haha to dobre bo 3 posty wyzej pisales ,ze obrabiasz tak samo :D,
Cytuję: "zwlaszcza za tak samo obrabiam ale spoko "
i żeby nie było - to pochodzi to ze strony 59 tego wątku post No.2 ::mrgreen:
Wersja do druku
haha to dobre bo 3 posty wyzej pisales ,ze obrabiasz tak samo :D,
Cytuję: "zwlaszcza za tak samo obrabiam ale spoko "
i żeby nie było - to pochodzi to ze strony 59 tego wątku post No.2 ::mrgreen:
Nie zmienil sie sposob wolania , to o czym wieksza trabi , ze zafarby itp rzeczy. Faktycznie zle sie zrozumielismy. Tamte zdjecia maja prawie 2 lata. W miedzy czasie sama w sobie obrobka zmienila sie , ale nie wynika ona ze sprzetu tylko wlasnego widzimisie i tego co teraz mi sie podoba.
ok, nie wnikam ale śmiem twierdzić, że te zdjęcia sprzed 2 lat wygladają lepiej - są lepsze? niż obecne?te , które wrzuciłes ostatnio.
Żeby nie byc goloslownym:
klasyczne ujecie niby nic wielkiego ale mile dla oka - dosc "lekka" obrobka ale schludna,
fajne, "lekkie" kolorystycznie,obrobkowo.
Nie wiem czy wiesz ale najlepsza obrobka to taka, której nie widać. Nie chce abys zmienial swoj styl, obrobke itp. jedyne co sugeruje to to, że wedlug mnie Twoje zdjecia byly lepsze kiedys...
Nie wiem czy to wina sprzetu czy nowej obrobki a moze tego i tego?
Najlepszego,
Pozdr
Wrzucasz akurat przyklady plenerow , a poki co nic z tego nie dawalem wiec cierpliwosci ;]. Kosciol , zwlaszcza , narzuce sporawe czasem ograniczenia. A kolory na sali tez nie daja mozliwosci zbyt duzej obrobki bo zaczynaja sie jazdy w zakresie barw roznych przy roznym wolaniu.
Pierwsze zdjecie to byl moj pierwszy plener swoja droga heh , moc eksperymentow tak naprawde. Tak jak mowilem , sam sprzet niema tu nic do tego. Zmienil sie ewentualnie sposob/styl obrabiania.
ok to ja i zapewne inni też czekamy na bieżące plenery :D
Pozdr
P.S.
A tymczasem wracaj do canona :)
Niestety powiem szczerze , ze jesli ktos mysli o fotografowaniu slubow , dobrze jest miec przynajmniej jednego nikona do szybszych akcji. Komfort pracy i kontrola nad aparatem wieksza i roznica jest duza niestety. Wiec o powrocie nie ma mowy ;]
Tak , po pierwsze jest kilka pkt af wiec mozna latwiej kadrowac , a nie opierac sie tylko na centralnym. A on potrafil nawet w kosciele jak para idzie do oltarza platac figla - tryb servo. Generalnie servo u canon jest slabe , teraz na wesel w tancu spokojnie wybieram sobie pkt np boczny i robie na servie. Wczesniej to nie bylo mozliwe albo odstrzal trafionych byl duzy. Czesto tez , zwlaszcza przy szerokim szkle , canon pudlowal ze az czlowiek dziwil sie jakim cudem. Tu takich numerow nie ma chociaz 24 rowniez potrafila przestrzelic na sciane , chyba troche domenach takich ogniskowych. Siedze na 35 i naprawde czesto moja wina ze nie ostre bo cos spapralem heh.
To fakt servo w 5D to jakas kpina. Nie dosc, ze pudluje to jeszcze jest wolne. W 1DmkII, ktore mialem servo zapierniczalo, ze az sie pucha trzesla.. no a w 5D wylaczylem je i sam bawie sie spustem na one shot kilka razy - jakos wole to od servo w 5D.
No to czyli prawda, ze Canon ma wszystkich gdzies jesli chodzi o AF, no poza seria 1D.