Może dla onanistów oglądających foty w powiększeniach 100%, dla większości przeciętnych fotografujących ta matryca jest od dobra do bardzo dobra. Zresztą na wysokich iso nawet chyba minimalnie lepiej wypada od 5DmkIV.
Wersja do druku
Przyznam, że chyba jeszcze nigdy nie wywołałem zdjęcia bez zrobienia choćby raz podglądu 100%. A tak najczęściej to niemal po każdym ruchu jakiegoś suwaczka w LR patrzę co się porobiło w podglądzie 100%.
Niewiele z tego wynika jak sensor jest OK. Szumu w zasadzie nie usuwam jak jest ładny. Sądzę, że całkiem sporo amatorów tak robi.
A co do onanizmu to podejrzewam, że jest to odchylenie, które uzasadnia wydawanie sporej w końcu kasy na sprzęt przez amatorów, którzy absolutnie nic z tego nie mają oprócz satysfakcji z obrazka, również w podglądzie 100% ;)
Godne podziwu, że nie wsadzą 18 MPix z 2009 roku :lol: A mogli! :mrgreen:
Ale Ci "przeciętni" to wykorzystują wyłącznie jpg-i do lansu na FB i INSTA w rozmiarach 800x800 i dla nich nieśmiertelna matryca 18 Mpix była równie doskonała...
No i przepraszam, ale jakimi założeniami określana jest ww. "większość przeciętnych fotografujących" ? Wielkością aparatu, ilością obiektywów ? Czy dorobkiem fotograficznym ?
BTW - jako użytkownik Fuji i Sony kwalifikuję się do "przeciętnej większości", czy wyłącznie do byle jakiej mniejszości ? :)
Pan R.W. udzielił zgody na upublicznianie wizerunku ? :)
A co do sensora w R to dyskusja o bandingu przybiera na sile na zaprzyjaźnionych forach:
https://www.dslr-forum.de/showthread.php?t=1918465
Zaczynam się obawiać, że coś jest zwalone. Ten "sensor z 5DIV" to jakby jednak nie ten sam :roll:
No ba :) Bardzo miła i bardzo pomocna osoba, wyjaśnił mi wiele rzeczy w kwestiach obsługi i użytkowania (akumulatory).
BTW - zdjęć modelki nie publikuję, bo nie znam :) Nawiasem mówiąc warto z modelkami spisywać umowy ;) O czym każdy się przekona osobiście prędzej, lub jeszcze szybciej ;)
Nie no, masz w 100% rację. Przez 2 lata nie miałem bodźca, żeby rezygnować z 6d2 (x2). Puszki fajne, ergonomiczne, wysokie ISO bardzo dobre. Teraz zacząłem robić plenery trochę Sony no i jednak przy mocnym forsowaniu zdjęć na niskim ISO jest różnica na korzyść A72. Ale chyba zrobię tak, że do reportażu zostawię bardzo dobry 6d2 i uzupełnię to A73. O Canon R nawet nie myślę.
O ja mam dokładnie tak samo.
W zasadzie tydzień temu zmieniłem moje A6500 na A7R3 i dalej przy obrabianiu każdej fotki ochuję sobie i achuję po czym po redukcji do webowego 2400px oczywiście zostaje w zasadzie to samo co poprzednio. No ale ta satysfakcja z oglądania w powiększeniu 100% zostaje :)
W sumie lepiej niż miał bym się zabić na motorze ;-)
p,paw
Oj tam, ot tam :) Po prostu aparaty zdaniem speców od marketingu Canona skrojone na miarę oczekiwań (no i mówiąc szczerze są to niezłe aparaty). A że takowe są, jakie są... to jest zbyt. Fakt niezaprzeczalny, że C jest liderem sprzedaży i to się nie zmieni za naszego żywota ;)
Patrząc na ewolucję 5D to zapewne w R mark IV będzie wszystko to, czego zabrakło wcześniej (czytaj rozdadzą różne funkcje po kilku modelach różnicując możliwości i cenę). Należy się tylko uzbroić w cierpliwość i wierzyć, że zajmie im to mniej niż 10 lat jak to było w przypadku 5D :mrgreen: