dyskryminacja czy nie to szkoda czasu na takie dywagacje bo one nic nie zmienią - tu przynajmniej określili jasno co, gdzie, kiedy i za ile a nie jakieś "co łaska".. co do opinii od proboszcza to oczywiście może być kwestia dyskusyjna..
ale na opłatę za taki kurs/papier nie ma się co oburzać bo prawie każdy z fotografujących zawodowo ślub na tym zarabia - nie mówcie że biorąc od tysiąca do trzech za ślub nie stać fotografa na 50-250 zł na taki papier - nawet raz do roku bo to hipokryzja..
Pozdrawiam
Artur