Odp: telekonwertery TC 1,4
pan.kolega
Jak już się nie chodziło (nie miało okazji chodzić ) na zajęcia z fizyki to przynajmniej można sięgnąć do wikipedii jeśli chce się coś napisać aby nie pisać bzdur
Telekonwerter
Telekonwerter 2x zwiększa w przybliżeniu dwukrotnie ogniskową obiektywu, zmniejszając jednocześnie 4 razy jasność (co odpowiada zwiększeniu liczby przesłony 2 razy) i zmniejsza około 2 razy rozdzielczość obiektywu. Np. telekonwerter 2x z obiektywem 2.8/135 mm o rozdzielczości 100 lpmm da nam odpowiednik obiektywu 5.6/270 mm o rozdzielczości 50 lpmm.
Przyłożenie do obiektywu telekonwertera ZAWSZE powoduje opisane zjawiska bez względu do jakiego obiektywu.
To po prostu zjawisko fizyczne.
jp
Odp: telekonwertery TC 1,4
Z całym szacunkiem dla jan pawlak i wiedzy, ale może już wystarczy owych rozdzielczości, drukarek, powiększeń - na dłuższą metę, to trochę już nieciekawe.
A gwoli ścisłości to temat jest o 1,4 TC, a nie 2,0. Trudniejszę będą działania, podział rozdzielczości i zdolności oka do postrzegania, drukarek do drukowania.
Dobra już się zamykam.
Odp: telekonwertery TC 1,4
A no to jednak wiadomo skad te prawa fizyki - nie wymyślone tylko z Wikipedii. Zwracam honor.
Niestety, nieprawda, konwerter to nie jest proste powiększenie obrazu. Rozdzielczości np. Canona 200-400 z extenderem i bez:
-w dpreview zmierzone
-w DXO zmierzone
-MTF Canona obliczone
pokazuja znacznie mniejsze straty. Np. w dpreview rozdzielczość z extenderem na f/8 jest prawie taka sama :!: jak bez extendera na jakielkolwiek przysłonie. W dpreview sa rozdzielczości w megapixelach 19/14, czyli rozdzielczość liniowa gorsza tylko 1.16 razy.
Gdyby to było wg. takich "prostych praw fizyki" nie uwzględniajacych bardzo sprytnego kompensowania aberracji, to konwertery nie miałyby sensu ani w fotografii cyfrowej ani w analogowej. Co jak widać z obserwacji i pomiarów, nie jest prawda.
Odp: telekonwertery TC 1,4
Czy tylko ja mam uczulenie na "mądrości" Pana Janusza Pawlaka? Bo ilekroć czytam jego wypowiedzi potrząsam z niedowierzaniem głową i kończę solidnym facepalmem. Januszu pytam, skąd Pan bierze te teorie? W fotografii większość rzeczy sprawdzono już w praktyce, nie trzeba odkrywać koła na nowo. Z Pańskich wypowiedzi wynika, ze cały czas Pan próbuje, niestety z marnym skutkiem. A czasem zanim zabierze sie głos w dyskusji warto byłoby przeczytać wątek od początku, zamiast bezsensownie nabijać sobie posty.
Odp: telekonwertery TC 1,4
Konwerter konwerterowi nie równy. Wcześniej miałęm Sigmę 1.4 i ona nie psuła obrazu 1.4 raza tylko kopała po całej lini. Teraz mam Canona 1.4 III i tu nie widzę jakiegoś spadku jakości, choć wolę używać gołego obiektywu, ale to z innych względów. TC zakładam głównie wtedy kiedy wiem że będzie jeszcze trzeba trochę przyciąć obraz a nie chcę zwiększać szumu kropując zdjęcie. Zwłaszcza kiedy wiem że muszę robić na wyższych ISO i kropowanie uwidacznia szum. Akurat mam 2 zdjęcia z przedwczoraj z takim TC.
ISO1250
http://imageshack.com/a/img834/7072/r0h1.jpg
czy tutaj na ISO 1600
http://imageshack.com/a/img842/6706/srij.jpg
Zdjęcia z zestawu 7D+400/2.8 L IS z tc C1.4x III bez obróbki, wywołąne w LR. Oczywiście pełen otwór.
Odp: telekonwertery TC 1,4
mkkaczy - i po takim przykładzie wszystkie te teorie powyżej, można wstawić sobie w buty ;)
po obrobieniu nawet jpg który wystawiłeś, efekt jak dla mnie zadowalający.
Odp: telekonwertery TC 1,4
Cytat:
Zamieszczone przez
kaindox
Czy tylko ja mam uczulenie na "mądrości" Pana Janusza Pawlaka? Bo ilekroć czytam jego wypowiedzi potrząsam z niedowierzaniem głową i kończę solidnym facepalmem. Januszu pytam, skąd Pan bierze te teorie? W fotografii większość rzeczy sprawdzono już w praktyce, nie trzeba odkrywać koła na nowo. Z Pańskich wypowiedzi wynika, ze cały czas Pan próbuje, niestety z marnym skutkiem. A czasem zanim zabierze sie głos w dyskusji warto byłoby przeczytać wątek od początku, zamiast bezsensownie nabijać sobie posty.
Większość rzeczy sprawdzonych w praktyce...to prawda, ale głównie z ery filmu i powiększalnika gdy zdjęcia oglądało się na papierze. A jest jednak pewna różnica pomiędzy filmem i matrycą pikselową, powiększalnikiem i drukarką oraz papierem a np. ekranem.
I rzeczywiście z marnym skutkiem niektórzy z uczestników przyjmują (są w stanie (?) przyjąć) to do wiadomości.
Ale nie mam też złudzeń że wszyscy zrozumieją jaki wpływ ma przejście z ery analogu na erę cyfrową np. także przy sensownym stosowaniu TC
A zanim się zasugeruje że warto wątek przeczytać od początku ...to rzeczywiście wpierw warto przeczytać go od początku
jp
PS
Czy tylko ja mam uczulenie na "mądrości" Pana Janusza Pawlaka? Bo ilekroć czytam jego wypowiedzi potrząsam z niedowierzaniem głową i kończę solidnym facepalmem. Januszu pytam, skąd Pan bierze te teorie?
To po prostu fizyka, pokazywanie różnicy pomiędzy erą analogu a erą cyfową
Ale nie dziwię się, od "zawsze" wiadomo że nauka/rzeczywistość/fakty i wiara to dwie różne sfery.
Odp: telekonwertery TC 1,4
Cytat:
Zamieszczone przez
mkkaczy
TC zakładam głównie wtedy kiedy wiem że będzie jeszcze trzeba trochę przyciąć obraz a nie chcę zwiększać szumu kropując zdjęcie. Zwłaszcza kiedy wiem że muszę robić na wyższych ISO i kropowanie uwidacznia szum.
Dokładnie, dokładnie tak. Próbowałem to wcześniej przekazać ale trzeba zrobić więcej niż parę zdjęć z tc aby do tego dojść.
Panie Janie Pawlak bardzo proszę nie przekładać fotografii na liczby. Ktoś prosząc o pomoc w doborze sprzętu chyba chce polegać na doświadczeniu innych, nie na teorii, to tak na logikę. I jeszcze jedno, czy na odbitce 15x21 te pixele o których Pan pisze będą widoczne? To pytanie traktuję bardzo poważnie.
Odp: telekonwertery TC 1,4
Cytat:
Zamieszczone przez
kaindox
Czy tylko ja mam uczulenie na "mądrości" Pana Janusza Pawlaka? Bo ilekroć czytam jego wypowiedzi potrząsam z niedowierzaniem głową i kończę solidnym facepalmem. Januszu pytam, skąd Pan bierze te teorie? W fotografii większość rzeczy sprawdzono już w praktyce, nie trzeba odkrywać koła na nowo. Z Pańskich wypowiedzi wynika, ze cały czas Pan próbuje, niestety z marnym skutkiem. A czasem zanim zabierze sie głos w dyskusji warto byłoby przeczytać wątek od początku, zamiast bezsensownie nabijać sobie posty.
Teoretyczne założenia z których wynikają teoretyczne wnioski najczęściej nie mające związku z rzeczywistością lub będące cytując klasyka "oczywistą oczywistością" która niestety ma nadal mały związek z rzeczywistością, jeśli dodatkowo powtórzy się to 1000 razy w wątku pewnym głosem, podpierając się fizyką to możliwe że znajdzie się ktoś komu to namiesza w głowie (pewnie takich będzie sporo).
Co do telekonwerterów to dobry obiektyw (krótkie tele) z extenderem 1.4 daje lepszy obrazek niż amatorski o dłuższej ogniskowej można sobie posprawdzać na "the digital picture" w końcu tablice testowe są jak fizyka, a nawet lepiej bo różnicę widać gołym okiem.
Odp: telekonwertery TC 1,4
Cytat:
Zamieszczone przez
eska
Dokładnie, dokładnie tak. Próbowałem to wcześniej przekazać ale trzeba zrobić więcej niż parę zdjęć z tc aby do tego dojść.
Panie Janie Pawlak bardzo proszę nie przekładać fotografii na liczby. Ktoś prosząc o pomoc w doborze sprzętu chyba chce polegać na doświadczeniu innych, nie na teorii, to tak na logikę. I jeszcze jedno, czy na odbitce 15x21 te pixele o których Pan pisze będą widoczne? To pytanie traktuję bardzo poważnie.
Odbitka ...to zupełnie inna sprawa niż monitor.
Wczoraj "doszedł" ostatni numer EOSmagazine, April-June 2014, gdzie na str. 30-36 jest artykuł Sensor fact file.
Jest akurat tabelka, gdzie dla różnych rozmiarów wydruku, przy obserwacji z odległości dobrego widzenia, podane są minimalny rozmiar matrycy (w pikselach) gdzie obraz ma akceptowalną minimalną jakość oraz rozmiar matrycy gdzie obraz ma optymalną jakość (rozdzielczość, szczegółowość).
Z tej tabeli (wypis) :
- rozmiar wydruku 7 x 5 cali,, minimalna akceptowalna jakość z matrycy 875x625pikseli,, optymalna z 1750x1250
- rozmiar wydruku A4, minimalna akceptowalna z matrycy 1500x1060, optymalna z 3000x2115
Wracając do pytania
czy na odbitce 15x21 te pixele o których Pan pisze będą widoczne?
W uproszczeniu, gdy drukujesz na drukarce np. 254ppi, to na każde 1mm "wstawia" 10 pikseli, tak więc wydruk 15cm x 21cm zawsze będzie się składał 1500 x 2100 pikseli (o różnej barwie i nasyceniu) które w połączeniu na papierze stworzą ciągły obraz przy obserwacji z odległości dobrego widzenia.
(np. w plujce na każdy piksel składa się po kilka "punktów" o różnych kolorach aby uzyskać wymaganą barwę i nasycenie piksela )
Zupełnie inną sprawą jest natomiast co na tym wydruku będzie widać.
Optymalny obraz uzyskuje się wtedy, gdy każdy jeden piksel z matrycy opowiada jednemu pikselowi na wydruku.
Gdy trzeba redukować ilość pikseli do wydruku (np. "zastępować" każde 10 z matrycy tylko 3 na wydruku) albo "dodawać" piksele na drukarce (np. z każdych 4 na matrycy "zrobić" 9 na wydruku) to szczegółowość zdjęcia maleje, pogarsza się jakość wydruku.
proszę sprecyzuj dokładnie o co pytasz.
jp