Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Jesli prowadzisz firme i kazdemu musisz placic haracz czy to mafia, ruskie wory, panstwo czy alibaba masz prawo sie bronic... to przeciez normalna sprawa. Prawo w Polsce jest tak konstruowane ze stwarza furtki, ale korzystanie z tego jest jak najbardziej legalne. Problem zaczyna sie wtedy gdy jest za wielu madrych i innych kluje to w oczy. Nie nalezy ich wszystkic wsadzac do jednego worka. Gérard Depardieu tez nie pozwolil dalej sie okradac...i co??? nazwiecie go zlodziejem :O
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Cytat:
Zamieszczone przez
damianko
Nie mówię, że każdy ale to dosyć częsta praktyka.
Skoro tak twierdzisz. A podasz jakieś konkrety na ten temat?
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Ale jakie konkrety chcesz znać bo nie bardzo rozumiem?
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Cytat:
Zamieszczone przez
damianko
Ale jakie przykłady chcesz znać bo nie bardzo rozumiem?
Koledze @kolekcjoner chodzi o przyklady te o ktorych piszesz ''Nie mówię, że każdy ale to dosyć częsta praktyka'' ...Chodzi o przyklady dosc czestej praktyki :)
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Czyli ze mam tłumaczyć koledze po co ludzie kupują faktury kosztowe i wrzucają co tylko się da do kosztów uzyskania przychodów, w jakim nie wydają paragonów, dlaczego wielu w umowie o pracę manajnizsza krajową a resztę wynagrodzenia dostaje pod stołem? O to chodzi bo myślę że jeśli żyję się w kraju gdzie szarą strefę szacuje się na prawie 20% PKB to nie trzeba nikomu takich rzeczy tłumaczyć.
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Cytat:
Zamieszczone przez
chrisNI
W świecie jest normalnie.
To dosyć ryzykowna teza. :shock: zwłaszcza, kiedy się wysnuwa wnioski z doświadczenia ograniczonego do Norwegii, która ja kładę do tej samej szufladki co np. Kuwejt, w sumie oba przypadki całkiem nienormalne.;)
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
To dosyć ryzykowna teza. :shock: zwłaszcza, kiedy się wysnuwa wnioski z doświadczenia ograniczonego do Norwegii, która ja kładę do tej samej szufladki co np. Kuwejt, w sumie oba przypadki całkiem nienormalne.;)
No @Pan.kolega oczywicie ze ma pan racje :) powinno byc cywilizowanym swiecie :) . Swoja teorie opieram osobistych doswiadczeniach zaobserwowanych w wielu krajach w ktorych dano bylo mi przebywac. Mialem mozliwosc obserwowac zmiany w Iranie po dojsciu do wladzy Homeiniego. I tu rowniez sie z toba zgadzam krajow muzulmanskich jak i polski nie moge wrzucic do tego samego worka ''Normalny swiat'' :)
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Cytat:
Zamieszczone przez
daris
Mam znajomych w Niemczech,Szwecji,Norwegii,Danii - pracodawcy cenią wyłącznie niską cenę utrzymania pracownika :)
watpie.
w gospodarkach rynkowych jest tak, ze jesli pracodawca ma wielu chetnych na jedno miejsce nie wymagajace kwalifikacji i wdrozenia pracownika - to sie nie bedzie certolil, tylko patrzyl na wydajnosc a placil tylko tyle ile musi.
po to ludzie studiuja czy kursy robia, zeby tego rodzaju roboty nie chwytac, a szukac czegos bezpieczniejszego.
na zachodzie Europy (czy USA czy innych gospodarkach z odpowiednio silnym rynkiem pracy) to sa czeste miejsca pracy dla mniej lub bardizej legalnych emigrantow zarobkowych, niestety
natomiast gdy tylko miejsce pracy wymaga kwalifikacji i/lub kosztuje pracodawce dodatkowe wdrozenie - rotacja jest sila rzeczy nizsza (choc z tego jeszcze nie wynikaja tak po prostu wyzsze zarobki). ci pracownicy sa bardziej szanowani, a porownujac Holandie z Polska to ja nawet mam wrazenie, ze w tej drugiej wlasnie mniej. co do innych krajow sie nie wypowiadam. to wbrew pozorom nie da sie wrzucic do jednego worka
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
To dosyć ryzykowna teza. :shock: zwłaszcza, kiedy się wysnuwa wnioski z doświadczenia ograniczonego do Norwegii, która ja kładę do tej samej szufladki co np. Kuwejt, w sumie oba przypadki całkiem nienormalne.;)
touche!
ja nie chce tutaj przekonywac, ze w Polsce jest nie wiadomo jak dobrze, ale przypomne, ze jeszcze 10 lat temu na tym forum jak ktos mogl sobie pozwolic na 20D do klepania kotleta (cena podowczas na poziomie 1300 EUR) to uwazal ze "ma super" finansowo i tylko z zazdroscia spogladal na zachodniego kolege z 1D.
pasjonat za ciezko uciulana kase kupowal 300D/D70 (podowczas dobre 800 EUR) i mial mordke uchachana od ucha do ucha, nawet jesli marzyl o takim wlasnie 20D ;)
dzisiaj taki sam kotleciarz leci zestawem 5D mkIII i workiem stalek... jak zawodowiec z UK czy Dojczlandu. a pasjonat jak zechce to kupuje 6D czy 7D...
ja wiem, ze tego tak sie nie widzi jak sie mieszka w PL, zwlaszcza jesli mieszkaniec kraju przodkow doskonale wie, ze w dobrym tonie jest narzekanie (a absolutnym faux pas chwalenie czegokolwiek). ale chocby przez te 7 lat od mojej przeprowadzki do NL w Polsce sie bardzo duzo zmienilo, w tym ekonomicznie, na plus. pewnie, ze to nadal daleko do poziomu Niemiec i nie ma sie co oszukiwac, ze pewnie nawet za naszego zycia az tak dobrze nie bedzie... ale nawet w tym ogonku Unii to sa warunki do zycia i pracy o wiele lepsze niz ogromnej wiekszosci krajow na swiecie.
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
damianko - a co w tym złego, że ktoś wie że zapłaci duży podatek, to za swój zarobiony zysk kupuje np auto w leasing. Przecież to normalne dla każdego myślącego.
To żadne ukrywanie dochodów tylko twoje prawo.
Masz swoja firmę ? Jak nie to załóż i spróbuj, bo to ciągła walka :) Kaska już nie wpływa cyklicznie co miesiąc na konto.
Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...
Cytat:
Zamieszczone przez
damianko
Czyli ze mam tłumaczyć koledze po co ludzie kupują faktury kosztowe i wrzucają co tylko się da do kosztów uzyskania przychodów, w jakim nie wydają paragonów, dlaczego wielu w umowie o pracę manajnizsza krajową a resztę wynagrodzenia dostaje pod stołem? O to chodzi bo myślę że jeśli żyję się w kraju gdzie szarą strefę szacuje się na prawie 20% PKB to nie trzeba nikomu takich rzeczy tłumaczyć.
Pisałeś o "ukrywaniu dochodów", jak rozumiem w firmach przez przedsiębiorców. Podasz jakieś konkrety? Pytam bom ciekaw. Wytaczasz dosyć ciężkie działa więc wartałoby się czymś podepszeć, a nie rzucać ogólniki.
Nikt przecież nie twierdzi że u nas wszyscy są kryształowo uczciwi. Chodzi tylko o to żeby nie mieszać pojęć, bo za chwilę wyjdzie na to że osoby które działają zgodnie z prawem też są oszustami bo powinni oddać państwu to za co np. mogą rozwijać firmę. Przecież to zaprzeczenie roli podatku dochodowego w firmach.