Po kablu. A drugie pytanie to o wielkość dysków w NASie Synology czy w Macu Mini?
Wersja do druku
Ten monitor bylby prze gdyby byl 32”
Mam podstawowego Maca Mini M2 16/256 oraz taki dock do niego gdzie mogą mieścić się dwa dodatkowe dyski SSD i NVME. Na ten moment mam dodatkowy jakiś zwykły SSD 512. Tego dysku używam tylko do składowania plików roboczych fotoszopa a jeśli korzystam z DXO to rawy i eksporty są bezpośrednio na NASa po kablu (na ten moment to 1Gb/s).
Obecny MINI jest przejściowy, chciałem sprawdzić jak to się sprawdza w pracy z NASem bo Windows, DXO słabo sobie radziły. Na MINI jest bdb.
W przypadku gdy przejdę na Mac Studio (czekam na M4 MAX), to tam jest gniazdo sieciowe 10Gb/s. Switche w domu mam już przygotowane na to, kable które kiedyś kładłem w domu podczas remontu to ekranowane ftp kat 6.
W NASie Synology mam aktualnie 5 dysków w raidzie 6 (dokładnie shr2) każdy po 4TB co daje mniej więcej 10,9 TB przestrzeni. Na chwilę obecną mam jeszcze wolnego około 2,6 TB.
Raid w NASie jest z keszem, złożonym z dwóch NVME.
Załącznik 18593
--- Kolejny post ---
Apple ma taki 6K Pro XDR, to chyba kolejny poziom dla zawodowców :) jako amator nie mam aż takich wymagań :mrgreen:
https://www.apple.com/pl/pro-display-xdr/
Co mogę jeszcze dodać, to myślę że największym wyzwaniem, przy dużym archiwum zdjeć (rawów) jest to aby archiwum z wielu lat ( u mnie od 2004) było po pierwsze dostępne od ręki (na kilku urządzeniach 24/7) bez pitolenia się, po drugie aby było w miarę bezpieczne (to kolejna sprawa którą mogę opisać gdy ktoś będzie zainteresowany) no i aby transfer był na przyzwoitym poziomie (Maci mają to dobrze zrobione po sieci RJ45 lub po thunderboldzie 40Gb/s).
Bo dla mnie nie jest w ogóle problemem wydajność Maca którego mam obecnie ani to że ma mały dysk, z którego w zasadzie nie korzystam, a służy tylko do zainstalowania programów do edycji foto (u mnie to przede wszystkim DXO, PS, FastRaWViewer) Od M1/M2 Maci to (dla mnie) game changer :)
Zresztą zanim zdecydowałem się przejść w 2023 na Maca do fotografii, to po prostu skorzystałem z doświadczeń tego kolegi https://thomasvoland.com/blog/ Bo uważam, że mimo sporej wiedzy IT którą posiadam, są po prostu praktycy w dziedzinie fotografii i "rozwiązań" dla fotografujących, z których po prostu mogę skorzystać bez teoretyzowania czy też doktoryzowania się długimi godzinami. A na to szkoda mi było czasu, na te własne rozkminki aby metodą prób i błędów osiągnąć przyzwoitą konfigurację :) Dodam że zarządzanie barwą to atut. Bez pitolenia się z tym jak to jest w windows i kalibracjami i doktoryzowaniem się, teoriami różnych guru, na co nie miałem po prostu nigdy ochoty. Wolałem rozwiązanie pewne od praktyka, który pracuje z fotografią na codzień.
https://thomasvoland.com/blog/mac-vs...fii-i-retuszu/
https://thomasvoland.com/blog/komput...retuszu-lista/
A ja zainspirowany trochę tym wątkiem, zainstalowałem sterowniki "studio" (nVidia) i ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu np. aplikowanie filtrów Nik Collection czy odszumianie w PS nabrały turbo prędkości.
@cybulski - ten Mac z 16 GB RAM bez problemu ogarnia LR/PS?
Trzeba pamiętać, że ogólnie w MacOS (i aplikacje) jest znacznie mniej pamięciożerny niż Windows, więc pamięć też trzeba trochę inaczej liczyć.
Ja w sowim MBP mam 32GB i nigdy nie potrzebowałem więcej (mam nawet wyłączonego SWAP'a - co w Windowsie jest chyba nierabialne)
p,paw
Chyba po prostu aplikacje na procesory M zostały w większości, nie wszystkie, zoptymalizowane pod te ARMy bo zachowują się jakby ktoś im kule od nogi odczepił.
Ale są też takie knoty jak DPP Canona czy X Raw Studio Fuji gdzie nieważne czy Windows czy Mac, ta sama bieda. One powylatywały z komputerów u mnie bardzo szybko. Szkoda miejsca i czasu na takie "oprogramowanie".
Bo ARM to architektura RISC, wielokrotnie wydajniejsza od archaicznej architektury x86. Niestety Intel dawno temu przechodząc na architekruę 32-bitową zdecydował się utrzymać zgodność z 286 itp - do dziś odbija się to na wydajności i przede wszystkim energochłonności tej platformy.
Mój MPB potrafi na baterii pracować 3 dni. Na pełnej wydajności LR na baterii ciągnie dobre 4-5 godzin, kiedy na Intelu starczało na jakieś 40 minut.
p,paw
Intel sie jeszcze ogarnie, tak jak ogarnal sie z procesorami.