No to zostajemy z Kolekcjonerem i z TS-E 17mm :mrgreen:
A światło można zgasić - bez statywu i tak nie umiem sobie z nim poradzić ;)
Wersja do druku
17 mm ts-e to funkcjonalny i $$ kosmos :) Ja nie chce czegos tak wyspecjalizowanego jak silnik jonowy, tylko szeroki uniwersalny obiektyw z mozliwoscia mocowanie FILTRA :)
Przeszkadza jedna rzecz. Brak przekazywania pozycji.
W ostrzeniu za pomocą detekcji fazy aparat dostaje informację w którą stronę powinien przesunąć ostrość (w przód czy w tył) i zaczyna kręcić silniczkiem w odpowiednią stronę. Wraz ze zbliżaniem się do celu sygnał z detektora fazy maleje i silnik zwalnia, aż się zatrzyma.
W ostrzeniu za pomocą detekcji kontrastu nie wiadomo w którą stronę powinno przesunąć się ostrość. Nie wiadomo też czy zbliżamy się do celu czy od niego oddalamy. Dlatego szkło musi przejść przez pewien zakres. Jeśli szkło przekazuje pozycję to po przejściu i zbadaniu danego zakresu szkło dostaje komendę ustaw ostrość na pozycję x, gdzie x to pozycja w której wyliczono, że jest największa ostrość. A jeśli obiektyw nie przekazuje pozycji do aparatu to musi ustawiać ostrość za pomocą kolejnych aproksymacji (cofa się "mniej więcej" w pobliże gdzie zmierzono największą ostrość, jeszcze raz bada ostrość ale na mniejszym zakresie, po czym znowu cofa się i jeszcze raz bada ostrość na jeszcze mniejszym zakresie, i tak do skutku).
Może niektórzy nie wiedzą, a może przypomnę, że EF szkła Canona idzie podpinać do pro kamer Canona i AF pewnie działa.
EDIT : A jednak nie : http://www.dvinfo.net/forum/under-wa...tml#post420646
Bez tego ani rusz! ;)
PS
Ostatnio ludzie "z przemysłu ciężkiego" opowiadali o takim wniosku patentowym: aparat rejestrował spadające tulejki, śrubki - i na podstawie sekwencji zdjęć oceniano, czy nie ma rys, zadziorów, etc. System działa i jest chwalony.
No a patent polegał na tym, że jakoś to skomplikowanie oświetlali, polaryzowali i w ogóle, żeby nie było odbić. Nie miałem okazji spytać, czy nie można było światła rozproszyć albo wziąć obiektywu na ławie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dostaje również (pośrednio) informację jak daleko mu do celu.
Po "przejściu i zbadaniu" masz już całą informację gdzie jest cel. Natomiast, faktycznie, chodzi wprzód i w tył, ale w fazie "przejścia".
To mogłoby wyjaśniać dlaczego obecna implementacja CDAF przesuwa ostrość malutkimi kroczkami.
DIGIC pewnie też może być problemem, choć w kompaktach sie wyrabia. Ciekawe w której puszce dadzą DIGIC V, bo to prawie pewne, że jest już za rogiem. Widzę miny posiadaczy korpusów xD, gdy stanie się to w xxxD lub chociaż xxD ;)
To prawda. Ale nie wiemy np. czy obiektywy potrafią wykonać polecenie "ustaw ostrość na pozycję x"? bo w zasadzie dotąd do niczego to nie było potrzebne, wiec protokol może tego nie przewidywać.
A nie wystarczyłoby jakieś drzewo przedziałowe ze zdeklarowanymi czasami pracy silnika po którym obiektyw z pozycji x przeszedłby do pozycji y?
Zgadza się, przekazywanie pozycji musi być w obie strony, z obiektywu do aparatu i z aparatu do obiektywu. I obiektyw musi potrafić szybko ustawić się w żądanej przez aparat pozycji.
Jeśli nie ma przekazywania dokładnych danych na temat pozycji to po tym pierwszym "przejściu i zbadaniu" mam tylko informację gdzie jest "mniej więcej" cel.
Różne rzeczy można kombinować. Musiałbyś trzymać takie drzewa dla wszystkich obiektywów, aktualizować korpus za każdym razem gdy pojawi się nowe szkło itd. Choć zaleta byłaby taka, że Tamrony i inne Sigmy przestałyby się liczyć :lol:
Właściwie patrząc na topowe tele Canona, które mają mozliwosc zapamietywania wybranej pozycji AF przez sam obiektyw, mozna domniemywac, ze protokol komunikacji z korpusem nie obsluguje takiej mozliwosci.
Zgoda - pod warunkiem, że "przechodząc" (dokładnie) nie sprawdzasz "kontrastu w locie". Oczywiście - jeśli się udało, i przesuwamy się we właściwą stronę ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Straciłbyś FTM w AF - jedną z największych zalet USM.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No to jak działa AI Servo?
Panowie, a może lepiej zostawić te domysły i zdać się na inżynierów Canona. Oni raczej na pewno wiedzą jak działają te szkła 8). Ja wiem, że ten wątek to w 99% bicie piany ale może nie przekraczajmy jakichś rozsądnych barier ;):D.
Ba, ale z tego, że oni wiedzą jak to działa na razie niewiele dla nas wynika. A ja bym np. chciał wiedzieć, czy będzie rozsądny CDAF ze szkłami EF czy nie. Z pewnych powodów jest to dla mnie ważne.
Chyba jednak nie sądzisz, że z takich dywagacji się tego dowiesz - o ile mówimy poważnie oczywiście :D.
Zresztą taka kwestia to według mnie nie technikalia - tylko decyzje marketingowe. A z tymi to wiadomo, że u Canona nic nie wiadomo 8).
A dlaczego nie? Suma różnych spostrzeżeń i doświadczeń często daje ciekawą wiedzę, której próżno szukać w oficjalnych materiałach. Nie spodziewam się, że ktoś poda mi tutaj na tacy protokół komunikacji korpus - obiektyw. Ale i tak dyskusja jest dla mnie ciekawsza niż poraz 150-ty rozważanie szumów różnych korpusów czy postękiwania kiedy Canon wypuści 300/1.0, skoro wiadomo, że nie wypuści.
No to powiem, autorytatywnie, tak:
- CDAF będzie miał zawsze pod górkę w porównaniu z AF opartym na pryzmacie. Z tej jednej tylko przyczyny, że mając pryzmat, masz do dyspozycji informację o odległości i kierunku obiektu, na który nastawiłeś AF. Niektórzy nazywają tę informację przesunięciem fazowym - stąd nazwa - nieco myląca. Jeśli interesuje Cię odległość w metrach do celu - możesz ją wyznaczyć z wielkości tego przesunięcia znając ogniskową obiektywu.
- CDAF - tylko po to żeby wyznaczyć kierunek - musi najpierw lekko pyknąć obiektyw w którąś ze stron (i na temat tego, co to "lekko" znaczy, można pisać długie tyrady... ;)) i sprawdzić, czy się pogorszyło, czy poprawiło. Dopiero wyznaczywszy kierunek, może - na tyle szybko, na ile pozwala mu moc procesora przetwarzającego cały obraz lub jego wybrany fragment - przesuwać obiektyw w stronę celu. Do momentu, aż zapędzi się trochę za daleko (i tu znów - owo "trochę" to mniej więcej tyle samo co "lekko").
Do tego jeszcze szum na matrycy i lekko CDAF nie ma.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Bateria już jest: http://support-ph.canon-asia.com/fus...mera/LP-E8.pdf :mrgreen:
http://tinyurl.com/yatc9mu
60D
CMOS 18MPs
6.3fps
HD 24/36fps
Digic IV (7Demce się udało)
cena czyni cuda
Nie tak to działa, i były o tym dyskusje do znudzenia.
Nie ma potrzeby analizowania fazy na bieżąco. Odczytuje się ją i oblicza przesunięcie obiektywu tylko raz, po czym puszka przesuwa obiektyw jednym ruchem do końcowej pozycji. Właśnie stąd wynika szybkość detekcji fazy.
Dodatkowe procedury mogą być tylko w przypadku ekstremalnej nieostrości (np. w makro, wtedy obiektyw skanuje aż uzyska odczyt fazy) albo, jeżeli na koniec nie ma potwierdzenia, to też algorytm próbuje jeszcze raz, ale to zawsze oznacza błąd odczytu przesunięcia fazy (np. powtarzające się wzory)albo mechaniczny problem/awarię obiektywu, a nie normalny proces ostrzenia.
Digic V jest zoptymalizowany pod video i puszki z nim na pokładzie jakościowo rozwalą video z Digica IV - o ile producent nie zabije jakości bitrate'em.
Nie będzie takich jaj w 600D, o których pisał Juza, przy okazji recenzji 500D (fotka seat na dole):
http://www.juzaphoto.com/eng/article...sts_review.htm
No tak...video to przyszłość fotografii ;)
w najbliższym czasie chyba tak :D
A czy przypadkiem przysłona nie jest płynna w trybach automatycznych? Kwestia wyświetlania na LCD co 1/3 EV to inna sprawa.
bagnet F nikona jest niewątpliwie starszy
to wersja działania tego systemu tak uproszczona, że az nieprawdziwa. Bo gdyby tak było to co by było z dobiegaczką? ba, nie byłoby problemu FF/BF.
Poniżej jest tłumaczenie bardziej prawidłowe, ale
ale nie sądzę, że tylko raz sie odczytuje i oblicza, bo body potrafi uwzględnić ruch w kadrze także wtedy, gdy jest on przyspieszony/zwolniony, a nie tylko jednostajny. Więc musi robic więcej niż 1 pomiar.
Jak aparaty osiągną prędkość 60 rawów na sekundę, to wideo jako przyszłość fotografi stanie się faktem...
Owszem, tyle że AF gnieździł się w całości w obiektywie i nie miał wiele wspólnego z body:
http://www.canon.com/camera-museum/c...5~70_4_af.html
Podobnego patentu próbował Pentax:
http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/z...35-70f2.8.html
http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/z...Autofocus.html
Wspólnymi cechami tych "autofocusów" były szybkość i precyzja, pozwalające focić co najwyżej landszafty na f/8 :-)
No właśnie się zastanawiam. Wygląda na to, że 9 lutego zobaczymy 60D i Rebel T2. A co z 1Ds4 ?Photokina? Dość długo jeszcze do photokiny, a już mineło troche czasu od 1D4. Poza tym, jakoś wywróżyłem sobie z fusów, że na Photokinie będzie pokazane 3D. A zdecyowanie Canonowi opłaca się pokazać najpierw 1Ds4, a dopiero później 3D.
Więc co? Pokażą 3 puszki teraz? Bo ja już chce odkładać na 35II no..
No cóż...
"PAP Warszawa 24.03.2017
Dzisiaj, dokładnie w południe, w nowym biurowcu firmy Canon - Polska, usytuowanym przy ul. Postępu, gdzie do niedawna mieściła się siedziba jednej z konkurencyjnych firm produkujących sprzęt fotograficzny, a zrównanej w zeszłym roku z ziemią, przez rozszalały tłum niezadowolonych z poziomu obsługi serwisowej użytkowników jej sprzętu, zaprezentowany został najnowszy model profesjonalnej lustrzanki cyfrowej. Jest to kontynuator legendarnej serii bardzo udanych modeli EOS 1DS. Tym razem w odsłonie mk VIII Vi 120. Aparat ten ma na pokładzie cztery procesory DIGIC 9 core 4 quattro, zapewniające możliwość rejestracji filmów w formacie VideoRAW 120klatek na sekundę, o niespotykanej rozdzielczości 58megapixeli. Nowa matryca wykonana w technologii MicroCMOSDynamic, o wspomnianej już rozdzielczości, umożliwia rejestrowanie obrazów z 24-ro bitową dynamiką w zakresie tonalnym od infradźwięków po super ultrafiolet. Inżynierom Canona udało się wreszcie okiełznać to, co było zawsze słabą stroną aparatów z logo ich firmy nad obiektywem, czyli szum, który w mk VIII nie przypomina już spleśniałej kaszy manny wymieszanej z tartą marchewką. Obecnie przybrał on bardzo gustowną formę połyskliwego brokatu, który bardzo spodoba się miłośnikom astrofotografii, oraz fotografii ślubnej i koncertowej. Nowym rewolucyjnym rozwiązaniem jest też wyświetlacz ułatwiający ocenę wykonanego zdjęcia. Jest to walizkowy telebim plazmowy, wykonany w nowatorskiej technologii fotogoretex, który po rozłożeniu przyjmuje rozmiar 16x9m. Jego lekkość, wytrzymałość i odporność na warunki meteorologiczne, pozwalają zawiesić go na ukrytym w bocznej krawędzi przenośnym statywie, ścianie pomieszczenia, lub w przypadku sesji plenerowych, po prostu gałęzi drzewa. W walizeczce kryjącej złożony wyświetlacz znajdziemy też solidnych rozmiarów szkło powiększające, ułatwiające ocenę wykonanego zdjęcia na poziomie poszczególnych pixeli. Nie zabrakło też w aparacie standardowych już w tej klasie sprzętu ułatwień typu sterowanie głosem, zarządzanie terminami zleceń na trzy lata w przód, czy parzenie 37-miu rodzajów kawy, syntezowanej z kurzu i trawy (funkcję tę bardzo sobie chwalą paparazzi, oraz fotografowie ptaków).W skład zestawu wejdą też różnokolorowe linijki, bateryjki i grzbiety książek dla miłośników fotografii pokojowej. W wersji EXTREMUM znajdzie się dodatkowo niebieski, pluszowy miś z jednym oczkiem. Szefowie Canona poinformowali też, że do połowy tego roku pojawi się w handlu specjalizowana karta wideo do komputerów, umożliwiająca wywoływanie filmów w formacie WideoRAW w czasie rzeczywistym. Stało się to dzięki wykupieniu przez Canona, znanego producenta kart graficznych G-force. Premiera nowego produktu miała miejsce w naszym kraju, w uznaniu dla fotografów skupionych wokół internetowego portalu Canon-Board, których niezwykle konstruktywne sugestie i propozycje, pozwoliły firmie stworzyć tak zaawansowany produkt. W niecały kwadrans po zakończeniu konferencji w Canonie, na stronie internetowej koncernu SONY, pojawiło się dementi, że zakup licencji na produkcję 12-to ostrzowych maszynek do golenia od firmy Gilette, nie jest w żaden sposób związane z wycofaniem się tej firmy z rynku aparatów fotograficznych..."
I wtedy zadzwonił budzik.
Czyli pozostaje nam HIBERNOWAĆ :D do czasu pojawienia się 1ds mk VIII :)
Czekamy na 60d, 1ds4, 35Lmk2, 3d (:P)...
A ja czekam, aż cena 5d2 spadnie jeszcze bardziej (hehe ^^)
W bh najpierw do piątki dawali 2x4gb sandiska, teraz dają już 1x16gb - czy to coś wróży? Analitycy, do dzieła!