Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Jasno opisałem swoje uwagi co do obydwu szkieł (sigmy i 35L) kilka podstron wcześniej. Powtórzę jeszcze raz, bo niektórzy chyba nie czytali ;).
1. Ostrość
W zakresie f1.4 do f2 sigma jest ostrzejsza, powyżej f2 praktycznie nie ma różnicy. Różnica na pełnej dziurze jest, ale nie nazwałbym ją ogromną.
Z całym szacunkiem do optyczne.pl, ja tą stronę traktuję z dużym dystansem. Wiele testów szkieł z którymi miałem do czynienia wypadają Arkowi inaczej niż mi, dla ciekawskich mogę przytoczyć które i w jakich kategoriach.
2. Aberracja
Tu nie ma o czym pisać, nie na darmo 35L jest nazwany królem aberracji.
3. Kolorystyka i kontrast
Tu daję remis, choć nie wiem czemu bokeh canona bardziej mi leży. To pierwsza sigma z której kolory mi się podobają ;).
4. AF
Zauważyłem to, co opisał BeatX a mianowicie sigma jest dość szybka i bezbłędna przy dobrym świetle. Przy słabym ma tendencje do zwalniania i lubi nie trafić. Canon trafia praktycznie zawsze i jest szybki w półmroku.
Przy porównaniu sigmy do 24L odnośnie AFu, eLka znacznie częściej się myli.
5. Budowa
Dla mnie obydwa są bardzo solidne i tu też daję remis.
U mnie przy wyborze zdecydował głównie AF, nieznaczna jak dla mnie różnica ostrości ma rolę drugoplanową. Inna sprawa, jak na te 2 szkła spojrzy się z perspektywy ceny, tu sigma bije mocno canona. Ja jak wspomniałem kupiłem 35L bardzo okazyjnie, więc uważam, że dokonałem dobrego wyboru.
P.S. Też 2 lata czekam na 35LII, ale to może jeszcze tyle samo potrwać. Canon ma mocny orzech do zgryzienia i jeżeli chce konkurować z sigmą i zachować cenę, to musi przedstawić coś naprawdę dobrego. Może dlatego tak długo przychodzi nam czekać...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
1024 na dłuższym boku i do 300 KB.
No popatrz, dawno nie zaglądałem do regulaminu i jakoś te 800 mi zostało w pamięci ;). Dzięki!
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Hehe, okej, zwłaszcza wzdłużne aberracje chromatyczne, trzema kliknięciami, okej :-) (piję do 135L vs. Zeiss teraz)
A czy ja gdzieś wspomniałem o aberracji? Zeissa nie znam, więc się nie wypowiem.
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
A czy ja gdzieś wspomniałem o aberracji? Zeissa nie znam, więc się nie wypowiem.
Aberracja wzdłużna wpływa na ostrość i "plastykę". Nie da się skorygować programowo (protezowe rozwiązanie w LR pomińmy). Jak zestawiasz dwa obiektywy 135L i 135ZE, nie sposób pominąć tego, że jeden to ma, a drugi nie. I nie trzeba być onanistą, żeby to zobaczyć - co zasugerowałeś we wcześniejszej wypowiedzi. Co wcale nie oznacza, że za sprawą 135ZE starszy 135L zaczął robić gorsze zdjęcia :-) Tylko tyle chciałem powiedzieć. Dalej ten podwątek możemy odpuścić, bo choć zasada lepszy-gorszy obowiązuje w przypadku Sigmy 35 i 35L, to 135-tki są już raczej poza tematem wątku.
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Nie było chyba w tym wątku tego porównania.
http://www.youtube.com/watch?v=mh0TbylMtxg
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
No i w końcu pojawiły się konkrety w temacie - dzięki Panowie. Taką samą przypadłość ma Sigma 30mm 1.4 - w dobrych warunkach oświetleniowych AF bez zarzutu, natomiast w półmroku nie jest już tak kolorowo..
W takim razie dla ślubniaków 35L - dla całej reszty "budżetowo" Sigma 35
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
Canoniarz1984
W takim razie dla ślubniaków 35L - dla całej reszty "budżetowo" Sigma 35
No tak, to brzmi calkiem sensownie, i wydaje mi sie, ze od powyzszego zdania powinien zaczac sie ten watek ;)
Aczkolwiek ja dorzuce od siebie, ze wersja "extended" :mrgreen: czyli 24L + Sigma 35/1.4 daje bardzo, bardzo dobre jakosciowo i urozmaicone ujecia, a przy okazji o wiele wieksze mozliwosci w komponowaniu zdjec i tworzeniu materialu z reportazu.
24L swietnie sprawdza sie w malych pomieszczeniach /typowych dla polskich domow/, czyli np. podczas blogoslawienstwa, oraz podczas zabawy weselnej - zeby nadac zdjeciom o wiele wiekszej dynamiki niz z 35mm (a przy okazji jest z czego kadrowac) :D
Natomiast Sigma 35/1.4 po prostu wymiata na plenerze, daje fantastyczne rezultaty podczas przygotowan i w kosciele - w statycznych ujeciach.
Razem te dwa obiektywy generuja duzo usmiechu na mojej twarzy :)
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
BeatX jak sprawuje się na sali na centralnym? Czy Af jest lepszy na sali od tego w 50/1.4? ;)
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Czy nikogo nie interesuje w jakiej grupie punktów AF w 5D Mk3 jest Sigma 35/1.4?
Canon 35/1.4L i 35/2.0 jest w grupie A (czyli obsługuje wszystkie 41 punktów krzyżowych w tym 5 podwójnie krzyżowych)
Nie zdziwił bym się gdyby Sigma była w grupie E (21 krzyżowych w tym żadnych podwójnych), ale to tylko moje przypuszczenia.
To mogło by tłumaczyć słabsze łapanie ostrości w trudnych warunkach na skrajnych punktach 5D Mk3.
Zna ktoś może źródło gdzie można to sprawdzić (ogólnie wszystkie obiektywy Sigmy).
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
McLaren
Zna ktoś może źródło gdzie można to sprawdzić (ogólnie wszystkie obiektywy Sigmy).
Tutaj jest ale nie ma 35mm 1.4 - LensRentals.com - 5D Mk III AF points and 3rd Party Lenses
Przypuszczał bym, że to będzie grupa C
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
Grzesiek_PL
o masakra.. :?
to by bardzo wiele wyjasnialo, czemu tak wszyscy spuszczaja sie na celnosc AF z 35L, a Sigma w gorszym swietle zaczyna pudlowac..
ciekawe czy w zoltym obozie puszki tez narzucaja restrykcje skutecznosci pracy AF jezeli zapiete sa niesystemowe obiektywy - czy to tylko Canon nas tak uszczesliwia :x
no tak, to jaki by udany obiektyw Sigma nie wypuscila to i tak bedzie na przegranej pozycji, ze wzgledu na nie wykorzystanie pelnego potencjalu AF z 5DIII
cool
Cytat:
Zamieszczone przez
wiktor2323
BeatX jak sprawuje się na sali na centralnym? Czy Af jest lepszy na sali od tego w 50/1.4? ;)
nie wiem, bo ja w zasadzie praktycznie nie uzywam centralnego punktu w 5DIII, tylko w 90% same boczne (po to kupilem te body, a sprzedalem 5DII)
na bocznych AF w 5DIII Sigma 35/1.4 pudluje konkretnie na sali, jak i w kazdym pomieszczeniu oswietlonym swiatlem zarowym, badz halogenowym.
pudluje solidnie na one shot, a na servo to juz w zasadzie loteria (mam na mysli celnosc ustawiania ostrosci na obiekty bedace w ruchu, w statycznych ujeciach jest ok)
teraz, w sobote jade na wesele to zbadam temat jak sie sprawuje Sigma 35/1.4 uzywajac centralnego czujnika AF w 5DIII w trybie one shot, jak i w servo.
chociaz, czytajac lektore z linka od Grzesiek_PL to w zasadzie nie widze sensu testowac wylacznie centralnego czujnika AF :/
heh ale jaja.. ja przez 2 miesiace uzywania Sigmy 35/1.4 z 5DIII zylem w przeswiadczeniu, ze mam podwojnie krzyzowy centralny - jak wszystkie stalki Canona ze swiatlem wiekszym niz f/2.8 (zgodnie z opisem w instrukcji)
zalamka z tym Canonem :evil:
*EDIT*
swoja droga, to wcale bym sie nie zdziwil, gdyby Sigma 35/1.4 pracowala o wiele lepiej na 6D niz 5DIII (centralny AF), bo 6D ma w teorii o wiele czulszy srodkowy AF niz 5DIII, a wiec pewnie to by "pchnelo" Sigme 35/1.4 o jeden krok dalej jezeli chodzi o skutecznosc jej pracy w swietle zarowym badz halogenowym.
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
heh ale jaja.. ja przez 2 miesiace uzywania Sigmy 35/1.4 z 5DIII zylem w przeswiadczeniu, ze mam podwojnie krzyzowy centralny - jak wszystkie stalki Canona ze swiatlem wiekszym niz f/2.8 (zgodnie z opisem w instrukcji)
zalamka z tym Canonem
A czasem dioda w lampie wspomagająca AF (jeżeli jest włączona) nie informuje jak mierzy AF?
Mam włączone wspomaganie, przy wybranym jednym punkcie AF wyświetla pionową kreskę, w trybie wszystkich punktów AF pokazuje krzyżowy, nie wiem jak jest w 5d3 i z jaką lampą, ale zobacz może wyświetli podwójnie krzyżowy :evil: