wer.I.