Tomku, ja go "zlokalizowałem".. Jeśli chcesz, by Cię usługodawca,
jako klienta, solidnie o*******ił i zwyzywał, to możesz go "lokalizować"..
Ponownie, Jarek zna szczegóły, są również opisane w archiwach
p.r.f.
Wersja do druku
Tomku, ja go "zlokalizowałem".. Jeśli chcesz, by Cię usługodawca,
jako klienta, solidnie o*******ił i zwyzywał, to możesz go "lokalizować"..
Ponownie, Jarek zna szczegóły, są również opisane w archiwach
p.r.f.
Ale o co chodzi? Jakie wyzywanie? Nic nie rozumiem. Ja mam na myśli przekazanie uwag bezpośrednio właścicielowi, a nie technikom.
No to przecież nie z technikiem rozmawiałem, tylko z właścicielem !
Dlatego lepiej na piśmie. Mnie uwagi o "poprawianiu ostrości w PS-ie" przyprawiły o frustrację, a póxniej o pusty śmiech.
To może napisze już, by niepotrzebnego szukania nie było.
Przyszedłem z reklamacją wykonania naprawy obiektywu, ale
technik odmówił jej przyjęcia po wyjątkowo prowizorycznym
jego "sprawdzeniu". Poprosiłem o rozmowę z właścicielem.
Właściciel, po chwili rozmowy grzecznej ze mną poszedł na
stronę z technikiem, po czym wrócił i powiedział, że nie ma
o czym ze mną rozmawiać, bo technik przed momentem
sprawdził obiektyw, a ja go przyjąłem z serwisu po poprzedniej
naprawie jako sprawny, i bym opuścił serwis, bo nic nie
wskóram.. Dodam, że ta część rozmowy już nie odbywała się
grzecznie, przy czym to akurat nie ja byłem najbardziej
niegrzeczny..
Wskórałem, bo poszedłem po ekspertyzę do FVS, pomoc do
prawnika z firmy, i dopiero w ten sposób dało się szkło naprawić.
Aaa, teraz to rozumiem. W takim razie trzeba się skrzyknąć i założyć własny serwis :>
A mnie osłabił tekst technika, który pouczał mnie jak sie sprawdza akuratność AF'a w dSLR. Mówił, że testy robi się z odległości 4 m. a nie z 1m. czy 2 m. A jak się ogląda zdjęcie 10x15 to i tak żadnego FF/BF nie będzie widać.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz
Wówczas miałem problem z kilkucentymetrowym BF.
Swoje przejścia z Canonem Żytnia Str. opisałem pół roku temu na CB tutaj:
http://www.canon-board.info/showthre...1&page=2&pp=10
KRS albo gmina.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
ja mam 2,5h do berlina.. moje klopoty z sigma 70-200 zalatwili z usmiechem na ustach starajac sie ze mna dogadywc po angielsku (malo kto tam w miare sensownie mowil po ang) serwis jest w okolicach Zoo wiec po naprawie uradowany poszedlem cykac zwierzaki :)
Cytat:
Zamieszczone przez Janusz
Dlaczego? Wielu slawnych luminarzy tego forum dawalo mi podobne rady gdy skarżyłem się na przymulaste zdjecia z Canonów. Teraz idą sie kłócic ( owszem rozmawiać nie potrafia ) z serwisem. Co to sie porobilo? Niesamowite!
Serwis może rownież poradzić poszkodowanemu klientowi lekturę instrukcji obslugi i literatury fachowej jako znakomite antidotum na wady techniczne Canonów. Dlaczego nie? Mi to radzono na forum. Poważnie!
Cześć.Ch.