a po co APS-C za 7tyś śmiało możesz kupić 5dmk1(chodzą po 2tysie) + sigmę 35 1.4 (ok 3tysi) + 85 1.8 (używany ok 1tysia) + 50 1.4 (używany ok. 1tysia) i mamy dobry zestaw na start. (oczywiście jak możesz ciągle pożyczać 5dmk2).
Wersja do druku
a po co APS-C za 7tyś śmiało możesz kupić 5dmk1(chodzą po 2tysie) + sigmę 35 1.4 (ok 3tysi) + 85 1.8 (używany ok 1tysia) + 50 1.4 (używany ok. 1tysia) i mamy dobry zestaw na start. (oczywiście jak możesz ciągle pożyczać 5dmk2).
No ale jakbyscie przeczytali post otwierajacy, to byscie zauwazyli, ze autor uzywa 5dII z 24-70/2,8 i brakuje mu szybkosci autofokusa... Wyjezdzanie z opcja zamiany na 5d classic z Sigma 35/1,4 to w tej sytuacji chyba nie najlepszy pomysl? Jak ktos prosi: "Poleccie dobra siekiere", to raczej nie odpowiada sie: "Kup sobie pile":-)
Oj w 50D max ISO 800, a patrząc na sample z 70D to tak ISO 1600 max by było w miarę do ogarnięcia.
Chociaż, jak w 50D na 1600 dobrze naświetlisz to też nie będzie aż tak dramatycznie, aczkolwiek różnica będzie.
Dzięki za wszelkie uwagi.
Faktycznie macie rację, że zima to czas zastoju, a ja poprzez stały dostęp do 5D mark II nie mam parcia na czas.
Ostatnio byłem na spotkaniu i wywiązała się rozmowa na temat pełnej klatki, i większość fotografów ślubnych używa pełnej klatki do kościoła i apsc-c do reszty.
Pomyślałem i stwierdziłem z namową kolegów, że kościół i plener będziemy robić na dwa aparaty. Prościej, łatwiej, szybciej.
Ja bym został jako główny na 5D mark II f.28, a drugi zestaw myślę nad...
Tak się zastanawiam, co mi doradzicie... Może na tym body co mam i dokupić 17-55 f2.8 USM, i stałkę 50 f1.4, a bliżej wiosny może się uda kupić jakieś body(70D, 7 D, 7D MarkII)
A, dlaczego???
A, co sądzicie na temat 6D??? Wart ceny i zainteresowania, gdy się (paktycznie) ma 5D mark II? Jak z jego szybkością?
Sorki, że tak długo... :)
Główne powody dla których wolę 5d1 od 40d
- lepsze RAWy. Podczas obróbki noe do końca udanych ujęć jest to dla mnie kluczowe
- mniejszy i bardziej przyjemny szum na wyższych ISO
- płytsze GO daje więcej możliwości
- magiczna i owiana legendą plastyczność =) kwestia gustu ale mi bardziej podoba się to, co wypluwa 5d1, nawet na tych samych szkłach
A, nie masz w 5D problemu z nieostrymi fotami w ruchu???
Mam. Wystarczy trochę wprawy i poznania możliwości tego sprzętu i można nawet sport robić. Największym mankamentem jest trafianie AF w kiepskich warunkach oświetleniowych. Z imprezy na imprezę co raz lepiej się dogadujemy. Niemniej jednak sporo czasu upłynie zanim zacznę nim pracować za kasę a nie tylko za uśmiech.
I właśnie dlatego min chcę pracować na dwa aparaty (2 osoby). Po pierwsze mam różne ujęcia, po drugie na pełnej klatce mogę robić dobre foty, a na aps-c(np wyżej wsponiany 7D) mógł bym robić foty w odpowiedniej chwili(może i jakościowo ciut gorsze).
Przygotowania i po plenerze robił bym 7D i 17-55 f2.8 USM.
Co o Tym myślicie?