i co zgodzisz sie na zwrot?
Wersja do druku
i co zgodzisz sie na zwrot?
Gdybym wiedział, że ze szkłem było coś nie tak to po 1 napisałbym o tym w aukcji a po 2 na bank przyjąłbym zwrot. Ale tu jest taka a nie inna sytuacja i sam nie wiem co robić... wolałbym uniknąć zwrotu.
Spuść gościa na drzewo, ty nie masz sobie nic do zarzucenia. Z jakiej racji masz płacić za czyjeś błędy?? Tyle w temacie ode mnie.
Niech spada na drzewo i już. Napisz mu coś takiego:
"Obiektyw w momencie wysyłania na pewno nie posiadał wady o której mowa. W związku z faktem pojawienia się pęknięcia na osłonie przeciwsłonecznej podejrzewam, że uszkodzenie powstało albo w transporcie albo z Pana winy. Niestety ja nie odpowiadam za żadną z tych możliwości. Obiektyw był starannie zabezpieczony. Jeżeli nie sporządził pan z kurierem protokołu stwierdzającego uszkodzenie sprzętu nie mam żadnych podstaw do tego aby poczuwać się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Uszkodzenie mogło powstać równie dobrze z Pana winy. W związku z tym na pewno nie przyjmę zwrotu obiektywu. Jedyne rozwiązanie jakie mogę zaproponować to wysłanie obiektywu na ekspertyzę do autoryzowanego serwisu i w zależności od jej wyniku mogę przemyśleć podjęcie jakiś dalszych kroków."
Mimo wszystko nadal staram się dogadać. Niech zna mają dobroć :D
Jedyne wyjście teraz to Żytnia. Najlepiej zagadać co i jak i żeby w miarę możliwości określili jak mogło powstać uszkodzenie (mechanicznie, czy może jakoś inaczej?) W każdym razie ja bym na pewno nie przyjął jeżeli miałbym 100% pewności, że szkło wyszło ode mnie sprawne. Można być dobrym człowiekiem, ale nie jeleniem :p
jezeli to byla aukcja licytowana (nie kup teraz) to Twoja pozycja nie jest jeszcze najgorsza.
Jezeli bylo to 'kup teraz', to masz sporego problema, bo mimo ze nie obowiazuje mozliwosc zwrotu towaru w ciagu 10 dni, to kupujacy jest chroniony odpowiedzialnoscia sprzedawcy z tytulu niezgodnosci towaru z umowa. A tu jest zalozenie, ze... wady ujawnione w ciagu 6 miechow sa problemem sprzedawcy, nie kupujacego.
Jezeli paczka jest z nieuszkodzona, to takiego uszkodzenia obiektywu nie wychwycisz przy kurierze (a sam olalbym lekko fakt polamanej oslony - bo to moglo byc wczesniej lekko pekniete).
Czytasz czasem instukcje obslugi? Po wyjeciu z pudelka zalecaja odczekac godzine przed podlaczeniem do zasilania ;)
Jak spuscisz kupujacego jak radza Ci inni forumowicze, to sprawa pewnie skonczy sie w sadzie, a tam, poza naprawieniem/zwrotem kasy, dojda Ci jeszcze koszty sadowe - bo bedzie Ci trudno sie wybronic.
To była aukcja, z dokładnie opisanym przedmiotem i taki też został wysłany, więc do sądu może iść co najwyżej na wycieczkę...
wydaje mi sie ze sławek ma racje , a nawiasem mówiac ciekawi mnie to czy ci co tutaj pisza by olać sprawe tak samo by pisali gdyby to ich spotkała taka sytuacja jak kupujacego ,gdzie po otwarciu paczki okazalo by sie ze jest coś uwalone. mysle ze oddanie do serwisu bylo by najlepszym rozwiazaniem, moze uda sie okreslic kiedy ta awaria nastąpiła i czy moglo sie stać podczas transportu .lub tez uderzenia .