Epson L800. Mam, używam, sprawdza się znakomicie.
Wersja do druku
Epson L800. Mam, używam, sprawdza się znakomicie.
Niedawno przesiadłem się z nikona na canona.
Przyzwyczajony jestem do pracy na dwóch body.
Na razie posiadam 6d, 35L, 85 f1.8, metza 52
Zastanawiam się nad drugim korpusem i szerokim szkłem. Myślę o czymś szybkim i pewnym (AF).
Na sali, na weselu pracuję głównie z lampami. Zastanawiam się co będzie pewniejsze:
1. Canon 6D + 16-35 II + 430II (czy taki zestaw jest szybszy od 35L?)
2. Canon 70D + sigma 10-20 f3.5 + 430II
3. Canon 6D + Samyang 14mm + 430II (wtedy na jednym body non stop 35L na drugim przemiennie, w zależnosci od sytuacji 14 + 85)
6d z 16-35 II jest bardzo szybkie, celne i pewne na ciemnej sali. innych szerokich szkiel nie miałem .
Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka
Nie wiem, czy pomogę Ci w czymś, ale:
- przez półtora sezonu pracowałem na zestawie 35L + na drugiej puszce wymiennie Samyang 14mm lub 85/1.8 - generalnie zestaw, którym możesz "opstrykać" każde zlecenie. Około 60-70% repo robię 35L. Pozostałe, to wykorzystanie 14mm w kościele, pod kątem pokazania PM na tle architektury, 85/1.8 zbliżenia twarzy by ukazać emocje, ew. na sali weselnej
- od pewnego czasu mam 6d z 35L i 5d z: tokina 16-28/2.8 lub 135L (jeśli jest za ciasne, to 85mm). Jeśli chodzi o obrazek, to idę w zakład, że większość mojej klienteli różnicy nie zobaczy pomiędzy tym, co mam teraz, a co używałem wcześniej. Różnica jest dla mnie w komforcie pracy - AF w Tokinie i szybszy/pewniejszy AF w 135L , niż w 85/1.8. Zamiast 16-35 radziłbym sprawdzić Tokinę 16-28 - tańsza, optycznie i mechanicznie na pewno nie jest gorsza.
Może ktoś podzielić się swoimi doświadczeniami z 24L II używanym na ślubach ?? Szkło szerokie, AF niezły, jasność i ostrość super. Może to jest rozwiązanie. Ktoś używa jako podstawowego szkła z uzupełnieniem o coś dłuższego typu 85 lub 50 ??
Ja uzywam 24 zamiennie z 35 a drugie body 85. Znam tez takich co maja 24 jako szklo podstawowe przez, jak to mawiaja ciekawsza perspektywe.
Które szkło zapewnia Ci większy komfort użytkowania 24 czy 35 i które daje więcej radości z oglądanego obrazka ? Czy jest jakiś przedział jeśli chodzi o odległość od fotografowanego obiektu ( np. para młoda ) którego się trzymasz przy fotografowaniu 24L ?
Ciezko mi to okreslic. Kocham oba. 24 super mi sie zprawdza na zabawie przy dynamicznych scenach. Ale to 35 jest moim glownym szklem i ono wlasnie jest wiekszosc czasu zapiete. 24 potrafi z ludzi robic "obcych". Wszystko zalezy od indywidualnych preferencji uzytkownika.
Co do odleglosci od ludzi. Nie mam takich wytycznych. Z bliska szeroki szkla przerysowuja wiec trzeba wiedziec kiedy i jak to wykorzystac. To po prostu wchodzi w krew przy uzywaniu, zaczynasz wiedziec co sie dzieje przy cykaniu z bliska i kiedy mozna tak podejsc...
No to ja zapytam was w ten sposób. Kumpel ma wesele za 3 tygodnie i spytał czy coś porobię. Żaden ze mnie profi a i on będzie miał fotografa ale chciałbym mu sprezentować jakąś miłą pamiątkę. Czy dam radę coś zrobić z którymś z zestawów:
40D + 17-50mm f/2.8 + 35mm f/2 + 430EX
50D + to co wyżej
5D + 24mm f/2.8 lub 35mm f/2 + 430EX
Skłaniał bym się ku FF bo już ją kiedyś miałem ale każdy z w/w to ma być zestaw podstawowy no i zaznaczam, że nie wiążę z tą branżą jakiejkolwiek przyszłości :) Mógłbym dorzucić jeszcze do każdego wyżej 50mm f/1.8 bo na plastik powinny się środki znaleźć.
Drugie pytanie o lampę bo 430EX nie ma odbłyśnika czy zwykły stofen wystarczy do rozproszenia czy zastosować jakiś nakładany softbox lub dyfuzor?
Co tu pisać, wszystko super z tym szkłem, poza osłoną za długa i nie można postawić szkła na osłonie, ale ja używam mniejszej tej od 24-105 tez pasuje.
Miałem wcześniej 20/2.8 i 28/1.8 jedno szerokie jak 28 za wąskie drugie za to jasne np. na wesele. Oba "wymieniłem" na 24LII. Mniej znaczy więcej czasem.
Jest praktycznie cały czas na aparacie jako szeroki, na drugim 50mm zamiennie ze 100mm. Mam jeszcze SY14mm, ale tylko czasem dla paru zdjęć zakładam. 28/1.8 bardzo dobrze wspominam, zwłaszcza wielkość i małe winietowanie, ostrość też super. Ja wolę jednak 24mm jakoś tak wypełnia lepiej mi kadr, kiedyś za czasów slajdów i klisz miałem 24/2.8 i ta ogniskowa bardziej mi leży.