Zamieszczone przez
Viracocha
Jeśli chodzi o pierwszą serię, to jestem naprawdę pod wrażeniem.
Druga natomiast - cóż... - zupełnie nie przypadła mi do gustu... Myślę, że to wina - przepraszam, że tak napiszę - zbytniego "podjarania się" polarem ;) - czyli skręcanie go maksymalne i pod odpowiednim kątem, żeby uzyskać jak największe przyciemnienie nieba (które w efekcie wychodzi prawie czarne), nie zwracając przy tym zupełnie uwagi na dół kadru.
Ja wolę zdecydowanie Twoje zrównoważone, subtelne kadry z pierwszej serii!!!