Przepalona suknia miejscami a buzie ciemne - pokombinuj w fotoczopie. Podpowiem - jeśli masz org. w kolorze to selective colors i dodge/burn tool ;)
Wersja do druku
Przepalona suknia miejscami a buzie ciemne - pokombinuj w fotoczopie. Podpowiem - jeśli masz org. w kolorze to selective colors i dodge/burn tool ;)
Zacząłbym od wiedzy a potem od lepszego sprzętu.
Pokazana przez Ciebie fotka jest spaprana obróbką... wypaliłeś suknię, dywan, kwiaty :)
Za dużo podobnych kadrów, często centralnych... wywaliłbym fotkę nr 9 i nigdy nie robił podobnych rzeczy z obróbką ;) Sporo kadrów jest niedoświetlonych, niektóre nawet bardzo mocno ( przykład 22 i 23).
Takich rzeczy jak na zdjęciu nr 30 tez nie rób...
na zdjęciach jest ciasno i brakuje trochę oddechu ale to kwestia posiadanego sprzętu. Obróbka jest strasznie nieregularna przez co ciężko się to ogląda. Musisz ale to musisz ją ujednolicić!
Stosujesz bardzo dziwne proporcje zdjęć, rozumiem że można panoramkę stworzyć już w albumie ale nie widzę sensu tworzenia takiego zdjęcia z pliku cyfrowego.
Słowem poćwicz gdzieś zanim będziesz robił takie zdjęcia ponownie :)
Ps. Co ma pokazać o czym mówi i co prezentuje zdjęcie nr 212?
Dzięki xsardas za odpowiedź, postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania :)
Zacznę od tego, że cieszę się, że chce Wam się moje "kicze" oglądać i komentować - DZIĘKI za TO!
1. Pokazana przez Ciebie fotka jest spaprana obróbką... wypaliłeś suknię, dywan, kwiaty :)
Więc tak, to wypalenie zrobiłem celowo w lightroomie, żeby podkreślić tą "Boskość" Panny Młodej - naprawdę na razie patrzę na foty jak laik, nie tak jak Wy :)
2. wywaliłbym fotkę nr 9 i nigdy nie robił podobnych rzeczy z obróbką ;)
Wiem, wiem, pachnie mi ta fota kiczem, ale zanim ją zamieściłem pokazałem kilka fotek sekretarce u nas w pracy, która patrząc na to zdjęcie nie mogła się powstrzymać od pozytywnych komentarzy i to jest właśnie to, że dla Was (ja dopiero muszę dorosnąc do tego) foty tego typu są beznadziejne, a ja pokazując fote z mega zieloną trawą itp słyszę komentarz w pracy "łoł ale super fota, kolorki jak w bajce"
3. Sporo kadrów jest niedoświetlonych, niektóre nawet bardzo mocno ( przykład 22 i 23).
Masz rację..... - nie dyskutuję :)
4. Takich rzeczy jak na zdjęciu nr 30 tez nie rób...
Odpowiedź w punkcie 2 :)
5. Obróbka jest strasznie nieregularna przez co ciężko się to ogląda. Musisz ale to musisz ją ujednolicić!
To wina tego, że na razie kombinuję i szukam jakiegoś złotego środka, którego zapewne będę jeszcze długo szukał. Ale jestem tego świadomy.
6. Stosujesz bardzo dziwne proporcje zdjęć, rozumiem że można panoramkę stworzyć już w albumie ale nie widzę sensu tworzenia takiego zdjęcia z pliku cyfrowego.
Rozumiem, na razie z tych fotek ciężko zrobić album dlatego też eksperymentuję na fotach cyfrowych, ale przy rozdzielczości podanej w sieci faktycznie zrobienie "panoramy" mija się z celem, natomiast na moim 23 calowym monitorku w pełnej rozdzielczości takie foty się fajnie ogląda.
7. Słowem poćwicz gdzieś zanim będziesz robił takie zdjęcia ponownie :)
Wiem, wiem, ale cholera właśnie kończe budowę, do tego mały 4 letni smerf i ciężko z czasem, jednak jedno wiem, że FOTO, to to czego szukałem w moim życiu :)
Ps. Co ma pokazać o czym mówi i co prezentuje zdjęcie nr 212
Gości :) tak wiem, muszę popracować nad głębią, to miał być bajer, a obawiam się, że w Waszych oczach też pachnie kiczem :)
Dzięki za komentarze, jak by się jeszcze komuś coś nasunęło to przyjmuję na klatkę wszystkie słowa w moim kierunku :)
Ja też mam monitor w proporcjach kinowych i duży ;) ale gwarantuję, że tego nie ogląda się przyjemnie, o wiele lepsze są proporcje prosto z aparatu np.
Koleżanki i Koledzy ślubniacy. Z pewnością część z Was zawiesza DG na czas martwego sezonu. Rozumiem, że w czasie zawieszonej działalności nie wolno podpisywać nowych umów (o realizacji zleceń nie wspomnę)? Ktoś kiedyś podawał interpretację podpisania umowy jako zabezpieczenia źródła przychodów, jednak o ile pamiętam okazało się, że umowy pod zabezpieczenie nie podchodzą, są zwykłymi czynnościami wymagającymi aktywnej DG. Jak się zapatrujecie na tę sprawę? Zapytam dla pewności bo z moją interpretacją różnie bywa... ;)
Przecież jak podpisujesz umowę to po co Ci aktywna DG?? Najważniejsze jest mieć aktywną w dniu wykonania pierwszego zlecenia, rozliczasz się z młodymi odprowadzasz składki i po problemie.
No nie wiem - nie jestem biegły w tych sprawach ale też słyszałem, że nie można zawierać umów w momencie zawieszenia działalności.
Nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd, możliwe że jest tak jak piszecie. Ale niestety logika wskazuje na co innego. Umowę zawsze można zerwać i do transakcji nie dojdzie, i co dalej?? Za co odprowadzać składki skoro się nic nie zarobiło, wręcz przeciwnie. Najlepiej zasięgnąć informacji bezpośrednio w US. Jak znam życie to każdy zinterpretuje inaczej, ot polska cała:)
Dzięki za odpowiedzi, choć w sumie nadal nie mam pewnej odpowiedzi. Powinienem zadać pytanie w wątku 'Sprzęt do ślubów cz. III', tam sporo się dzieje i ślubniacy częściej zaglądają niż do tego wątku chyba.. :)
W sumie w razie hipotetycznej kontroli z US pokazujemy dokumentację, widzą, że działalność była zawieszona na kilka miesięcy a daty na umowach mówią, że w tym czasie zostały podpisane, chociaż zlecenie realizowane będzie w okresie aktywnej działalności. Ja obawiam się, że jest to przejaw działania, mimo, że nie fotografowania samego w sobie. Podpisywanie umów jest jedną z naszych czynności raczej...
Lepiej spytaj na forumie prawniczym...