Wersja do druku
Kadry jak najbardziej, ale kolory i obróbka... Każde zdjecie masz w innym stylu. Chociaż i tak te kolorki które były na poczatku są takie mroczne. Teraz i cross gdzieniegdzie i fajny kontrastowy b&w. Color Efex Pro widzę w użyciu ale może to tylko moje wrażenie.
Nad obróbką ciągle pracuję. Ale to tak łatwo nie przychodzi. Przydały by się jakieś warsztaciki, ale kaski na to na razie brak. A w użyciu tylko LR :)Cytat:
Zamieszczone przez diplo
może będę się powtarzał, ale obróbka zdjęć nie przemawia do mnie, oglądając naprawdę fajne kadry( nie wszystkie ) pomijając kolory twarzy, ręki itp. nie mogę dopatrzeć się koloru sukni ślubnej, robiąc zdjęcia już dobrym sprzętem wydaje mi się że powinno się panować nad kolorystyką zbliżoną w oryginale, ostrością, powtarzalnością expozycji w przeciwnym razie bezsensowne jest wywalanie kasy w L-ki, jak compakt+filtry PS-a czy LR-a dadzą identyczny efekt końcowy- moje zdanie
Dlaczego bezsensowne? Jak ktoś lubi wygodę pracy to L-ki. A jak ktoś dobrze ogarnął kompakt i ma na tyle sprytu to bez problemu może robić plener takowym. Żadna filozofia i nie ma w tym nic złego, że kompaktem zrobi się dobre zdjęcie ;)Cytat:
Zamieszczone przez robi323
Kiedyś na weselu robiłem zdjęcia pozowane z rodziną PM. W użyciu były 2 lampy bo żarówki były słabiutkie. Jeden z gości chciał bym jego aparatem też zrobił zdjęcie na pamiątkę. A jako, że ten kompakt canona miał sanki to mu mój wyzwalacz na sanki dałem, ustawiłem ekspozycję po czym gość cyknął sam zdjęcie. Myślałem że mu oczy wywali jak patrzył na efekt ze swojego kompakta 8-)
Z tym że w plenerze jest łatwiej ogarnąć jak są dobre warunki. Dobry kompakt nie jest zły i nie ma co przesadzać z tym "sprzętem".
A co do zdjęć, to są poprawne, choć niektóre przesadzone z obróbką, lub nie powinny tu się pojawiać. Inna sprawa, że do całości jakiejś tam koncepcji mogą pasować.
nie mam L-ek :)Cytat:
Zamieszczone przez robi323
tylko 28 +85 @1.8 + 5D MK1 ;)
co do kompakta to... nie da się :) miałem i nadal mam Fuji S6500fd i jednak lustru z jasnymi szkiełkami mocno ustępuje.
Panowie skąd to powszechne mniemanie i ta moda wyższości nienaturalnie kontrastowych zdjęć bez braku szczegółów w światłach i cieniach na zdjęciami poprawnymi tonalnie i oddającymi cechy zastanego oświetlenia?
No więc może i ja, laik się wypowiem. Nie jestem potentatem zdjęć ślubnych.:)
Co mi się nie podoba: wrzucasz taką masę zdjęć, że można sie pogubić. Wrzuć te, które uważasz za najlepsze. Duży rozrzut kolorystyczny. Ktoś napisał, że ma przez to więcej klientów. Jak klient zażyczy sobie sepie, kwadrochromię, czy mocno przesaturowane to mu takie zrobię. Ale ja uważam, że lepiej mieć swój jeden styl i tyle.
Kilka kadrów jest na prawdę fajnych. Ale widać na kilku setach powtarzalność póz :].
Ja sam się uczę obróbki. Nikt mi nie pomagał i wierz mi, że trzeba tylko chcieć i bez warsztatów się obejdzie. Rok temu 1. raz użyłem PS'a.
Aby nie bruździć Ci we wątku na PW dam link do mojego 1. ślubu jaki zrobiłem w zeszły weekend. Obróbkę oceń sam.
Pozdrawiam
Kilka nowych.
Pierwsza moja wizyta w naszym oklepanym Częstochowskim miejscu na zdjecia, czyli w Olsztynie pod Częstochową :)
81
82
83
84
85
86