Zamieszczone przez
akustyk
tak i nie. tak, bo niewatpliwie masz w tym co piszesz wyzej racje, ale i nie, bo idziesz dalej i ekstrapolujesz ta sytuacje na wnioski o piszacych. na przyklad o mnie. nie uwzgledniajac takiego faktu, ze np. po tygodniu zagladam do sieci na bardzo kiepskim laczu i nie majac czasu chce po prostu napisac te 2-3 slowa, zmeczony po calym dniu biegania i zalatwiania normalnej egzystencji w nowym miejscu zamieszkania, na dodatek korzystajac z bardzo wyrobionej klawiatury i z lacza, ktore nigdy nie wiadomo, kiedy sie zerwie...
a to juz jest Twoje przypuszczenie. ktore podajesz jako pewnik
mysle, ze to co napisalem wyzej wszystko wyjasnia.
przy czym, tak, owszem, zgadzam sie z Twoim brakiem akceptacji dla niestarannosci w sieci. z checia poprawie sie, jak juz bede mial normalny internet w domu na wlasnym komputerze i nie bede musial w pospiechu dziubac kilku zdan