Odp: komórki z wielkimi matrycami
ok, jakość obrazu może być dobra ale tym niemniej ogniskowa jest bardzo mała ze wszystkimi skutkami (głębia, perspektywa, ..).
Ponadto w erze cyfrowej porównywanie wielkości fizycznych matryc prowadzi na manowce.
Liczy się ilość pikseli i ich cechy/jakość. Może być mniejsza fizycznie matryca o większej ilości lepszych pikseli i będzie dawała lepsze zdjęcia od większej fizycznie matrycy i mniejszej ilości pikseli.
Monitora i drukarkę "nie obchodzi" z jakiej powierzchni fizycznej matrycy pochodzą piksele, liczy się jedynie ich liczba.
jp
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Zdjęcia z Nokii są poprawne. Coś jak przyzwoity kompakt. Tyle i aż tyle.
Piszę to na podstawie już ponad rocznego użytkowania.
Odp: komórki z wielkimi matrycami
L 1020? Dla mnie - az tyle, bo smartfona mam zawsze przy sobie.
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Nokia 1020 to interesujacy wybryk technologiczny, ale sam zdecydowanie pozostałbym jednak z iphonem 5s jako zwinna kamera co to zawsze przy sobie.
Nokia jest według testu poniżej zadziwiajaco mydlana poza centrum kadru i również bardzo powolna w starcie i między zdjęciami, co już by mnie bardzo irytowało.
Internet jest ciagle pełny wymadrzań, że mały piksel to musi być bardziej szumiacy obrazek i prw fizyki pan nie zmienisz. Oczywiście to nieprawda, bo ilość pikseli i obróbka może ten szum zmniejszyć. Piksele w nokii sa mniejsze niż w iphonie, ale szum na wyższych iso jest na przyzwoitym poziomie.
Apple iPhone 5s or Nokia Lumia 1020: Which Camera is Better? | PCMag.com
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Nokia 1020 to interesujacy wybryk technologiczny, ale sam zdecydowanie pozostałbym jednak z iphonem 5s jako zwinna kamera co to zawsze przy sobie.
Przedw wszystkim cenowo jest dziś różnica między tymi aparatmi. Apple z modnym jabłuszkiem kosztuje dużo więcej:
- iPhone 5S 32GB na Ceneo kosztuje 2,3 tysiąca PLN,
- Lumia 1020 to dziś 1,4 tysiąca PLN (też 32GB)
iPhone 5s ma matrycę 1/3'', iPhone 4S miał 1/3.2''. Apple chwali się o 15% większą powierzchnią matrycy, ale to jest 15% więcej od maleństwa. Rozmiar jest taki sam jak w Lumii 920/925 (która nawiasem mówiąc potrafi zrobić ładne zdjęcia), ale jest wyraźnie mniejsza od smartfonów specjalizujących się w fotografii.
Sony Xperia Z1 czy Samsung Galaxy S4 mają matrycę 1/2.3'', czyli już większą (typowy rozmiar z tanich kompaktów). Kompakty premium dostawały większe matryce - albo 1/1.63'' (Panasonic LX5, Olymus XZ-1, XZ-2 czy seria Canonów G10, G11...) lub nieco większe 2/3'' jak Fuji X10, X20.
I taką ma właśnie Lumia 1020 - 2/3'' (czy 1/1.5'' - to to samo).
Większą miała Nokia 808 (1/1.2''), ale część fotograficzna zrobiła się już za gruba, i był to aparat na martwym już systemie Symbian (choć miał on swoje zalety).
Czyli z iPhonem dostajemy matrycę mniejszą od tych w tanich kompaktach, a z 1020 dostajemy matrycę jak w kompaktach premium. Co by soft nie wyprawiał w iPhonie, fizyki nie oszuka. A gabaryty sprzętu podobne. Co do ostrości - z mniejszej matrycy łatwiej uzyskać wszystko ostre, sof może wyostrzać bardziej, albo fotografujący może zrobić po prostu nieostre zdjęcie.
Lumia 1020 faktycznie może zwalniać, jeśli robi się zdjęcia w RAW przy pełnej rozdzielczości 41Mpix z PureView. Procek musi to przeliczyć.
Ale aprat potrafi też łączyć pixele w grupy i robić zdjęcia zmniejszone 5Mpix (z mniejszymi szumami).
Ale ogólnie telefon jest szybki i przy typowym smartfonowym użytkowaniu chodzi płynnie.
I jeszcze - dla fotografujących - do Lumii jest też bardzo użyteczna fotograficznie obudowa z dodatkową baterią, gwintem statywowym i przyciskiem migawki:
O rozmiarach matryc w smartfonach trochę jest tutaj:
Rozmiar sensora w smartfonach | Czy duża matryca jest lepsza?
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr_0602
Czyli z iPhonem dostajemy matrycę mniejszą od tych w tanich kompaktach, a z 1020 dostajemy matrycę jak w kompaktach premium. Co by soft nie wyprawiał w iPhonie, fizyki nie oszuka. A gabaryty sprzętu podobne. Co do ostrości - z mniejszej matrycy łatwiej uzyskać wszystko ostre, sof może wyostrzać bardziej, albo fotografujący może zrobić po prostu nieostre zdjęcie.
No nie, nie, nie, chyba nie zajrzałeś do tego testu. Nie, że ktoś zrobił nieostre zdjęcie, test był robiony systemem Imatest tak jak optyczne i inni, i po prostu niestety wyszło, że obiektyw Lumii jest mydlany przy brzegach, a iPhona trzyma ostrość na całej powierzchni kadru. Co nie dziwi, bo tyci obiektywik Lumii jednak musi pokryć znacznie większą matrycę. Różnica wielkości matryc jest o wiele wieksza niż między FF i cropem. Czyli zdjęcia zoomowane będa ostre, ale na szerokim 28mm jednak brzegi będa mydlane.
Poza tym, soft nie robi cudów w iPhonie tak bardzo jak właśnie w Lumii, gdzie piksele są składane do kupy żeby redukować szum. Co z tego, że matryca iPhona jest mniejsza, kiedy piksele sa większe, a rozdzielczość 8 Mpix i tak wystarczy w telefonie? Przewagi Lumii to cyfrowe zumowanie no i właśnie te sztuczki programowe z szumem (jedno i drugie wchodzi całkiem dobrze). Fizyke jednak Lumia oszukała, bo ma znośne szumy mimo ekstremalnie małych pikseli (jeszcze raz powtórzę: mniejszych niż w iPhonie - bodaj 1.15um vs. 1.5um).
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr_0602
Lumia 1020 faktycznie może zwalniać, jeśli robi się zdjęcia w RAW przy pełnej rozdzielczości 41Mpix z PureView. Procek musi to przeliczyć.
Ale aprat potrafi też łączyć pixele w grupy i robić zdjęcia zmniejszone 5Mpix (z mniejszymi szumami).
Ale ogólnie telefon jest szybki i przy typowym smartfonowym użytkowaniu chodzi płynnie.
No niestety, z tego testu wynika, że nie chodzi płynnie, i nie jest szybki, tylko powolny jak żółw w porównaniu z iPhonem, nawet kiedy robi zdjecia 5MPix (czyli mniej niż iPhone, który ma 8 MPix). Bo właśnie to grupowanie pikseli procek musi przeliczyć. Ciągle kilka sekund między zdjeciami, nie mówiąc o szybkich seriach w iPhonie.
Odp: komórki z wielkimi matrycami
podłączę się pod temat; z androidowych flagowców (s5, z2, g3, one) który najlepiej sobie poradzi w kiepskich warunkach oświetleniowych jeśli zarówno chodzi o zdjęcia jak i o filmy ? mam teraz lg l9 i jego kamera to katastrofa, nagrywa gorzej niż poprzedni samsung wave 1...
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Odp: komórki z wielkimi matrycami
Widzialem sporo sampli z CM1 - wydaje mi sie, ze Nokia 808 moze spac spokojnie dalej. Osobiscie uzywam wlasnie N808 - udalo mi sie kupic za ladna cene 445zl (komis), potem sie okazalo, ze lewy mikrofon dziala slabiej niz prawy - wadzi jedynie w filmach, ale zwrocono mi 100zl :)) Wiec cena 345zl cieszy. Na ta nokie napalalem sie od dawna, ale jakos szkoda mi bylo wiecej kasy dac za telefon. Obecnie gdy juz go mam, dalbym spokojnie te 600-700 za najtansze uzywki - zwyczajnie warto! Jestem pod wrazeniem zdjec, uzywam glownie trybow i rozdzielczosci PureView czyli 5 lub 8mpix = tyle mi wystarcza, pliki nie zawalaja miejsca, a jakosc takich zdjec jest... hmm genialna. Nie wiem ile jest prawdy w opisach dzialania PureView, ale dziala niesamowicie. Czy faktycznie "analizuje i wybiera" najlepsze pixele z matrycy, czy nie - widac w 1:1 niesamowita plastyke i detal.
Brakuje mi nieco lepszego makro - 15cm to nieco za malo, ale mam zawsze dwie soczewki +4 i +8 w kieszeni male, wiec da sie zyc :)
Kilka sampli prosto z aparatu (5mpix i 8mpix pureview tryb). Na dole z prawej mozna sciagnac oryginal. Jedno zdjecie (trzcina) pod slonce.
https://www.dropbox.com/sh/ne2d9iiqz...bzaFNXDNa?dl=0
Symbian dla mnie osobiscie nic strasznego - dla mnie ma to filmowac, robic zdjecia oraz dzialac jako telefon.
Co ciekawe, porownujac zdjecia z olkiem EPM1, to ta nokia daje lepszy obrazek - kolor, szum, plastyka... ISO/szumy podobnie wychodzily, oczywiscie Nokia bije na leb juz samym faktem posiadania natywnego ISO 50... Ale ustawione na ISO 200 aby olek dal natywniej najnizej szum wychodza bez roznic.