Mniej więcej z tego samego powodu, dla którego samochód ma prędkość maksymalną 220 km/h pomimo tego, że w mieście masz ograniczenie do 50 km/h.
To są tylko testy, forsowanie o 4 EV to ekstremum, ale aparat w którym można bez bólu wyciągnąć cienie o taką wartość będzie również lepiej się zachowywał podczas ciągnięcia o 2 EV.
Możliwe, że jako rasowy landszafciarz masz swobodę wyboru gdzie i o jakiej porze idziesz na zdjęcia. Ja często takiego luksusu nie mam, czasem trzeba robić zdjęcia w złych warunkach albo nie robić wcale. I mam na to minutę, bo reszta ekipy idzie dalej i nie czeka. Naświetlasz na szybko tak, by nie przejarać nieba, a cienie... no cóż, trzeba wyciągać za uszy.Cytat:
szara polowka kosztuje 50 PLN. nie robmy wielkiego problemu z posiadania. z uzywania... ja zawsze twierdze, ze 90% ludzi nie lubi sie wysilac tylko idzie maksymalnie na skroty. nie widze tylko powodu, zeby doszukiwac sie przyczyn nedznych wynikow w czyms innym niz wlasnie w tym lenistwie...