Ale co tu ma do rzeczy body??
Wersja do druku
Ale co tu ma do rzeczy body??
Dr11,spróbuj ugryźć jeszcze ten portrecik od Cichego.
Ciekaw jestem co Ci wyjdzie.
pozwoliłem sobie zrobić podobne porównanie.
2 min. tylko obróbka ogólna na tym małym jpgu, nie chciałam się już lokalnie bawić, a można to było delikatnie dopieścić.
Nie zgodzę się z tym, jeżeli zdjęcie będzie źle naświetlone to i piątka z elami nic nie pomoże. Oczywiście nie neguję jakości dobrych szkieł i body - pewnych rzeczy się nie przeskoczy, ale i np z 350+50/1.8 można wycisnąć sporo. Przypomniały mi się starsze zdjęcia Akustyka, focił bodaj 10D, a nawet dzisiaj wzbudzają podziw. Chyba nie o to chodzi, żeby aparat i akcja w PS zrobiły za Ciebie wszystko :-)
Cichy, u mnie też, ale tylko troszkę:)
Ty chyba zakładałeś maskę na samą skórę nie? Może z raw byłoby lepiej. Mało istotne...
Pora wysunąć wniosek - podstawa to dobrze naświetlona klatka i zapewnienie odpowiednich (nie koniecznie właściwych) warunków oświetleniowych.
No generalnie z tymi fotkami to jeszcze trzeba by dodac sobie po warstwie żeby wyciągnąć postacie i zwrócić na nie uwagę (chodzi o to z pleneru) a to portretowe to oprócz kolorystyki to jeszcze trochę spot healing brush i voilla (czy jak to tam się pisze).
Mój wykładowca na uczelni przy omawianiu metodyk projektowania i wdrażania systemów komputerowych to nam kiedyś powiedział tak:
Jak w wiaderku będziecie mieli gówienko, to nie wiadomo ile byście potem kompotu do tego wiaderka dolali to i tak zawsze pozostanie smak gówienka.
Czyli - jak masz dobre zdjęcie z puchy to nie musisz na nim siedzieć tyle potem przy kompie i efekt będzie duużo lepszy. Ale do tego trzeba praktyki, praktyki i jeszcze raz praktyki.
Też zauważam, że coraz więcej fotek prosto z puchy mi się nadaje i tylko jakieś lokalne obróbki potrzebne, ale jeszcze nie wszystkie. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć i dochodzić w tym do perfekcji. Kubę C. obserwuję już od dawna i widać to w jego pracach. Bez pracy nie ma kołaczy.
Jest też kwestia tego, że jedni mają talent i wiedzą co z czym od razu się je, ale talent to nie wszystko potrzeba bardzo długich godzin, żeby efekty dopracować i uzyskiwać coraz lepsze wyniki.
a i jeszcze ktoś mówił, że body tu nie ma nic do rzeczy. z tym się nie zgodzę. Spróbujcie taką samą fotkę zrobić kitem przy warunkach oświetleniowych wymagających iso800 czy więcej (5d to do 1250 wg mnie jest używalne bez stresu) na xxxd a dobrą stałką na 5d na tych samych parametrach. Ciekawe które zdjęcie będzie lepsze.
Nie twierdzę tu, że 350d czy innymi xxxd z kitem nie da się zrobić zdjęć - da ale w lepszych, mniej ekstremalnych warunkach oświetleniowych.
Czy ja napisałem ze zrobiłem bez obróbki lokalnej? Tak.
Pozwoliłem sobie wrzucić to do PSa
lepiej już wygląda to dla Ciebie?
Chciałem pokazać zasadę, ale widzę że nie wszyscy zrozumieli cel i sens moich wypowiedzi. Zresztą nie bez znaczenia jest to że "męczę" małego jpga, na buźce to widać...
btw też kolejne 2 min z czego 95% czasu to healing brush