Ja też jestem za... tylko jak ma być coś odważnego to chociaż niech nie będzie to "deska" :)
Wersja do druku
Ja też jestem za... tylko jak ma być coś odważnego to chociaż niech nie będzie to "deska" :)
a mi kobiety z małym biustem podobają się najbardziej :-D
...i masz Ci los :lol:
To albo trzeba będzie założyć ankietę albo łatwić dwie modelki ;)
Zakładając że będzie 8-10 osób , to przy toplesie zapomnijcie o TFP , chyba że "modelki" nie mają znaczenia ;D
Poza tym jest sens topless robić ? Na to trzeba mieć już pomysł , czas itp. a wiadomo jak wygląda focenie w grupie
Musze się zgodzić z przedmówcą, toples w grupie to może mieć sens jeśli cała grupa miałaby doświadczenie w tego typu zdjęciach, w innym przypadku to tylko imho ma sens jeśli któryś z doświadczonych kolegów zechciałby zrobić mini kurs takiej fotografii.
... pewnie jakiś przewodnik by się znalazł ;)
Tylko za ile ;) ostatnio obserwuję że czasy kiedy forumowicze przekazywali sobie wiedzę na tego typu spotach minęły bezpowrotnie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
kiedyś na widzewie był klub foto "Blenada" i tam w fajnej atmosferze wymienialiśmy się doświadczeniami, jednak to se newrati spółdzielnia wolała przeznaczyc lokal (notabene w piwnicy bloku) na cele komercyjne i sie skończyło.
Na ostatnim spotkaniu jak tylko dziewczyna w bieliźnie weszła na scenę to większość się zmyła na schody. Moim zdaniem ciekawych zdjęć topless w takich warunkach gdzie jest walka o wyzwalacz i polowanie na naładowane lampy dobrego zdjęcia się nie zrobi a na cycki mogę sobie w domu popatrzeć, ba mogę ich nawet podotykać :) No chyba że ktoś jest w stanie stworzyć scenariusz, wcześniej zaranżować studio itp.
No więc właśnie.
Niestety , ale konkurencja w foto coraz większa. Nie ma co się dziwić że mało kto będzie dzielił się wiedzą od tak. Czy jest ona mała czy duża w większości człowiek sam na własnych błędach się uczy.
Generalnie opcja są dwie , albo "pierwsze lepsze" modelki , cykanie sobie i gadanie , albo faktycznie coś konkret za kasę i wtedy będzie czym się chwalić i co porobić. Ja tak to widzę przynajmniej.