wedle potrzeb, najwazniesze to miec radoche...
Wersja do druku
wedle potrzeb, najwazniesze to miec radoche...
I to jest najlepsze podsumowanie calej dyskusji :)
Sam kiedys przechodzilem chorobe "lusztranka cyfrowa czy moze kompakt" i poniewaz ja ją mam juz za soba sprawa jest dla mnie "banalnie prosta".
Dwie cechy narazie nie do pobicia u lustzranek to:
- głębia ostrości
- nieszumiace ISO powzyej 800 (aczkolwiek to sie juz powoli zmienia)
Natomiast kompakt ma duzo wlasnych zalet jak:
- ekstremalnie jany obiektyw
- duzy zakres ogniskowych
- nizsza cena
- jednorazowy wydatek
dale juz nie bede bez sensu sie rozpisywal
Wszyscy doskonale wiedza, ze lustzranki sa znacznie lepsze ale tylko i wylacznie przy zalozeniu, ze chcemy poswiecic na nie olbrzmie srodki, inaczej na samym body i kicie sie skonczy a chyba nie o to w tym chodzi.
alahari zekala konkretnie. Chce przeznaczyc na aparat najwyzej 3500zl. Zadnego cyfrowego body z pozadnym obiektywem za to nie kupi i juz. Nawet jednej L-ki nie bedzie miala w zestawie... nie mowiac o tym, ze na zakres ogniskowych od 32 do 430 mm to chyba by musiala conajmniej 3 jak nie 4 L-kami pokryc.
Alahari - ja Ci polecam Panasonica FZ-30... na dprview byla juz zapowiedz i pre-test. Niedlugo bedzie w sprzedazy. A czemu go polecam?
Zoom swietnej jakosci z wewnetrznym ogniskowaniem w zakresie 36 - 420 mm - do lustzanki nie kupisz takiego zestawu obiektywow nawet za 10 000zl nie mowiac juz o jasnosci od 2.8 do 3.7 jaki owy Panasonic posiada
Stabilizacja obrazu, 8 MP, jest szybszy od 300D (3 kl./s.).
Ale najwazniejsze, ze obsluguje sie zupelnie jak lustrzanke (manulany MECHANICZNIE polaczony pierscien zooma jak i pierscien ostrzenia. Dwa kolka do ustawiania przysolny i migawki. Zeklbym, ze obsluguje sie go jak rasowa lustrzanke - stanowczo lepiej niz 300D i 350D ktore sa w twoim zakresie jedynie w wersji KITowej.
Wiekszosc forumowiczow to niestety osoby lansujace na sile lustrzanke nie mogace przyjac do wiadomosci, ze ktos chce wydac 3500 zl na aprata i nie inwestowac wen ciagle i ciagle i bez konca.
W razie szczegulowszych info na temat wspomnianego Panasonica zaprszam na:
http://www.dpreview.com/news/0507/05...sonic_fz30.asp
http://www.dpreview.com/articles/panasonicfz30/
Cena aparatu nie powinna przekoczyc 2500 zl wiec starczy Ci jeszcze na zapasowe akumulatorki, konwertery i dobra torbe. A aprat ten spelni swoje zdanie lepiej szczegolnie O ZGROZO pod wzgledem manualnej oblugi niz proponowane 300D i 350D bo taka obluge posiada dopiero 20D ktory kosztuje 5000zl i to bez obiektywu.
Jesli ten kompakt Ci nie odpowiada pomysl o innym podobnej kalsy. Fuji wydaje teraz kompakta ktory bedzie mial rewelacyjne ISO do 1600 :)
W zyciu. A przynajmniej jeszcze nie teraz. Takie coś można kupić po kilku miesiącach po premierze, kiedy już wszystko na temat danego sprzętu wiadomo. "Świetna jakość", "obsługa jak rasowa lustrzanka" - to są wszystko bardziej pobożne zyczenia niż doświadczenia użytkowników.Cytat:
Zamieszczone przez sid
A najlepiej w ogóle kupować aparaty o których po prostu wiadomo, że są dobre i tyle :) Tyle że niestety z reguły gdy to wiadomo, to już ich nie ma w sprzedaży... :) Przykłady: Olympus "Uzi" 2100, Canon A40, G3 i (mimo wszystko) Sony 717.
http://www.dpreview.com/articles/pan...fz30/page2.aspCytat:
Zamieszczone przez sid
"Focus-by-wire focus ring". Sorry, no bonus :)
Za to "non-extending internal zoom" - nono, przy takim zakresie... pogratulować.
Aha, i znowu na dpreview będzie stwierdzenie w stylu "Bardzo niskie szumy jak na tak małą matrycę" i porównanie z DSLR wyjaśniające wszystko :)Cytat:
Zamieszczone przez sid
Żeby nie było - mi się te nowe "lustrzankopodobne" nawet podobają. To rzeczywiście fajna sprawa mieć długiego zooma, nie brudzącą się matrycę, filmiki i kadrowanie na LCD ;-) I w pełni rozumiem kogoś, kto za 3500 będzie wolał kupić taki aparat (ale patrz punkt pierwszy!).
Ja mam FZ-20 i juz jestem z niego bardzo zadowolony. Zakladajac, ze niczego nie zapsuli to mozna sie spodziewac tylko lepszych wynikow. Wiec tak bardzo bym sie nie obawial o to, to i tak jeden z najlepszych kompaktow na rynku. Aczkolwiek zagdzam sie, zaczekac do konkretnych opini zawsze warto.
Co do nie machnicznego pierscienia ostrzenia - pomylilem sie, przyznaje ale i tak jest niezle.
Pozatym musisz przyznac, ze dwa kolka do nastaw to ma dopiero body 20D i D70 a nie ma zaden 300D i 350D. Wiec obluga musi byc naprawde niczego sobie skoro mniej moj FZ-20 juz bardzo przyjemnie bez kolek i pierscienia manualnego zooma sie dobrze obsluguje. To jest ogromny krok na przod w strone swiadomej fotografi w kompaktach. Wiekszy niz w najtanszych lustrzankach.
A wszystkie inne kwestje rozwiazuje cena. Zakladajac, ze ejstes zwyklym fotoamatroem ktory ma 3 patyki w kieszeni na aparat, nie chce cale zycie zbeirac na lepsze obiektywy a interesuje go fotografia w wymiarze uniwersalnym nie ma lepszej alternatywy bo lustrzanki (a zwlaszcza obiektywy) sa zwyczajnie za drogie i juz i dla takiego co ma 3000zl nie zkrekompensuje tego ani jakosc ani szybkosc. Argument funkcjonalnosc/cena jest dla FZ-20 (juz dzis) i FZ-30 (w przyszlosci) nie do przebicia.... chyba, ze przez inny lepszy kompakt....
Aha, rzeczywiście :) A Canon G3 vs. G5 i Sony 717 vs. 828 to wyjątki potwierdzające regułę :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez sid
A z wszystkimi innymi kwestiami się zgadzam :)Cytat:
Zamieszczone przez sid
Dodam tylko, ze ja nie mowie tego z pozycji czlowieka fotografujacego tylko kompaktami. Owszem am lustrzanki ale w manualnej stajni. Canona 30 oraz Practike z kompletem dobrych obiektywow (s=jak sonnar). Mimo wszytsko uwazam, ze choc jakosc cyfrowych kompaktow nie przegoni nigdy lustrzanek to jesli tylko dadac wspolzedna ceny kompakty rozkladaja na lopatki wszystkie lustrzanki. Nie ukrywajmy ze na dobre cyfrowe body + komplet L-ek moze pozwlic sobie albo bardzo dobrze zarabiajacy ftoamator ktory nie ma innych kosztownych hobby ani inny wydatkow albo zawodowiec - a to zaweza ilosc odbiorcow do najwyzej 5%. To troche za malo zeby mowic uniwerslanie "kupuj lustrzanke, jest lepsza".
bo ja wiem Sid... przegladalem ostatnio ogromne ilosci sampli, dpreview bylo przez pewien czas moim drugim domem i strona startowa, porownywalem wazylem, ocenialem bukiet i juz bylo o klikniecie od kupna fz-10 a nawet i f-717, na szczescie dobry Pan, czuwa nade mna :) w ostatnim momencie spalil mi sie komputer i musialem odlozyc kupno na nastepny miesiac, wtedy pomyslalem, a moze jednak Canon ? I to byla dobra mysl, bo po podpieciu do niego tamrona, okazuje sie ze moze i eLka to to nie jest, ale napewno daje o niebo ostrzejsze fotki niz mega wyczesane szklo 30-420mm rodem ze stajni panasonica (a wlasciwe leici). Nie jestem profi fotografem, moze kiedys bede choc semi-profi :) ale wiem ze teraz nastepna na horyzoncie bedzie 50 canona, potem moze kiedys 70-200 f4 az wreszcie jakies rybie oko (efs 10-22) jezeli mamy sie oszukiwac pixelami miast ziarnem blony swiatloczulej, to niech to bedzie oszukiwanie sie w jakims stylu :)Cytat:
Zamieszczone przez sid
Wszystko co z tego wynika co napisales to to, ze robisz to przedewszystkim dla stylu :/
Po pierwsze piszesz, ze "teraz nastepna na horyzoncie bedzie 50 canona, potem moze kiedys 70-200 f4 az wreszcie jakies rybie oko (efs 10-22)" no i wlasnie. Czy niepisalem powyzej wyraznie, ze NIE mowimy tu o przypadku ciaglego zbierania i dokladania do sprzetu? Za 3,5 kafla nie kupisz lustrzanki z kompletem obiektywow i basta. Taka jest prawada. Gdyby tak nie bylo, kompakty nie maily by racji bytu a maja sie coraz lepiej. Byc moze rozwijaja sie teraz szybciej od lustrzenake ale nie mnie to stwierdzac.
Cieszysz sie, ze masz lustrzanke, a ja sie ciesze z Toba bo wiem, ze przujemnosc pracy z lustrzanka jest niezastapiona to jednak nic nie wnosi do dyskusji. Podkreslam raz jeszcze mowimy o jednorazowym wydatku w ktorym w NAJLEPSZYM przypadku miesci sie body 300D wraz z kitem i nic wiecej. Zapewniam Cie, ze wiekoszosc wspolczensych kompaktow bije go na glowe pod wieloma wzgledami (w tej konkretnej konfiguracji body + kit) a te kompakty ktore nadchodza pobija go juz do nieprzytomnosci.
na moj zestaw wydalem 3300- dolicz do mojej stopki preteca 512mb i jako taki plecak, odejmij od stopki karabinek kalasznikowa :) nie kupilem lustrzanki dla stylu tylko dlatego ze potrzebuje wiernosci oddania obrazu, postaw mi ktorykolwiek kompakt za 3300 niech bedzie nawet bez karty, i powiedz mi ze zdjecia beda lepszej jakosci od moich, zakladajac ze focimy to samo :roll: mowiac moj zestaw za 3300 mam na mysli trabanta i tamrona...