czeste przewietrzanie aparatu i obiektywow to podstawa dobrych zdjec ;-)
Wersja do druku
czeste przewietrzanie aparatu i obiektywow to podstawa dobrych zdjec ;-)
No wiec daje obiecane przeze mnie wczesniej w tym watku sample. Zdjecia robione temu samemu pudelku po rutinoscorbinie ustawionemu pod katem 45 stopni (zeby bylo widac gdzie trafilem z ostroscia). Obiektywy ustawione na MF, skrecone na mimimalna odleglosc ostrzenia.
Wnioski wysnujcie sami. Wyglada jednak ze Canon nie klamie i szescdziesiatka ma jednak skale 1:1.
EF 100 macro
EF-S 60 macro
Przy jakiej przesłonie były robione te zdjęcia?
Na moje oko skala odwzorowania jest taka sama.Cytat:
Zamieszczone przez Tasma
I to jest najbardziej zaskakujące, bowiem wychodzi na to, że obiektyw dedykowany do małej matrycy ma podaną skalę odwzorowania w odniesieniu do pełnej klatki. Zaiste, nie wiem co o tym sądzić...???Cytat:
Zamieszczone przez Tasma
Ja od siebie mogę polecić 100mm macro canona.Jestem bardzo zadowolony :D
jotes25
przy 2,8 w obu przypadkach
A Ciebie Tomku musze odeslac do forumowej wyszukiwarki ;)
Zgodnie z definicja skali odwzorowywania, 1:1 mowi ze obraz wielkosci (w tym przypadku) matrycy APS-C wypelnia przy tej skali cala powierzchnie kadru. Dla mnie nie ma czegos takiego jak skala dla cropa czy dla FF. Jest jedna. Chyba ze sie myle ....
Pozdrawiam
Przemek
W moim rozumieniu skala odwzorowania 1:1 oznacza, że wymiary obrazu na kliszy/matrycy są takie same jak wymiary rzeczywiste fotografowanego obiektu.Cytat:
Zamieszczone przez Tasma
Wypełnienie kadru nie ma tutaj nic do rzeczy. Weźmy sytuację, że fotografujemy monetę 2zł w skali 1:1. Moneta ta ma średnicę 21,5mm. Przy FF wypełni nam praktycznie cały kadr, ale już przy APS-C zdecydowanie nie zmieści się w kadrze.
W świetle takich rozważań musze Ci jednak przyznać rację, ze nie można mówić o skali dla małej matrycy czy pełnej klatki.
Po przemyśleniu dochodzę również do wniosku, ze wszystko jest OK z tymi obiektywami. Zapewne oba zdjęcia robiłeś matrycą APS-C. Gdybyś do setki podpiął FullFrame to w kadrze znalazłoby się trochę więcej tego pudełka, ale dalej dla obu przypadków skala odwzorowania pozostałaby jednakowa i wynosiła 1:1.
Dzięki za przykłady i wyprowadzenie z błedu :-)
@Tasma
Na Twoich zdjęciach widać, że na EF-S 60 macro zdjęcie jest ciut ostrzejsze...
ok..obiecane sample : wybaczcie, ich jakość nie jest powalająca, ale obiektyw jest wymagający, a ja robiłem to z ręki.
Jest wielki. Jest ciężki. 350D podpięte do niego wygląda jak nic niewarty kompakt.
Jest też wymagający. Nie trzaska się nim super fot na zawołanie. Pierwsze próby z nim skarciły moje niedbalstwo. Trzeba go pieścić. Wtedy potrafi się odwdzięczyć.
Kilka sampli:
pełna klata
i crop 100%
wiem fatalnie wyszło...robione z ręki, wybaczcie..
Teraz full frame z DCR-250
i crop 100% z DCR-250
i jeszcze raz z 1 groszem..
pełna klata z DCR-250
i crop 100% z tego samego
W roli głównej : cieplutki i świeżutki canon EF 100mm/2,8 macro.
A jak się to przekłada na prawdziwe macro...cóż...dajcie mi 2 tygodnie i pogodę :)
Pozdrowiony :)
ps. wszystkie miniaturki są wyostrzone po resize za pomocą funkcji sharpness w Corel Paint Shop Pro X
i jeszcze jeden poglądowy sampel. 80% kadru. Tylko wyostrzane po resize. Wygląda że plastyczny drań jest. I do portretów się nada od biedy...
1 i 3 wg mnie ciutke poruszone. Ze statywu robiles i z wezykiem/samowyzwalaczem+podniesienie lustra?