Polaczylem kilka watkow typu "jak zrobic.." - prosze trzymac sie tego jednego.
Dzieki :)
Wersja do druku
Polaczylem kilka watkow typu "jak zrobic.." - prosze trzymac sie tego jednego.
Dzieki :)
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące oświetlenia:
Pomieszczenie, które zaadaptowałam sobie na studio nie ma okien, jest to dość duże pomieszczenie z białymi ścianami. I teraz wyobraźcie sobie, że robię powiedzmy zdjęcie dziecka na czarnym tle, którego w przeciwieństwie do białego nie należy podświetlać... Lampy kieruję na fotografowany obiekt i ok. Ale co z pozostałym oświetleniem? Jak zapalę górne światło (to przyczepione do sufitu, które wszyscy mamy w domach :) ) to ono przecież podświetli tło, będzie pod pewnymi kątami na nie padało i będzie potem widać zagięcia, odbicia światła itd.
Natomiast bez światła górnego będzie chyba ciemno i obiekt będzie wyglądał mrocznie, a o taki efekt mi nie chodzi... :roll:
A chodzi mi o taki efekt:
http://img64.imageshack.us/i/dsc6118kopia.jpg/
Widziałam też w niektórych podawanych przez Was linkach, że powszechną techniką jest jednak wycinanie i wklejka na czarne tło po prostu...
Górne światło praktycznie nie uczestniczy w naświetlaniu. Jest zwykle za słabe, chyba że masz 500W żarówki.
Zamiast pisać "chyba..." idź i poeksperymentuj. Oświetlenie w studio jest sztuką, której trzeba się uczyć eksperymentując. Nie ma innej drogi. Trochę teorii można wyczytać u Dederki ale ćwiczeń nic nie zastąpi.
Taki efekt jak na Twoim przykładzie w dużym studio (zwłaszcza bez okien) można uzyskać i bez tła. W skrócie - opierasz się plecami o ścianę, model metr od ciebie, niezbyt mocne światło, krótki czas naświetlania (im krótszy tym lepiej). Jeśli do ściany z tyłu jest wystarczająco daleko to wyjdzie prawie (lub całkowicie) czarna. Trochę światła rozproszonego - odbitego od białych ścian - może trochę przeszkadzać.
EDIT: Wycinanki to w przedszkolu. Zdjecie trzeba zrobić "prawie na gotowo". Nie wytniesz rozwianych włosów, koronek itp.
Januszu, dziekuję.
Wycinać nie chcę, ale widziałam to m.in. tu:
http://www.flickr.com/photos/heidiho...l-1062659@N23/
z dobrym efektem.
Jutro ide pofocić, popróbuję tysiąc ustawień, do tej pory jednak robiłam błąd stawiając modela zbyt blisko tła.
To i ja zadam pytanie odnośnie poprawnego oświetlenia w moim "domowym studio".
Mianowicie w zeszłym tygodniu sprawiłem sobie 3 lampę błyskową w myśl idei koniec z pędzlowaniem białego tła na zdjęciach mojej prawie 8 miesięcznej córy.
Tak jak nie ma już problemu z poprawnie naświetlonym tyłem, tak tło znajdujące się na podłodze nie jest już tak naświetlone, jeżeli w ogóle można tu mówić o oświetleniu.
Ma ktoś z Was jakiś patent jak przy 3 lampach oświetlić dziecko na białym tle, żeby nie było za dużo pracy Photoshopie?
Gumol, przyłączam się do pytania.
Ta kobieta robi np. zdjęcia w taki sposób, że dzieci siedzą na tle i nadal jest ono śnieżnobiałe. Trochę sztucznie to co prawda wygląda ale mimo wszystko efekt fajny, zwłaszcza dla leżącego noworodka albo raczkującego malucha.
Już sama nie wiem czy to wycięte czy tak dobrze oświetlone:
http://img97.imageshack.us/i/dsc3938kopia.jpg/
http://img713.imageshack.us/i/dsc3526kopia.jpg/
:roll:
podbite na poziomach w PS a potem dziecko odzyskane na masce
szczegolnie widac na 1 zdjeciu jakby glowka zostala wycieta a wokol tulowia wiekszy luz zostawiony lub miekim pedzlem maskowane
http://www.flickr.com/photos/tomcio22112/5540577473/
jak osiagnac taki efekt? (rozowa mgla)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a w PS da sie uzyskać ten efekt?