Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
Paviarotti
GoomeX - w sumie trochę się nią ocykałem. Nie taki zły obrazek, ale jej budowa mnie odstrasza. AF też szału nie robi i kręci niezdecydowanie czasami. Jutro pomacam szkiełka w sklepie i się zdecyduje :)
Ja przyznam szczerze, że 50USM to szkło, które mam długo. Ogniskowa mi bardzo odpowiada. Wielokrotnie myślałem nad jakaś przebudową szklarni. Może 50L, może Sigma A 50mm. I tak, 50L cały czas mnie kusi, Sigma dość dawno temu przestała.
Ja mam jakby to napisać, sam ze sobą problem, bo moje 50USM gdy je 'testuje' aby się przekonać do innego szkła, wypada blado. AF przestrzeli. Faktycznie jak mało światła, kręci w jedną i drugą, mam wrażenie, że AF 'nie działa' na dystansie większym niż 4m. Ale jak zapinam to szkło w pracy i robię zlecenie, to okazuje się, że AF trafia tam gdzie ma trafić. Jest wystarczająco szybki (ale nie tak aby na sali podczas tańców z małym światłem trafić). No i ostry (dla mnie akceptowalnie) od 1.6. Przyznam, że muszę go trochę pocisnąć jeszcze na 1.4 i zobaczę co z tego wyjdzie;) Więc, reasumując temat - czego mi więcej potrzeba? Wiadomo, czerwony pasek na świadectwie w szkole każdy z nas chciał mieć. Do dziś to zostało, świadectwo zmieniliśmy na obiektywy - chęć posiadania paska została... :)
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Problem tymczasowo rozwiązany :)
Wziąłem 135L (godzinę przed plenerem ślubnym :D). AF super szybki i naprawdę mega mega celny. Na pełnej dziurze żyleta. Bokeh gładki :)
A teraz najciekawsze z tego wszystkiego - testowałem w sklepie trzy mega słoiki: 135L, 50L i 50/1.4 Art.
50L mimo troszkę lepszego bokehu było zauważalnie wolniejsze od Sigmy, dużo mniej celne i bardziej mydlane na 1.4.
Za to Sigma... brak słów. Pancerna budowa, super szybki AF (nie widzę różnicy między nim, a USM), baardzo celna (praktycznie wszystko na 1.4 trafiłem przy testowaniu na dziewczynie), a na pełnej dziurze taka żyleta, że 135L kładzie na łopatki. To był ciężki wybór, ale po Sigmę pojadę za jakiś czas, bo dwa obiektywy na raz to byłoby zbyt wiele. :)
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Witam.
Jestem nowy na forum i jeszcze nie zdążyłem przeczytać wszystkich wątków, więc proszę o wyrozumiałość.
Na początek się przedstawię. Jakieś 10 lat temu zaczęła się moja przygoda z fotografią ślubną. 4 lata temu musiałem tę przygodę przerwać. Obecnie wracam powoli do zawodu i chciałem odnowić arsenał.
Z pracy pożyczam (za zgodą) Canona 5D mark II + Canon 24-70 f2.8 ale jest troszkę za wolny autofokus, choć jakość zdjęć jest ok. Posiadam też lampę Canon 580 EX.
Myślałęm dla siebie kupić Canon 7D mark I (na II nie mam funduszy) + Canon 15-85 USM.
Co myślicie o tym wyborze. Na plenery dalej brał bym 5D z tym, że może za 2-3 miesiące będzie już w zestawie z 50 mm f1,4. Jest perspektywa, że za jakieś pół roku będę mógł body odkupić w atrakcyjnej cenie.
Co doradzicie?
A, może jakiegoś Nikona? :) Z tym, że tu już musiał bym dokupić lampę, którą do Canona posiadam.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Rozumiem, ze 7D uzywany? Bo jesli nowy to lepiej kupic 70D, jesli juz chcesz robic sluby aps-c. Moze po prostu powiedz jaki masz budzet to bedzie latwiej cos wymyslic.
Piszac o niewystarczajacej szybkosci af masz na mysli chyba zdjecia na sali? Bo w kosciele 5d II + 24-70 powinny sobie radzic wystarczajaco.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Myślałem o 7D nowym.
Na sali i podczas przygotowań było czasami ciut za późno. :(
Budżet to tak 6-7 tyś zł na body wraz ze szkłem. Jeżeli Nikon, to max 7 tyś na body, szkło i lampę.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
6-7k na 7dmkII razem ze szkłem??
dobre!
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
p0lish
6-7k na 7dmkII razem ze szkłem??
dobre!
Przecież pisał wyżej że MkI bo na MK II nie ma funduszy: "Myślałęm dla siebie kupić Canon 7D mark I (na II nie mam funduszy) + Canon 15-85 USM".
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Nowy 7D się absolutnie nie opłaca moim zdaniem - będzie bardzo szybko tracił na wartości, skoro wchodzi już Mark II. Jeśli aps-c w tym budżecie to celowałbym albo w nowy 70D, albo w używany 7D + lepszy obiektyw (na przykład Canon 17-55 f/2,8). Optycznie bezkonkurencyjna jest Sigma 18-35 f/1,8 (używałem i wiem), ale jesli zależy Ci na szybkości AF w trudnych warunkach, to jednak nie odważę się jej polecić.
PS: Osobiście, na Twoim miejscu (skoro aps-c ma być rozwiązaniem przejsciowym, jak rozumiem) wydałbym 6,5 tysiąca na nowego 6D z naleśnikiem 40 mm, a do wiosny dozbierał na jakiś bardziej uniwersalny obiektyw do niego. Na razie masz dostęp do 24-70/2,8, które wprawdzie niczego nie urywa, ale daje przynajmniej ładny obrazek, a zima i tak jest raczej okresem zastoju w ślubach. Wszystko zależy od tego, jakie masz perspektywy finansowe...
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Jeżeli APS-C to tylko 70D + Sigma 18-35 f1.8.