No to jest spora zaleta dla osób które mają dużo "obcego" szkła.
Wersja do druku
Prowadziłem w sobotę warsztaty w studio i jeden z uczestników miał GH1 i tak sobie patrzyłem i radził sobie tak samo jak posiadacze lustrzanek. Robił zdjęcia i tyle.
:lol:
OK, jak ktos chce zobaczyc GH1 w studio:
http://picasaweb.google.com/Jerry.Ru...eat=directlink
ale koniecznie kliknac na zdjecie, a nastepnie wybrac z menu DOWNLOAD \ DOWNLOAD PHOTO.
A tu GH1 noca:
http://picasaweb.google.com/Jerry.Rudzinski
(mozna spokojnie uruchomic slideshow na pelnym ekranie - F11)
PS: Wszystko kitowe szklo 14-140mm.
PPS: Sergiusz, dzieki raz jeszcze za bardzo ciekawe warsztaty :grin:
Oczywiście że GF1 ma największy sens z "naleśnikami". Z takim 20mm f/1.7 czy zapowiadanym na początek 2010 14mm f/2.8 wejdzie do kieszeni marynarki. Z zoomami lepiej wypadnie G1 / GH1.
I G1 czy GH1 świetnie wypadna z obiektywami pod inne bagnety.
Przez przejściówki można do nich przypiąć wszystko, nawet obiektywy do dalmierzy których nijak nie da się podpiąc pod lustrzankę. A manualne ostrzenie w przypadku G1/GH1 to miodzio - na naprawdę niezłym wizjerze można jednym ruchem palca, bez odrywania oka, powiększyć obraz w wizjerze by dokładnie wyostrzyć. Takiej opcji nie ma nigdzie indziej. M43 (koniecznie z EVF) jest jakby stworzone do podpinania niesystemowych obiektywów.
Następny planujący coś na kształt micro4/3 (Pentax):
http://www.amateurphotographer.co.uk...ws_289300.html
Tak więc po wspólnym systemie Panasonic-Olympus, swoje micro tworzy Samsung (model NX na początku 2010), coś podobnego planuje Ricoh, ostatnio były wieści że Sony też nad czymś pracuje, a teraz Pentax się przyznał.
Przy "starych" lustrach upierają się na razie jeszcze tylko Nikon i Canon. Choć już jakieś plotki o planach Nikona w tym temacie się pojawiały.
Może nie "upierają" się, ale na razie zostają przy klasycznych lustrach i pary nie puszczają że choćby rozważają czy planują coś na kształt micro4/3 (body + linia małych obiektywów). Jeśli więc w końcu się przekonają, to wejdą w ten biznes jako ostatni, gdy taki Panas będzie miał już 2-gą lub 3-cią generację i worek stosownych szkiełek.
A to mogłoby być coś na kształt nowoczesnych dalmierzowców, bo miałoby sporo dalmierzowych zalet. Tu porównanie dalmierzy do luster (i jedne i drugie mają swoje zalety, micro4/3 czy hipotetyczny microAPS łączyłby zalety obu).
http://kenrockwell.com/tech/rangefinder-vs-slr.htm
Porównanie wielkości obiektywów robi wrażenie.
No ale to że się o czymś nie mówi nie oznacza nic. Zobacz jak głupio wygląda tłumaczenie się Samsunga, że mają opóźnienie. "Krowa która dużo ryczy mało mleka daje" ;). Nic też nie oznacza, że nielicząca się praktycznie na tym rynku firma coś tam będzie miała.
Szkoda że nie wziął do tego porównania EF 1200L to by dopiero robiło wrażenie ;).
P_0602 nie marudź ;) Westfall pisał, że będą zwiększać powierzchnię sensorów w swoich produktach. Co z tego, że było D100, D200 i D300. Canon poczekał, wycyrklował features set i D300s mógłby w ogóle nie istnieć (40D deja vu). Wyliczyli puszkę na starcie! stówkę taniej i dali blekotę 15-85IS i Nikon advantage prysł (nie liczę ef-s 35/1.8 ).
Co chcę ci powiedzieć to to, że jak Canon ogłosi swoje mikro ef-s to na starcie pewnie będą trzy stałki - rdzeń każdego systemu tj. 24/50/85 - plus zoom.
O tym, że zrobią to lepiej od Olka/Panas mówił już jakiś rekin z Sony :mrgreen:
To tyle o Canonie, jak chcesz głosić elaboraty to powiedz mi (jeszcze się zdecydowałem) jaki jest sens istnienia 14/2.8 obok 20/1.7. Kurde nie mogło by to być 12/2.8, miałbym problem z głowy ;)