A czy cena okolo 4000 tys zl za aprat ktory ma okolo 2-3 tys zdjec jest ok? i Czt w ogole taki przebieg sprawdzony na zytniej moze byc realny, w okolo 2 letnim body? Mam na mysli starsza 5 oczywiscie
Wersja do druku
A czy cena okolo 4000 tys zl za aprat ktory ma okolo 2-3 tys zdjec jest ok? i Czt w ogole taki przebieg sprawdzony na zytniej moze byc realny, w okolo 2 letnim body? Mam na mysli starsza 5 oczywiscie
jak dla mnie są dwie opcje obie dotyczące właściciela :
1. kupił i zapomniał o nim
2. los przewrócił mu życie do góry nogami
Ja pstrykam amatorsko, robię rocznie 6-8 sesji po 100 zdjęć, czyli około 1000 rocznie z przypadkowym pstrykaniem. Ze swojej galerii jestem generalnie zadowolony... http://www.maxmodels.pl/zanzibar.html
Podpialem 50 1.8 pod 5D, i wyszlo mi cos takiego, obiektyw byl na otwartej dziurze f/1.8 ale ostrosc na lampe i kwatki, ale w ogole nie ma ostrosci, cos z aparatem, czy wina tej plastkiowej zabawki - 50 1.8 ??
http://www.gufox.republika.pl/zz.jpg
http://www.gufox.republika.pl/cc.jpg
Czytam ten wątek i zastanowił mnie ostatni post guu'ego. Pokazał on zdjęcia, których nigdy nie chciałbym zobaczyć :twisted: po zakupie Canona 5D. Przymierzam się bowiem do zakupu "starego" Canon 5D (przechodzę z innego systemu, gdzie takich problemów nigdy nie miałem) i trochę się obawiam, że i mnie mogłby by wyjść tak nieostre zdjęcia.
Dlaczego w ogóle takie zdjęcia wychodzą? Czy to wina aparatu/obiektywu? Czy to powszechny problem występujący w Canonie 5D?
sądzisz że jakby 5d robił w standardzie takie zdjęcia to by jeszcze był na rynku i za taką cenę? po prostu przy pełnej dziurze te szkiełka demonami ostrości nie są.. niestety przypinanie obiektywu za 3 stówy z plastikowymi soczewkami nie zawsze musi dać pozytywny efekt..