Poza tym, to taki oryginał, który ma za nic demokrację :shock: Raz słyszałem, to był nawet śmieszny. Opowiadał mianowicie, że demokracja to jest wówczas jak dwóch facetów i jedna laska znajdą się na bezludnej wyspie i wspólnie przegłosują, że będą ją mieli co drugi dzień :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Jac