Chyba szyko się nie zdecydujesz ... zapowiada się dłuuuuuuuuuuuuuuugi wątkek z pytaniami o każdy obiektyw :)
Wersja do druku
Czu autor wątku totalnie nie wie czego potrzebuje? Fotografowałeś już? Czego nie dawał Ci poprzedni zestaw, a co chciałbyś mieć? Z Twoich wypowiedzi widzę, że totalnie nie wiesz co jest Ci potrzebne. Prosta rada, masz 10k na szkła, ale nikt Ci nie każe wydawać wszystkiego na raz, więc kup sobie C50/1.4, przypnij do 5DII, pofotografuj tym przez 2 tygodnie, a potem napisz tu czy 50tka była za krótka, za długa, a może potrzebujesz i czegoś dłuższego i czegoś krótszego. To tani i dobry obiektyw, który da Ci pogląd, a jak nie przypasuje to z łatwością sprzedasz.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Myślałem, że jak sie wchodzi na level 5DII + drogie eLki to człowiek wie do czego mu to.
:)
Szczerze to myślałam, że wybór będzie prostszy :)
Za duzo szkieł ma Canon w swojej "garderobie" :)
Ale myślę, że na co się nie zdecyduję to i tak będę zadowolona :)
Zoom jest uniwersalny ale 35L i 135L tez są świetne.
Na wszystkie niestety nie mogę sobie od razu pozwolić :(
Moim zdaniem najlepiej wyjdziesz jak kupisz sobie 24-70/2,8 i jakąś lampę pokroju 430EXII - do dopalania w kościele. Jak to ogarniesz to się rozejrzysz a to za czymś jaśniejszym (35/1,4, 50/1,2), albo dłuższym (135/2 czy 70-200/2,8).
Zoomy są bardziej ekonomiczne, bo za cztery kafle z hakiem dostajesz i dobry szeroki kąt, i standard i krótkie tele, którym da się zrobić 80% portretów, bez większych stresów.
Zamiast na początku wydawać pełne 10.000, wydasz 5,5 (albo mniej, zależy) i masz 4,500 na jedno szkiełko, które ci będzie potrzebne - jasne 35/1,4 czy 50/1,2 lub dłuuugie 135 czy 70-200/2,8, jak napisałem wcześniej już ;)
Ja wybrałem 50L bo chciałem jasno, a 70-200 ze światłem 4 spokojnie wystarcza, nawet w kościółku (nie jestem szumofobem i do 6400 mogę śmiało piątkę podkręcić).
Jeśli chodzi o szkła: 24-70/2.8 i 85/1.8 - niestety, ale dwie stałki przy jednym body to moim zdaniem strzał w kolano. f2.8 Ci wystarczy na nowej piątce spokojnie... tam możesz naprawdę podkręcić czułość i nie bać się o nic. Stałka 85/1.8 w pełni wystarczy na uzupełnienie. Naucz się pracować na poszczególnych ogniskowych 24,35,50,70,85 - potem będziesz wiedziała czego Ci trzeba. Daj spokój narazie ze "stotrzydziestkąpiątką" - tym szkłem nie powalczysz bez zapinania niczego innego. Następna sprawa - nie dopalaj w kościele - odkręcaj iso, wal na pełnej dziurze, ale nie dopalaj!
ewentualnie możesz zrobić motyw 16-35,50,85...ale to dla Ciebie narazie zbyt dużo zachodu (jedno body). Lepiej jeśli nauczysz się efektywnie pracować na dwóch szkłach - i torba nie jest za ciężka... a wierz mi, że w pewnym momencie to problem (choć mi krzepy nie brakuje).
Długie szkła narazie omijałbym z daleka, do Twoich celów, nie będzie z tego użytku.
No i rób reportaże - z imienin cioci - tak jak pisałaś, z byle czego. Ucz się zauważać moment i uchwycić go w odpowiedni sposób (chodzi o część techniczną, czyli to o czym pisałem wcześniej - ogniskowa, czułość itp.)
szerokiej drogi
pozdro
Dziękuję :)
Masz świetne PF ;)
Ja też wychodzę z założenia... dobry zoom na co dzień, potem dopiero stałki do bardziej wyrafinowanych zdjęć. Problemem przu używaniu stałek jest częste ich przepinanie a co za tym idzie narażanie aparatu na łapanie śmieci do wewnątrz, nie wspomnę o matrycy, która ma dużo większe szanse na ich załapanie.
Bogdan56_Ch, chyba nie posmakowałeś jeszcze FF + jasne stałki :D
Moje marzenie to 24L, ale nie ma szans, bo trzeba zbierać na dobrego lapka i monitor, czyli jakieś 7-8k i muszę to jakoś zrobić przez rok, bo na studiach będę mieszkał w innym mieście, a będę potrzebował dobry komputer i monitor do obróbki zdjęć.