Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
Do robienia zdjęć na imprezach i portretów obiektyw 50 mm na korpusie FF nie jest optymalnym wyborem, albowiem do szerszych planów ma zbyt wąski kąt widzenia, a do portretów za szeroki. Znacznie większe możliwości działania zapewnią obiektywy ciemniejsze, stabilizowane, ale zmiennoogniskowe 24-70 mm lub 24-105 mm oraz 16-35 mm, jeżeli zaś chciałbyś się oprzeć na jasnych stałkach, to w obowiązkowym pakiecie potrzeba mieć co najmniej 85 mm, 35 mm i 24 mm, a 50 mm wcale niekoniecznie. To jest ogniskowa, którą można zrobić wszystko, albo nic, i tego drugiego przypadku należy się obawiać. Właściwsza będzie ogniskowa 35 mm jako podstawowa.
Pod tym się podpisuję. Bardzo dobrze napisane.[/QUOTE]
I to jest dobra rada :).
Teraz wylicz budżet @CzerwiK
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Kwestia budżetu nie jest kluczowa.
Nowy RP + RF35/1.8IS + RF85/2IS jest zwyczajnie tańszy niż taka kombinacja z nową DSLR i nowymi szkłami EF.
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Kwestia budżetu nie jest kluczowa.
Nowy RP + RF35/1.8IS + RF85/2IS jest zwyczajnie tańszy niż taka kombinacja z nową DSLR i nowymi szkłami EF.
W tym wypadku (DSLR i nowymi szkłami EF.) szedł bym w używki. A zestaw który podałeś w zupełności wystarczy na start RP i RF- po taniości :), łatwo policzyć :)
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Jacku bardzo mi miło, że nigdy nie miałeś żadnych problemów z FF/BF w swoich lustrzankach z różnymi obiektywami. Bo ja nawet w zoomach musiałem wprowadzać kalibrację dla rożnych zakresów ogniskowych a i szkła Sigmy starych generacji w tym nie pomagały. Jakoś nie przepadam za nieostrymi zdjęciami i dlatego LV mi w tym pomagał.
Zapytam inaczej: negujesz fakt iż bezlusterkowce działają w trybie live view?
Nie pisałem, że nie działają. Natomiast trzymanie aparatu na zoombie jest zaprzeczeniem ergonomii. Jesli sie używa 70-200/2.8 albo 200/2 to właściwie wykluczone. Jeszcze gdy słonce pada na LCD - nie rozumiem chęci używania LV poza wyjątkami o których pisałem.
FF/BF - nie miałem tego problemu we wszystkich body Nikona poza D800. Pisze o body, a nie o szklarni, bo żadne moje szkło, a mam ich wiele nie miało FF/BF. Natomiast w D800 komora lustra i zamocowanie w niej czujnika AF była wadliwa, stąd reakcja Nikona z wypuszczeniem D810. W D800 po dwóch latach trzeba było zaczynać kalibracje z każdym obiektywem, serwis i powrót do ustawień zerowych. I zabawa od nowa.
Jak czytam forum Canona, a czytam je już długo, to w systemie tym są negowane szkła okreslane "kundelkami" (czyli Sigmy, Tamrony itp) z różnych względów, ale głównie chyba ze względu na AF. W Nikonie to sie zdarzało wiele, wiele rzadziej.
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał po tym gdy Nikon przeszedł na CMOSy, na silniki w obiektywach i w dodatku miał lepsze matryce od Sony, lepszy AF w body ze średniej i niskiej półki, Lepsza współpraca z szkłami firm niezależnych, lepsza ergonomia, nawet takie drobiazgi jak ustawianie WB - nastawa własna, którą w Nikonie sie robi 5 s i wymaga dwóch naciśnięć, bez kilkukrotnego przechodzenia między jakimiś zakładkami w menu, akceptacji wzorcowego zdjęcia itp.
Zdecydowanie wiedza o zaletach Nikona jest za mała, szczególnie gdy rozmawia sie tu jedynie o duopolu Canon - Sony.
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Nie pisałem, że nie działają. Natomiast trzymanie aparatu na zoombie jest zaprzeczeniem ergonomii. Jesli sie używa 70-200/2.8 albo 200/2 to właściwie wykluczone. Jeszcze gdy słonce pada na LCD - nie rozumiem chęci używania LV poza wyjątkami o których pisałem.
FF/BF - nie miałem tego problemu we wszystkich body Nikona poza D800. Pisze o body, a nie o szklarni, bo żadne moje szkło, a mam ich wiele nie miało FF/BF. Natomiast w D800 komora lustra i zamocowanie w niej czujnika AF była wadliwa, stąd reakcja Nikona z wypuszczeniem D810. W D800 po dwóch latach trzeba było zaczynać kalibracje z każdym obiektywem, serwis i powrót do ustawień zerowych. I zabawa od nowa.
Jak czytam forum Canona, a czytam je już długo, to w systemie tym są negowane szkła okreslane "kundelkami" (czyli Sigmy, Tamrony itp) z różnych względów, ale głównie chyba ze względu na AF. W Nikonie to sie zdarzało wiele, wiele rzadziej.
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał po tym gdy Nikon przeszedł na CMOSy, na silniki w obiektywach i w dodatku miał lepsze matryce od Sony, lepszy AF w body ze średniej i niskiej półki, Lepsza współpraca z szkłami firm niezależnych, lepsza ergonomia, nawet takie drobiazgi jak ustawianie WB - nastawa własna, którą w Nikonie sie robi 5 s i wymaga dwóch naciśnięć, bez kilkukrotnego przechodzenia między jakimiś zakładkami w menu, akceptacji wzorcowego zdjęcia itp.
Zdecydowanie wiedza o zaletach Nikona jest za mała, szczególnie gdy rozmawia sie tu jedynie o duopolu Canon - Sony.
Jacku - co ciekawe w Nikonie jakoś te stare Sigmy działały poprawnie i tylko z canonem były przepychanki bo kupując w sklepie nowy obiektyw Sigmy podczas testowania trzech szkieł łapałem się za głowę krzycząc: "ale o co chodzi?" Prawie żaden nie trafiał z moim 5D III w wybrany punkt. W Nikonie Sigmy działały o wiele pewniej, ale z tego co pamiętam problemem były skrajne pola AF-a gdzie działy się cuda. Od 2010 roku używam bezlusterkowców i nie wyobrażam sobie powrotu do cyfrowych lustrzanek.
W analogu też używałem puszek Nikona i zgadzam się, że na C-B "wiedza o zaletach Nikona jest za mała" bo mało kto w ogóle pisze o zaletach systemu Nikon Z w odniesieniu do canona RF i Sony E. Przykładowo ani wcześniej , ani obecnie nie wybrałbym systemu canona RF porównując możliwości puszek, dostępność z drugiej ręki, ceny szkieł oraz poręczność małych i bardzo dobrych optycznie szkieł z f/1.8 Nikona Z. Uważam (to moje osobiste zdanie), że Nikon i Sony zapewnia większy wybór puszek i szkieł dla średnio zamożnego amatora nawet w natywnej szklarni bez wliczania Sigmy, Tamrona, Viltorxa itp.
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał
Bo zawsze mial lepszy marketing, a trafily sie czasy gdy ma to znaczenie wieksza niz cokolwiek innego.
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Szczerze to nie bardzo wiem, dlaczego system Canona osiągnął taką rynkową przewagę, a właściwie dlaczego ją utrzymywał
może produkował po prostu działające korpusy - koncówka DSLR w wykonaniu Nikona to same problemy: D600 klopoty, D800 duże kłopoty - generalnie co korpus to jakies problemy (nie pamiętam ale z D750? też coś było jakaś flara czy coś - aż tak tego nie śledzę). Początek bezluster taki sobie, a dobry flagowy korpus sprzedaży nie zrobi to promile użytkowników są.
dodatkowo kompatybilność obiektywów na sporym poziomie komplikacji, klawiszologia dziwna (co z tego że custom wb ustawia się szybko - custom wb to ustawia promil użytkowników i robi to raz w życiu dla testu - znacznie lepiej jest jak aparat ma po prostu dobry AWB i nie chodzi poprawny AWB chodzi o dobry AWB) i jest jak jest.
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Jacku, tak z pamięci na temat DSLR:
- trzymanie się DX, twierdząc, iż FF (FX :D) nie ma przyszłości,
- strategia korpusów: model x (prototyp?), model xS (dopracowana puszka)
- sławne gumy na korpusach i szkłach,
- o D600 i D800 już było
- "zielony" wyświetlacz w D4
- archaiczny tryb filmowania,
- Nikon 1 (wprawdzie nie DSLR, ale tęga wtopa)
- system banków pamięci w menu
- a wreszcie kolory z puszki: np. zażółcenie skóry
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
Hubert Multana
Bo zawsze mial lepszy marketing, a trafily sie czasy gdy ma to znaczenie wieksza niz cokolwiek innego.
Marketing Canona (Nikona też) wydaje się żałośnie nieporadny w czasach, gdy trzeba się zmierzyć z potentatem medialnym jako konkurencją. Aż dziw bierze skąd ludzie dowiadują się o istnieniu C i N.
Poruszanie się w mediach społecznościowych - tragedia. Każda premiera ohejtowana, każdy pozytywny głos użytkownika - ohejtowany, sfora najemnych testerów - opluwa niemal każdą cechę. C i N utknęły w początku wieku i tak się mozolą. Daleko tak się nie zajedzie.
Odp: pierwszy sprzęt w świecie foto
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Każda premiera ohejtowana, każdy pozytywny głos użytkownika - ohejtowany, sfora najemnych testerów - opluwa niemal każdą cechę
Całe szczęście, że na forum CB takich najemników nie ma... :mrgreen::mrgreen::mrgreen: