Hmmm coś jakoś trudno mi w to uwierzyć, nie przy takim sprzęcie. To nie kompakt za 100 PLN :-?
Wersja do druku
Że odgrzebę wątek z czeluści...
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.p...er=asc&start=0
A czy ktoś sprawdzał na ile Color Checker rozwiązuje problem kolorów Nikona?
BTW: yerzu, to cementownia w Będzinie?
Nie zrozumialem do konca tej kwestii.Cytat:
Aby sprowadzić obrazek z D700 tak by kolorystycznie wyglądał jak ten z 5D, oprócz profilowania należy dodatkowo skorygować w LR kolorystykę:
- w grupie HSL kolor czerwony został przesunięty o -15, natomiast pomarańcz o -10
- w grupie Saturacja kolor czerwony został przesunięty o +2, a pomarańcz o +1
(na szczęście, gdy ktoś się uprze może te korekty wbić sobie na stałe do profilu LR ;) )
Przeciez takie nastawy beda sie tyczyc tylko tego konkretnego miejsca i oswietlenia, gdzie indziej aparat moze zarejestrowac inne kolory, mam racje?
Jest jeden problem, taką gimnastykę trzeba wykonywać praktycznie dla każdej sceny. Ja sobie wygenerowałem profil w LR dla D300 żeby wyglądał tak jak z mój profil z 5D, i co, dla danej sceny faktycznie udało mi się suwakami dojechać bardzo blisko, ale gdy odpaliłem kolejną scenę, kolory były jak nie powiem skąd. Tak więc profil i zabawa suwakami HSL, w moim przypadku niewiele pomaga.
Co więcej mam wrażenie, że programach typu ACR/LR nie da się niestety wygenerować profilu odpowiadającemu profilowi producenta (jest zdecydowanie więcej zmiennych niż samo HSL). Przecież profil standard w LR dla Canona nie jest 100% odpowiednikiem stylu standardowego. Ktoś ma inne zdanie?
Pozdrawiam
arra
Też mam takie wrażenie. Jak długo bym się nie bawił suwaczkami w acr, to i tak zawsze przyjemniejsze w odbiorze (kolorystycznie) jest zdjęcie wywołane w DPP. Profile do Canona w acr oczywiście różnią się od tych producenta, a różnica ta jest większa lub mniejsza w zależności od sceny. Dlatego używam DPP, a acr odpalam tylko do zdjęć o dużej rozpiętości, z którymi DPP radzi sobie o kilka ev gorzej niż acr;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że kolory z DPP są oczywiście bliższe temu co widziało moje oko. Szkoda, że Canon nie pokusi się o dopieszczenie DPP, w którym brakuje mi tylko sensownie działających suwaczków highlighs/shadows.