-
kupilem niedawno 350d w standardowym zestawie za rozsadna cene wiec zostaly mi fundusze na dokupienie gripa i obiektywu. wiec uwazam ze jezeli dysponuje sie ograniczonym zasobem finansowym a to sa pierwsze kroki to lepiej kupic tansze body ale za to z rozszezonym zestawem co zwieksza mozliwosci nauki czego nie da kupienie drozszego body z kitowym obiektywem
-
Dobra 350d kupiony, studiuje instrukcje wlasnie, choc obsluge znam to i tak ja przeczytam
Dzieki wszystkim za doradzanie, bardzo fajne to forum
-
Gwarantuję, że po czasie na pewno będziesz zadowolony :)
aha, jeszcze jedno - jeśli już go kupiłeś, to... zapomnij o nim. W fotografii liczy się człowiek patrzący w wizjer, a nie sprzęt :) Zapomnij że sprzęt istnieje, nie przejmuj się pikselami, stabilizacjami etc. Rób zdjęcia :)
pozdrawiam
-
Tak tak, sprzet to tylko narzedzie, licza sie umiejetnosci
Dzis po zapoznaniu sie " co i jak " w aparacie, juz wszystko jest ok
Porobilem pare zdjec i jakosc mnie juz zaskoczyla, patrzac na obiektyw kitowy nie robi takich zlych zdjec :)
Kupilem tez do tego 4gb San Disk Extreme III i daje sobie nie zle rade nawet przy seriach ;)
Tak wiec jesli ktos chce kupic 350d na pierwsze lustro a maja ograniczone fundusze to polecam szczerze, jakosc jest wystarczajaca jak dla amatora fotografii nawet z kitem
-
Tylko nie pożyczaj od nikogo L, póki nie będziesz miał conajmniej 75% jej wartości sklepowej. Ja pożyczyłem 70-200 2.8 i od tego momentu moja chęć do 350 + kit o wiele zmalała, ale ostatecznie uzbierałem :D
Teraz już wiem, żeby nie pożyczać fajnych szkiełek :P
-
A no podejrzewam, na poczatek myslalem o 50 1,8 bo czytalem ze nawet nie zle szklo jak za te pieniadze potem moze jakis mniejszy zoomik :)
-
Kit za te pieniądze to wspaniały obiektyw :) Ale tylko do tych 35mm. Do krajobrazów, na 18mm - perfect. Wyraźny wzrost jakości jest dopiero za czterocyfrową cenę, a kit kosztuje ok. 150 zł :)
-
dobre rady wujka krzysia, który miał 350d i przetestował kilkanaście szkieł: jako pierwsza lustrzanka 350d jest ok, nie ma co ładować ecie-pecie w body tylko inwestować w szkła. Nie poddawać się magii obiektywów standardowych 50mm bo na crop będziesz miał 80 i do portretu się to tylko przyda. Zamiast kita zakupić albo Sigmę 30//1.4 albo któregoś canona o zbliżonej ogniskowej, a jak dla mnie to najlepiej jakieś szkło, które będzie dawało po przeliczeniu około 35mm (np. canon 20/2.8).... pozostają jeszcze zoomy typu tamron 17-50 oraz obiektywy manulane, które z przejściówkami dają super efekty, używałem takumary a nawet planara i był wypas obraz, tylko ręczne ostrzenie troszkę wnerwia. Innymi słowy 350d + dobre szkło z w miarę szeroką ogniskową (max po cropie 50mm) i jest wypas! pozdrawiam
-
Standardowa droga : body + kit, później 50tka, później coś, czego brakuje po roku używania tego co już masz. Ja tam bym "zamiast" kita niczego nie kupował, bo w zestawie wychodzi kit za 100-150zeta i to jest naprawdę porządny kawałek plastiku i szkła jeżeli chodzi o zdjęcia.
-
"Ja tam bym "zamiast" kita niczego nie kupował, bo w zestawie wychodzi kit za 100-150zeta i to jest naprawdę porządny kawałek plastiku i szkła jeżeli chodzi o zdjęcia."
Dokładnie,dokładnie. Kita nie ma co sprzedawać. Co to jest 100 zł przy odsprzedaży, a za tą kasę dostajemy naprawdę porządną krajobrazówkę + ew. reporterkę do tych 35 mm.