Ale jak będziesz miał nową, to będzie jeszcze fajniej.Cytat:
A ja tam mam starą 5tke i tez fajnie jest
Wersja do druku
Ale jak będziesz miał nową, to będzie jeszcze fajniej.Cytat:
A ja tam mam starą 5tke i tez fajnie jest
Oj, to dopiero będziesz miał radochę. Warto poczekać.
Ja kiedyś przesiadłem się z poloneza na opla, do dzisiaj pamiętam to uczucie.
No tak, u mnie skoki są większe. Niedawno zmieniłem D70 z kitowym 18-70 na D5II
ze stałką 50mm f/1,2 L USM. To prawie to samo co z samochodami.
Ja po N F75, D70s, D80 i D300 i rocznej przerwie od fotografii postanowilem zmienic system.
Zakupilem 5d II i 24-105 i 50/1.8 plus 580EX II.
Musze przyznac ze trzeba sie galkologii na nowo uczyc. Wszystko nie tam gdzie trzeba ;D
Wydaje mi sie tez ze musze skalibrowac obiektywy (jakies rady jak to sprawnie wykonac?)
Nareszcie mam FF :D
Czasami mam wrazenie ze aparat sie zamula, nie reaguje na przyciski/spust przez kilka sekund. To normalne?
Prawdopodobnie nieświadomie kupiłeś wersje whitebox. Jak to jest, że jedynym (z czterech) egzemplarzem 24-105 bez wad, jaki miałem w ręku to była wersja BOX, z czerwonym paskiem pożyczona od kolegi dla porównania, zakupiona w Nowym Jorku. > coś takiego http://www.allegro.pl/item1033884561...z_od_reki.html
BOX to właśnie to pudełko, które zdjęcie zamieściłem w linku powyżej.
Na 24-70 też niektórzy narzekają więc i tak najlepiej sobie sprawdzić w sklepie i nie kupować w ciemno.
Żeby było jasne: nie wiem czy faktycznie jest jakiś związek pomiędzy jakością obiektywu a opakowaniem ;-), może miałem po prostu pecha, przedstawiłem jedynie fakty:
- pożyczony od kolegi "box" - żadnych wad (potem kupiłem taki sam i zeroproblemó BF/FF
- 4 sprawdzone sztuki w białych kartonach (z różnych źródeł) - każda miała jakiś mały problemik.
Pozostałe 3 whiteboxy w Polsce...z każdym było coś nie tak: a to problem z centrowaniem, a to miękki, a to problem z AF...
Jak mówi przysłowie: raz to przypadek, dwa razy - pech, ale trzy razy - to już spisek!