a ja bym brał 35L i 85 1.8
chyba że naprawdę lubisz szerzej i pracę blisko klienta to bierz 24L i 50 1.4 - więcej nie będzie potrzeba... Wszystko zależy od stylu pracy...
Wersja do druku
a ja bym brał 35L i 85 1.8
chyba że naprawdę lubisz szerzej i pracę blisko klienta to bierz 24L i 50 1.4 - więcej nie będzie potrzeba... Wszystko zależy od stylu pracy...
i popełniłem 24L :)
co za szkło :) jeszcze 50 1.2 i jestem w domu.
Zostawiam 17-40 jako zaplecze razem z 50 1,4 i 85 1,8
Dzięki za rady :)
Sprzedaj 50 1.4 i 100 L, kup 35 1.4 i 85 1.8, a 17-40 zostaw jako uzupełnienie. ;-)
Odkąd mam 35L, moje 28 i 50 leżą w szufladzie, a w torbie na co dzień noszę właśnie 17-40, 35 i 85. Wystarcza mi to do wszelkich zastosowań reporterskich. ;-)
Witam
Mam pytanie odnośnie wyboru zestawu szkieł do ślubów. Do tej pory zrobiłem kilka ślubniaków cropami na zoomach ze światłem f2.8 i stałką 100mm f2. Od jakiegoś czasu ma 5d i zastał jeszcze 40d, któwy pewnie za jakieś kilka miesięcy też zamienię na 5d.
No to do sedna. Posprzedawałem już kilka szkiełek i zostały mi canon 100mm f2 i canon 70-200mm f2.8 Czy będzie dobrym pomyłem pozbyć się 70-200 i kupić canona 135mm f2 i do szerokości dodać 28mm f1.8 ? Zestaw wyglądałby tak:
3 x Canon
28mm f1.8
100mm f2
135mm f2
Czy ta luka pomiędzy 28 i 100 będzie bardzo uciążliwa? Nie robiłem jeszcze ślubu bez zooma i trochę się obawiam tej konfiguracji. Ciężko też mi polegać na moim dorobku, ponieważ nie jest moim zdaniem wystarczająco obszerny aby się sugerować ogniskowymi przeze mnie użytymi.
no masz - co czlowiek to opinia :D
10000 osob doradzi 24LII, kolejne 10000 35L
i wez tu czlowieku nie oszalej ;)
sluchajcie, mam prosbe - zeby osoby popierajace swoj wybor podaly linka do wlasnej www, gdzie mozna obejrzec perspektywe jaka daje 24L a jaka 35L ok?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a ty czym pstrykasz? bo wlasnie ogladam sobie twojego bloga, ale zdjecia nie maja exif.. ;]
jakos mi to na 35mm wyglada w wiekszosci, aye?
Perspektywa to nie cecha obiektywu :-)
Tu zawsze będzie dylemat: 24 czy 35, 50 czy 85, do tego ewentualnie jakie szkła pomocnicze. Jak ktoś lubi podejść do fotografowanych osób, to lepszy zestaw jest 24+50. Jak ktoś lubi podejść, ale chce mieć szkło do nieprzerysowanych portretów, to 24+85, ewentualnie 24+50+85. 35 mm jest bezpieczniejsze, bo daje dość naturalny obrazek bez przerysowań, stąd osoby lubiące bardziej jednorodne kadry, wybiorą 35+85. I tak dalej, kombinacji można mnożyć.
Mój ostatni zestaw, jakim robiłem śluby, to był 35+50+85. Koniec końców z 35 mm się rozstałem na rzecz 24 mm, ale takiego trochę ciemniejszego niż 1,4 :-) Do zdjęć eventowych (nie ślubnych) wystarcza mi w zupełności 50+85. Z perspektywy czasu najbardziej mi odpowiadają ogniskowe 24, 50 i 85. Każdy musi dojść do swojego metodą prób i błędów, nie da się powiedzieć: weź 24 albo weź 35, będziesz na 100% zadowolony (tzn. prawdopodobnie będziesz, bo oba szkła w wersji 1,4 mają wysoki "wow factor", ale to nie rozwiąże kwestii preferowanego stylu pracy).
obejrzałem zdjecia miclesowe z krzesłem u Niego w galerii i ten wow factor z 35 na F1.4 mi uciekł i przeszła mi chęć na to szkło, jest ktoś w stanie mnie namówić spowrotem na zakup 35L?
spotkałem fotografa co ma 28mm 1.8 oraz 35L i powiedział że woli 28mm - bo AF chociaż trafia a magii to on tam wielkiej nie widzi...
Pytanie, czy to problem AF obiektywu, czy fotografa. :)
28 mm na f1.8 przy cca 1,5 m od obiektu ma GO = cca. 13 cm, a 35 mm na f1.4 przy 1,5 m od obiektu ma GO = cca. 7 cm. To jest dwukrotnie płycej!
Jeśli d..a nie fotograf, to na pewno będzie miał większe problemy z opanowanie AF w 35L.
Foty z krzesłem niekoniecznie uwzględniały konieczność odzwierciedlenia wow-factor 35tki :)
Do stanu czystości umysłu (żeby nie było "hmm, a co by było gdybym miał tą drugą") trzeba mieć obie, kropka :)
Na pewno tak, choć nie wiem czy mając C24L będziesz jeszcze używał C17-35. Jak już używać zooma tylko dla tych 17mm, to chyba lepiej kupić coś naprawdę szerokiego, albo granat Canona 14L albo Samyego. Ja zostawiłem sobie tylko fisza, bo co za dużo to niezdrowo :)
Jednocześnie - wątpliwe, ale na wypady w plener pofocić widoczki, zoom to fajna sprawa.
Witam
Fotografuje śluby i mam problem z wyborem obiektywu. Posiadam 14mm Samyang, C35L, C85mm 1.8, C70-200 2.8L. Niestety Samyang nie sprawdza się w moim przypadku. Zamierzam go sprzedać i właśnie co dalej.
Zastanawiam się nad:
1. Canon 15mm Fisheye
2. Canon 17-40L
3. Canon 24-70L
4. ???
Aha pracuje na 5dII i 5D
Niestety 24L nie wchodzi w grę, bardziej lubię 35L a nie stać mnie na oba.
Może ma ktoś doświadczenie w podobnym zestawie i pomoże.
Z góry dzięki
Może podpasuje Ci Canon 20mm f/2.8?? Nie podałeś konkretnie jakie zastosowanie Cię "kręci"... Zakładam, że szeroki kąt? W takim razie Zenitar + np. właśnie 20mm f2/.8 Są też znakomite 16-35 (I lub II), albo starsza wersja 17-35, obecnie trudno dostępna na allegro.
Uzupełnię. Każdym z tych obiektywów (do kupna) robiłem zdjęcia (niestety nie ślubne )i znam je mniej więcej. Ogólne moje spostrzeżenia:
1. Canon 15mm Fisheye - super ostry, efekciarski
2. Canon 17-40L - ciemny, uniwersalny i stosunkowo tani
3. Canon 24-70L - super uniwersalny
Oczywiście obiektyw który planuje ma być tylko uzupełnieniem 35mm 85mm i 70-200
Kupić 15mm i oddawać kilka/kilkanaście zdjęć z reportażu robionych tym obiektywem Czy mieć wygodny 17-40/24-70 ???
koledzy może podpowiedzą gdzie można kupic jeszcze 24/1,4 MK I bo inetresowałby mnie temat. Na allegro tylko jedna sztuka za 3500 zł
Napisz do kolegi Tojacc. Niedawno chciał sprzedać swoją 24LmkI, moze jeszcze aktualne.
Zamiana UWA na fisza. Nie wiem czy to dobry pomysł.Najlepiej chyba już kupić 24L pierwszą wersję. Utwierdzam Cię tylko w przekonaniu, że to dobra decyzja:) Mam to szkiełko i nie ma się czego bać. AF super a ostrość nawet na 1.4 jest bardzo przyzwoita. Byle nie fotografować linijek. Ostatnio byłem zdecydowany sprzedać ten obiektyw, żeby kupić mk2. Wtedy w szklarni już na jakiś czas nie trzeba by było nic zmieniać, ale wolę powoli odkładać na 1DS mkIII.
A ja sie wczoraj rozliczylem z podatku i wyszlo na to ze nie oplaca mi sie kupowac uzywki bo rozliczylem sobie moje obecne Lki i wychodzi na to ze mam je za darmo bo w UK moge sobie co roku inwestowac w sprzet do 100000f :D
Tak wiec chyba sprawie sobie 24LmkII :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Troche sie zagalopowalem z tym za darmo ale wiadomo o co chodzi.
No to jak by nie patrzeć mamy wiele wspólnego :p
A czemu się nie sprawdza? Za szeroko, MF?
Polecam 24L nawet mkI
Używałem i jest fajne i dobrze się będzie uzupełniać z 35L.
Bo to są 2różne szkła. W tym momencie jestem zdania, że 35L jest mimo wszystko fajniejszy (bardzo mi leży) ale 24 chciałbym też mieć.
Albo 16-35. 17-40 to już ciemno.
Pytanie do posiadaczy 24L. Nie brakuje czegoś jeszcze szerszego czasem, czy przy zakupie 24L i tak trzeba później dokupić 17-40 lub 15Fisheye?
Jak klienci reagują na zdjęcia z 15Fisheye? Rozumiem że każda para jest inna ale może takie ogólne spostrzeżenie.
Co do 24-70L czy nie macie czasem potrzeby mieć coś uniwersalnego do wszystkiego na wszelki wypadek.
IMHO 24mm musi być uzupełnione czymś szerszym: 14mm lub 16-35, tylko nie 17-40. Tak jak Goomis'owi bardziej odpowiada mi ogniskowa 35mm (przyjdzie ona z czasem ;) ), ale do polskich m2/m3 bardziej przydaje się 24L.
Zdjęcia z rybki podobają się zdecydowanej większości klientów, jednak nie wolno przesadzić z ich ilością.
EDIT:
Sikora, na Twoim miejscu kupiłbym 16-35L i miałbym święty spokój: 2xFF, 16-35L, 35L, 85/1.8, 70-200/2.8 jest aż nadto wystarczającym zestawem. Z czasem zobaczysz czego Ci brakuje i wtedy coś dokupisz / wymienisz.
ani z momentami w których po nie sięgamy, nie używam ryby np. podczas błogosławieństwa choc by niewiem jak było ciasno (mamusie i babcie kiepsko wychodza "zrybione":wink: wtedy jak 24mm jest za wąsko ratuje sie szerokościa 17-40 (jeśli jest za ciemno to najwyzej "ciągne' i robie BW)
mi wychodzi z 6-8 klatek z ślubu i wesela, nie licząc pleneru. To ma być efekciarskie szkiełko a nie podstawowe, aczkowliek widziałem już u jednego fotografa cały ślub i reportaż robiony fishem...
I w tym cały problem. Trzeba zadać pytanie - Panie premierze, jak to wszystko nosić?
24mm jest wystarczająco szeroko do większości zastosowań, szerzej to już tylko widzimisie fotografa - miły dodatek do głównego repo.
24/35 + 85 na body, a cała reszta (oprócz 24-70) przy pasie ;)
Dokładnie. Miałem przyjemność (dzięki Goomis :D) robić kilka razy na 2 puchy i 35 + 85 + 14, 20, 70-200 na pasie/w plecaku 3m obok robi się genialnie.
Docelowo będę dążył pewnie do Sam14, 24L, 35L, 85 1.8, 70-200 i dwie puchy FF, później ewentualnie Samyanga na coś innego (ale 16-35 to znowu tylko 16, więc trochę smutno), i jeszcze później 70-200 na 135 i 200 1.8 ^^
To ja jeszcze z kronikarskiego obowiązku polecę TS-E 24mm. Niby manual, ale w reportażu daje radę. No i jeszcze można tak fajnie zbajerować obraz za pomocą pokłonu. Stawiam na to, że ze względu na relatywnie niską cenę pierwszej wersji tego szkła, w tym sezonie takie zdjęcia będą bardzo modne :-)
Dobre pytanie. Gdzie to nosić?
Przeładować się sprzętem i co później robić z tą torbą. Moim zdaniem na reportaż
najlepiej byłoby zabrać max 4-5 szkieł które by się idealnie uzupełniały.
Zestawy miedzy którymi nie mogę się zdecydować:
C15m Fisheye, 24L, 35L, C85 1.8, 70-200 2,8
C16-36L, 35L, C85 1.8, 70-200 2,8
C15m Fisheye, 17-40L, 35L, C85 1.8, 70-200 2,8
[Samyang / Sigma / Canon 14] (niestety, między 14 i 16 jest różnica, jak chcemy zrobić ogólny plan kościoła itp), 24L, 35L, C85 1.8, 70-200 2.8
Mi często 200 jest na styk. W dużych kościołach, jak chcę zrobić portrety parze, 135tka często zmuszałaby do przebywania pomiędzy ołtarzem a parą (nie w prostej linii, ale na tyle blisko osi wzdłużnej kościoła, że wyglądałoby nieładnie :D). A często zdarza mi się na kazaniu po prostu usiąść na jednym z końców balasek (z boku, nie w środku :D) i czekać aż para się na siebie spojrzy albo coś podobnego.
w takim wypadku pozostaje 200/2,8 L :)
pisałem jako zamiennik 70-200/2,8. Dla mnie tez już ciemne szkiełko :D
Popieram :)
70-200 to spory kloc. Jak wisi na body to jeszcze można jakoś dać radę, ale potem nosić przy pasku w sakwie raczej nie ma szans. Na plener ok, ale do repo w połączeniu z 4ma stałkami to trzeba mieć świadomość minusów noszenia takiej ilości złomu.
C15m Fisheye, 24L, 35L, C85 1.8, C135L to bardzo fajny zestaw. Wręcz idealny, ale każdy ma inny sposób pracy i lubi inne ogniskowe. 200mm jest fajne do łapania ludzi w ławkach nie będąc zauważonym,ale 135tka na pewno będzie częściej przydatna.
Widzę koledzy powyżej lubią nosić mase sprzętu, wygodnie Wam tak z tyloma słoikami? Nie wyobrażam sobie zabierania tyle sprzetu na ślub/reportaż co innego plener, gdzie mamy dużo czasu :) Może ja jestem dziwny ale w zupełności wystarczają mi 3 szkiełka aby zrobic całe zlecenie...
Po to kupilem pas zeby nie martwic sie i nie taszczyc ze soba torby bo to nieporeczne.
Jak masz wszystko na pasie to w niczym to nie przeszkadza.
2 puszki i 5 szkielek z czego 3 w sakwach na pasie(jedna sakwa musi byc pusta zeby moc latwo i bezstresowo zmieniac szkielka).
Od kad kupilem wiem ze nigdy nie wroce do torby czy tez plecaka.
no widzisz jak ładnie, jak chcesz to potrafisz :D