Właśnie w tym Saturnie dzisiaj zaproponowali przyjście z własną baterią, jak tak bardzo mi zależy na przetestowaniu aparatu przed zakupem ;)
Wersja do druku
W Warszawce to standard. Kiedyś chciałem w sieciówce kupić 40D z sigmą 10-20 HSM, oczywiście nie pozwolili na sprawdzenie jak to działa, więc kupiłem u konkurencji. 20% taniej :-)
Dla mnie odpowiedź jest prosta. Po to kupuję X100, żeby mieć coś małego i podręcznego. Jak będę do tego nosił 5 obiektów i akcesoria to zrobie z tego Canona. I cały idea padnie. 35mm jest uniwersalne. Akcesoria są zbyteczne. A jakość wykonania zdjęć nie robi i nikt nie będzie później pytał czym zostało zrobione to zdjęcie tylko jaki był jego efekt (no ok, na forum CB może zapytają hehe).
W takim razie może ktoś z Was się orientuje, gdzie w Warszawie można kupić po jakiejś normalnej cenie (3400-3600 zł) X100 wyprodukowane w 2012 roku?
Bawiłem się jakiś czas Nex'em piątką, nawet z adapterkiem szkieł Canona. Dlaczego nie wybrałem? Fatalna ergonomia, średniawa (MZ) jakość zdjęć, nienajlepsze szkła systemowe (16mm) i moim zdaniem nietrafiony pomysł (aparat bez wizjera ze szkłami, które chodzą w manualu).
Poza tym, to dla mnie hobby, więc aparat, który sprawia mi przyjemność z robienia zdjęć jest w moim mniemaniu wart sam w sobie więcej, niż czysta funkcjonalność.
Kupiłem ten aparat po to, żeby się znowu bawić fotografią. Niejako przez to, że w ten sposób pracuję, mam stanowczo dosyć ciężkich zestawów z czerwonymi paskami, mam dosyć bólu karku po noszeniu aparatu przez cały dzień, obaw przed zabraniem go na szemraną dzielnicę tylko i wyłącznie w imie mistycznej magii FF. W zamian mam horrendalnie drogi (przyznaję) kompakcik, generujący kapitalne obrazki (miejscami lepsze od w/w 5DII) i sprawiający mi przyjemność na każdym kroku. Jak dla mnie to jest warte tych 3.700. Podobnie jak idiotycznie drogie akcesoria (osłona p/s, futerał). W końcu to hobby :-)
ja w Media Markcie w Warszawie przy Ostrobramskiej - łącznie 3 razy wpadałem popstrykać zdjęcia ze swoją kartą. fakt, że jak raz wpadłem wieczorem to był rozładowany, ale obiecali, że jutro naładują.
ja odpowiem za siebie: mam już jeden uniwersalny aparat, który też używam zawodowo. dla mnie Fuji może być tylko do określonych zdjęć, nie do wszystkich.
---------------------
teraz pytanie ode mnie: czemu RAWy Fuji są większe niż Canona 5D? mają podobną matrycę (Canon nawet trochę większą), a RAFy mają po 18mb, cr2 po 12. czyżby Canon kompresował jakoś RAWy?
Kompresuje bezstratnie jakimś prostym algorytmem.
Tapatalk
Ja, trochę w obawie przed SAB, też ostatnio polowałem na X100 w tej cenie, wyprodukowany w 2012. Niestety, tegoroczne egzemplarze są chyba jeszcze nieosiągalne w Warszawie. Kupiłem X100 w Foto-it za 3449.00 PLN, numer seryjny 14L..., a więc wyprodukowany w czwartym kwartale 2011.
Jak na razie, po zrobieniu ok. 1300 zdjęć - zero problemów.
Pozdrawiam